Translate

21 listopada 2023

UWAGA POEZJA czyli listopadowy rondel

                 Moi Drodzy, dzisiaj przedstawiam cudowny utwór Pana Adama Gwary, którego trzy wiersze zaprezentuję Wam niebawem! Teraz spróbujcie podelektować się słowami o listopadzie, mnie one zachwyciły, jak wiele wierszy tego Poety. Zapraszam!



LISTOPAD TO NIE TYLKO LIŚCI OPADANIE
 
listopad to nie tylko liści opadanie
odchodzące w niepamięć szarugą jesienną
to płoche na polanach cynobrowe łanie
listopad to nie tylko liści opadanie
to ciche zapatrzenie w lata przemijanie
codzienne zapadanie w melancholię senną
to sny niedokończone listy niewysłane
odchodzące w niepamięć szarugą jesienną
 
dni tak szare i krótkie że długie rozstanie
ukazuje kochankom barwę czasu ciemną
suchą dróżką ostatnich łez na pożegnanie
przybyło dni za krótkich na długie czekanie
po łaniach cynobrowych cicho na polanie
chłód wciska się pod sweter spowalniając tętno
i przez zimę niechcianym gościem pozostanie
ukazując kochankom barwę czasu ciemną
 
jeszcze szansę ostatnią przed świtem racz panie
dać tym dwojgu złączonym tęsknotą codzienną
powstrzymaj melancholię powiek zapadanie
jeszcze szansę ostatnią tym dwojgu daj panie
na ponowne spotkanie i na pojednanie
wymodlone jesiennych tygodni nowenną
listopad to nie tylko świąt oczekiwanie
dla bliskich połączonych tęsknotą codzienną
 
listopad to nie tylko liści opadanie
popołudnia za wcześnie odchodzące w ciemność
to melancholia powiek snów odgadywanie
listopad to nie tylko liści opadanie
to ciche zapatrzenie w świata przemijanie
letnie dni odchodzące szarugą jesienną
ku polanom na których cynobrowe łanie
śnić się będą kochankom tęsknotą codzienną
 
Adam Gwara 
 
PS
Przyznam się, że nie wiedziałam, co to jest RONDEL w poezji. Otóż, jak mówi Wikipedia: Rondel jest to utwór wywodzący się z poezji starofrancuskiej. Składa się z ośmiowersowych strof,  a jego charakterystyczną cechą jest układ rymów (abaAabaB) i powtarzanie określonych wersów. Istnieją też późniejsze modyfikacje – trzy strofy złożone zwykle z 12–15 wersów o 2 rymach; dwa pierwsze wersy powtarzają się w środku i na końcu układu, a zawierają najczęściej refleksję. 
 
*obraz: John Ottis Adams

22 komentarze:

  1. Mnie jesień prowokuje do pisania o niej. Żadna inna pora roku nie. No a jesień to powód do walenia smutów :-)
    Zaprezentowany wiersz - mistrzostwo świata!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie już nic nie prowokuje do pisania, bi wszystko już było, co będzie też już było i mam to w Efezie.

      Usuń
  2. Frau ma rację, jesień i smutasy wszelakie powodują, że wena bardziej dopisuje.
    Przepiękny wiersz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie bez kozery, słowiańska nazwa listopada to smutan. Uściski!

      Usuń
  3. Piękny wiersz, autor dotąd mi nieznany... jak przeczytałam w Internecie pisze wiersze od ok. 4 lat.
    'Mistrz perwersji słowa - mówi o nim Michał Rusinek .
    Gdy bliżej poznam jego poezję skuszę się pewnie jeśli pozwolisz na prezentację jego wierszy u siebie w blogu.
    Jest na Facebooku, chyba od niedawna, trochę jego poezji też.
    Pozdrawiam, Dobranoc....

    Ps. przepraszam musiałam usunąć poprzedni komentarz, nie dało sie poprawić..za późna pora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od ośmiu lat pisze Pan Adam wiersze i niech pisze jak najdłużej. :) Uściski i serdeczności.

      Usuń
  4. Me gusto conocer al poeta. Es un poema que te conmueve. Te mando un beso

    OdpowiedzUsuń
  5. Wagony są jak ludzie umordowani życiem, którzy dawno już stracili nadzieję i przestali marzyć.
    Podczepili się do etatu albo opieki społecznej i dają się ciągnąć przez świat, uważając tylko, żeby nie wypaść z szyn.
    Nienawidzą tej podróży i będą na nią narzekać przez całe życie, ale nigdy nie odważą się odłączyć od składu.
    Bo wolą turlać się za lokomotywą przez listopadową noc niż poszukać samodzielnie majowego poranka.
    // Beata Pawlikowska //

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mądrości w wykonie pani Beatki mogę porównać jedynie do mądrości w wykonie Paulo Coelho. :p

      Usuń
  6. Piękny wiersz i obraz😊
    Serdeczności moc zostawiam🤗🌺

    OdpowiedzUsuń
  7. A do nas "zima przyszła jesienią i nikt jej nie przeczuł
    zamroziła ogniska, wykręciła stawy"
    A.Gwara
    Pozdrawiam.
    M

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No własnie, tu troszkę też chłodno i prószy jakieś białe paskudztwo. Pozdrawiam!

      Usuń
  8. Cudowny! I taki trochę odczarowujący listopad!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze trochę i zacznę go lubić. Listopad znaczy. :D

      Usuń
  9. Piękny, dla mnie zmysłowy... Delektuję się każdym słowem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też się podoba - gdyby się nie podobał, nie byłoby go tu na blogu. :)

      Usuń
  10. Nie znałam poezji Pana Adama Gwary. Piękny wiersz.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję za tę poetycką wędrówkę po strofach w ten listopadowy czas.Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz, zawsze odpiszę i zajrzę do Ciebie w miarę czasowych możliwości: czasem szybko, niekiedy później, ale zajrzę na Twój blog. Pozdrawiam. :)