Translate

16 listopada 2012

Królowa Śniegu to postać fascynująca...

... jak każda kobieta zresztą...

z Andersena (inaczej)

zastygła dumna blada smutna
taka odległa nierealna
nie chciała bo też nie umiała
czule utulić i przygarnąć

chłopiec i tak się w niej zakochał
układał dla niej śnieżne puzzle
a ona się nie chciała przyśnić
małej dziewczynce
bardzo smutnej

nie znała uczuć ani ciepła
jakim się darzą dzieci ubogie
kreując w swej krainie piękno
które dla ludzi było zbyt srogie

mała dziewczynka siłą serca
przyjaźni splotem i miłości
znalazła chłopca i zabrała
jej najmilszego z wszystkich gości

a ona z dumą pobłażliwą
w jednym momencie zrozumiała
że zemsta bardziej jest okrutna
niż jej kraina z lodu cała

i sercem które zimne było
lecz  drgnęło żalu sennym biegiem
oddała Gerdzie Kaja swego

i odtąd ciągle płacze

śniegiem

/B-c, 26 XII 2011, p.l.r., JoAnna Idzikowska-Kęsik/



*obraz z internetu, DevianArt

1 komentarz:

  1. Cholera! O Królowej Śniegu też napisałam i to dopiero co! :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz, zawsze odpiszę i zajrzę do Ciebie w miarę czasowych możliwości: czasem szybko, niekiedy później, ale zajrzę na Twój blog. Pozdrawiam. :)