z Andersena (inaczej)
zastygła dumna blada smutna
taka odległa nierealna
nie chciała bo też nie umiała
czule utulić i przygarnąć
chłopiec i tak się w niej zakochał
układał dla niej śnieżne puzzle
a ona się nie chciała przyśnić
małej dziewczynce
bardzo smutnej
nie znała uczuć ani ciepła
jakim się darzą dzieci ubogie
kreując w swej krainie piękno
które dla ludzi było zbyt srogie
mała dziewczynka siłą serca
przyjaźni splotem i miłości
znalazła chłopca i zabrała
jej najmilszego z wszystkich gości
a ona z dumą pobłażliwą
w jednym momencie zrozumiała
że zemsta bardziej jest okrutna
niż jej kraina z lodu cała
i sercem które zimne było
lecz drgnęło żalu sennym biegiem
oddała Gerdzie Kaja swego
i odtąd ciągle płacze
śniegiem
taka odległa nierealna
nie chciała bo też nie umiała
czule utulić i przygarnąć
chłopiec i tak się w niej zakochał
układał dla niej śnieżne puzzle
a ona się nie chciała przyśnić
małej dziewczynce
bardzo smutnej
nie znała uczuć ani ciepła
jakim się darzą dzieci ubogie
kreując w swej krainie piękno
które dla ludzi było zbyt srogie
mała dziewczynka siłą serca
przyjaźni splotem i miłości
znalazła chłopca i zabrała
jej najmilszego z wszystkich gości
a ona z dumą pobłażliwą
w jednym momencie zrozumiała
że zemsta bardziej jest okrutna
niż jej kraina z lodu cała
i sercem które zimne było
lecz drgnęło żalu sennym biegiem
oddała Gerdzie Kaja swego
i odtąd ciągle płacze
śniegiem
/B-c, 26 XII 2011, p.l.r., JoAnna Idzikowska-Kęsik/
Cholera! O Królowej Śniegu też napisałam i to dopiero co! :)
OdpowiedzUsuń