Translate

19 września 2020

"Bywa, że kuchennymi schodami z dzieckiem ucieknie do mamy".***


 
nierozumność 
 
"Przemoc to upadek rozumu".
- Margit Sandemo
 
to przecież była wielka miłość szalone zakochanie
którego nie przekreśliły rysy karczemnych awantur
powstałych w wyniku irracjonalnej zazdrości
to była niebotyczna namiętność tak wielka
jak siniaki pieczętujące żarliwe uczucia
obsesyjne wielbienie w zaciszu domowego ogniska
spopielonego stekami wyzwisk rodem ze slumsów
to naprawdę była gorąca zmysłowość
koloryzowana juchą płynącą z nosa i głębokich zadrapań
a że toksyczna nic to ludzie uparcie twierdzą
że lepsza taka niż żadna że lepiej razem niż osobno
że przynieś podaj pozamiataj i daj kobieto
bo od tego jesteś bo tak było jest będzie i musi być
że zamknij oczy i myśl o Polsce bo do Anglii
 to możesz jedynie na zmywak

niestety większość z nich pieprzy od rzeczy
a zadry w psychice jątrzą się całymi latami
i jak Etna czekają by wybuchnąć ze zdwojoną siłą 
 
chora pokaleczona tak zwana miłość 
kona w szarych pokojach u babek
które uczyły by siedzieć cicho i nie narzekać
łka w schroniskach dla samotnych matek
w więziennych celach obskurnych psychiatrykach
zapleśniałych śmierdzących melinach
albo ucieka w seksoholizm pracoholizm
alkoholizm konsumpcjonizm i inne patologizmy
a wszyscy zestresowani zainteresowani
od wieków uparcie robią swoje
rozdrapują strupy rozcinają blizny
zaplątują supły nie potrafią inaczej
w przestrzeni w której od zawsze
dzieci ryby i kobiety głosu nie mają 

nadzieja w grzmotach błyskawicach
piorunach i runie Sowilo

JoAnna Idzikowska - Kęsik, 22 II 16/2020

*cytat w tytule postu Wojciech Młynarski, Polska miłość

*obrazy z internetu, nr 1 - zapis graficzny runy Sowilo