Translate

15 października 2024

714 czyli post o niczym


xXx

i co z tą jesienią tym razem

czy zamieni się w Horę obfitości
będzie przyjazna ciepła i dobra
czy postraszy zimnem szarością
i brakiem perspektyw na lepszy
jaśniejszy niż zwykle listopad

a może zmusi mnie
do mamrotania cytatów z Puszkina
"приближалась
Довольно скучная пора;
Стоял ноябрь уж у двора"
albo jak dzikim gęsiom pozwoli
rozwinąć skrzydła i polecieć
dużo dalej niż oferują w ramach
last minute biura podróży a nawet
wytrawni twórcy science fiction

niewykluczone że się uda i wreszcie
napiszę nowe CV pod hasłem
JoAnna pokonała listopadowy
kanał intelektualny

choć pewnie prędzej przepłynę La Manche
przeczytam wreszcie całą "Zbrodnię i karę"
zrobię czapkę na szydełku
i pogadam w lesie ze żmijami

niż dogadam się z tym sinym palantem
listopadem

JoAnna Idzikowska - Kęsik, jesień 2019

*

        Męczą mnie krótkie, coraz chłodniejsze dni, dlatego uciekam w czytanie książek psychologicznych i słuchanie audiobooków. Wena nie przychodzi, więc wyciągam z Archiwum X stare wiersze i czytam je od nowa sprawdzając, czy mają jakąkolwiek wartość. 

        Polecam Wam bardzo ciekawą książkę pt. Kolekcjoner krzywd Katarzyny Loreckiej, która jest psychologiem i terapeutą. Książka jest bardzo dobrym studium dotyczącym narcystycznego zaburzenia osobowości, napisanym bardzo prostym i przystępnym językiem, który zrozumie każdy. Ponieważ każdy, kto miał do czynienia z osobą zaburzoną wie, że jest to bardzo toksyczna i wyniszczająca psychicznie relacja, że nie ma się do czynienia z normalnym człowiekiem, tylko z pozbawioną uczuć, psychopatyczną wydmuszką, często robiącą z siebie ofiarę ludzi i okoliczności. 

        Nie mam siły dokładnie opisywać tej książki, myślę, że osoby zainteresowane znajdą ją w Internecie. Można ją zakupić, można posłuchać na YT filmików p. Loreckiej.

        Inne książki dotyczące tego zaburzenia, które moim zdaniem są naprawdę godne polecenia to: Antyczłowiek dr Izabeli Kopaniszyn, W cieniu narcyza Julie N. Hall, Narcyzm Jarosława Gibasa oraz Narcyzm. Zaprzeczenie prawdziwemu JA Alexandra Lowena - naprawdę szczerze polecam. 

        Wniosek z tych wszystkich książek jest jeden: jeśli jesteś w relacji (jakiejkolwiek: romantycznej, przyjacielskiej, koleżeńskiej) z osobą zaburzoną narcystycznie DSM-IV: 301.81 - uciekaj jak najdalej i nie miej nadziei, że ta osoba się zmieni. Ona może jedynie zmienić ciebie w strzępek nerwów, w człowieka z depresją lub zespołem stresu pourazowego. Narcyzi to naprawdę antyludzie, demony, fałszywi nawet wobec samych siebie, to takie wydmuszki - jedno wielkie NIC. I wierzcie mi, że wiem, co mówię. Był taki wiersz Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego pt. Satyra na bożą krówkę, który zaczynał się słowami: Po cholerę toto żyje? - i ja bym te słowa przypisała nie do biedronek, ale do narcyzów z pełną świadomością.

        Podaję Wam też kilka cytatów z właśnie przeczytanej (i całej pobazgranej zakreślaczami) książki Katarzyny Loreckiej Kolekcjoner Krzywd (dodam też te cytaty na Lubimy Czytać, bo widzę, że nie ma, a warto podawać dalej rzeczy cenne). Są to cytaty, pod którymi mogłabym się podpisać obiema rękoma:

Narcyzm jest pojęciem niejednorodnym, a ludzie o takim stylu osobowości różnią się między sobą. Można spotkać jednostkę narcystyczną i być pod urokiem jej pozornej nieśmiałości, iluzorycznej wrażliwości lub złudnej refleksyjności. I nie przypuszczać nawet, że ma się do czynienia z narcyzem. Miłosny związek z narcyzem jest zaś wyniszczający i potencjalnie niebezpieczny.

*

Narcyzm ukryty jest konsekwencją rozwojowej niedojrzałości, u której podłoża leży defekt poczucia siebie - zniekształcona, nieświadomie napompowana i niestała koncepcja siebie jako pokłosie szkodliwych dla dziecka przeżyć z początków życia.

*

Im bardziej nasilony jest narcyzm, tym gorsze przystosowanie do życia.

*

Wiedza o narcyzmie nie powinna służyć usprawiedliwianiu albo minimalizowaniu nadużyć.

*

Związek z narcyzem rani i lepiej się przed nim ustrzec.

*

Stały związek jest dla ukrytego narcyza transakcyjny.

*

Ludzie nie są dla narcyza ludźmi, ale narzędziami spełniania potrzeb i kolekcją korzyści, emocjonalnych lub materialnych.

*

Trudno uwierzyć, że osoba, z którą ma się pamiątkowe zdjęcia w czułym objęciu z okresu bombardowania miłością, tak naprawdę nie istniała. Że to, co się widziało, to była zjawa zapraszająca do fantazyjnego świata, przysłana przez bezcielesną istotę zamieszkującą odmęty nieświadomości narcyza.

 
A z miłych rzeczy to zakwitła moja grudniówka i cieszy oczy.
Dobrego czasu, trzymajcie się ciepło i zdrowo!
Na zdjęciach w poście dzisiejsza ja - totalnie niewyspana, z podkrążonymi oczami, bo czuwałam w nocy żeby nie zaspać dzisiaj do pracy, w której było cudownie, jakoś tak spokojnie i fajnie i bardzo szybko minęły mi 4 lekcje i biegłam do domu, żeby jeszcze poczytać.

7 komentarzy:

  1. The poem you shared beautifully captures the mixed emotions and reflections on autumn. It’s fascinating how you navigate through the season with poetry, psychology books, and audiobooks. The Collector of Harms by Katarzyna Lorecka seems like a profound read, offering valuable insights into narcissistic personality disorder.

    Wishing you a great day. Read my new post: https://www.melodyjacob.com/2024/10/ultra-rich-anti-aging-cream-for-improved-skin-hydration-and-radiance.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you Melody for these kind words. It is worth knowing what kind of people walk around this world to be prepared for these sick relationships, because each of us will meet such someone in life. Unfortunately, I had the unpleasant experience of having such relationships with both women and men. But I came out stronger. Hugs, good evening.

      Usuń
  2. You look very beautiful <3
    Thank you for the tips.
    The words about narcissism are exactly how they show up in reality.

    Hugs

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you very much for your kind words! I'm sending you a smile and warm greetings, good evening!

      Usuń
  3. I avoid narcissists like the plague...thank you for the recommendation. I love those quotes too.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I have already left two narcissistic pseudo-friendships. And I'm very happy because I'm stronger.

      Usuń
  4. Ja zatopiłam się także w książkach, nieco innych, ale lektury i herbatka, to najlepszy sposób na jesień:-)
    Gdybyśmy więcej wiedzieli o różnych typach ludzi, może zdrowsze byłyby relacje? Ale z drugiej strony, niektórzy potrafią się doskonale kamuflować.
    Mimo wszystko, mam nadzieję na całkiem miły listopad, czego i tobie życzę:-)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz, zawsze odpiszę i zajrzę do Ciebie w miarę czasowych możliwości: czasem szybko, niekiedy później, ale zajrzę na Twój blog. Pozdrawiam. :)