XxX
podziwiam wiosnę. wulkany krokusów
wybuchają spod ziemi.
dłuższe chwile jasności wywołują uśmiech.
ptaki szaleją w przestworzach
i nawet nie drażnią mnie
plamy ich kupek na szybach auta.
lubię wiosnę. obcisłe ciuchy niecierpliwie
czekają na obmapywanie kształtów
jędrnych dzierlatek. cieplejszy
deszcz przestaje ciąć zmarszczki
z premedytacją - wchłania się w nie i wygładza.
starsze kobiety jaśnieją. zakręcają
włosy na papiloty by dodać im gęstości
podobnej do liści na młodych gałązkach.
ich oczy lśnią w słońcu prawie jak wtedy
gdy zażywały radosnych kąpieli
w seledynowej bujności traw. kocham wiosnę.
dlatego nie wybiorę kwietnia na umieranie.
poczekam aż spadnie na mnie
zsiniały listopad.
JoAnna Idzikowska - Kęsik, 12 III 15
podziwiam wiosnę. wulkany krokusów
wybuchają spod ziemi.
dłuższe chwile jasności wywołują uśmiech.
ptaki szaleją w przestworzach
i nawet nie drażnią mnie
plamy ich kupek na szybach auta.
lubię wiosnę. obcisłe ciuchy niecierpliwie
czekają na obmapywanie kształtów
jędrnych dzierlatek. cieplejszy
deszcz przestaje ciąć zmarszczki
z premedytacją - wchłania się w nie i wygładza.
starsze kobiety jaśnieją. zakręcają
włosy na papiloty by dodać im gęstości
podobnej do liści na młodych gałązkach.
ich oczy lśnią w słońcu prawie jak wtedy
gdy zażywały radosnych kąpieli
w seledynowej bujności traw. kocham wiosnę.
dlatego nie wybiorę kwietnia na umieranie.
poczekam aż spadnie na mnie
zsiniały listopad.
JoAnna Idzikowska - Kęsik, 12 III 15
*
Bardzo przepraszam za moją nieobecność na Waszych blogach. Tydzień miałam wariacki, po prostu szalony. Zero czasu dla siebie. Tylko szkolenia i praca. I bieganie po szkole z góry na dół i z powrotem, spacery z psiakiem po zimnym świecie...
A dzisiaj spałam prawie do jedenastej, nie byłam w stanie wcześniej wstać. Potem załatwiłam w Biurze Podróży szkolną wycieczkę, na którą w maju pojadę z dzieciakami (więc też w jakimś sensie pracowałam) i zrobiłam jakieś zakupy, także w aptece, bo nie chcę iść do lekarza - znam go, wywali mnie na L4, a tego nie chcę.
Na Facebooku albo ktoś, kto mi się włamał na konto, albo jakiś wirus - usunął mi ponad 450 znajomych. Nie mam teraz w znajomych ani jednej osoby. Zgłosiłam to i nic, zero reakcji ze strony Facebooka, zmieniłam więc hasło na podobno silne, ale poprzednie hasła też takie były... Nie mogę usunąć swojego profilu, bo zniknie mnóstwo postów w Babińcu Literackim - stronie, którą współredaguję i na której codziennie znajdziecie wiersz, rzadziej fragment prozy, napisany przez kobietę.
Czy Was też spotkało coś takiego albo coś podobnego? Macie podobne doświadczenia? Bo ja wiecznie mam z FB jakieś wirusy lub inne nieprzyjemne rzeczy, jakieś problemy i naprawdę mam ochotę skasować konto na tym portalu i już nigdy tam nie wrócić.
I był moment w mijającym tygodniu, gdy myślałam, że jest mi lepiej, że zdrowieję, ale niestety jest dużo gorzej. Kicham, prycham i leci mi z nosa, lekka gorączka, nic nie pomaga póki co. I boję się, że moje plany na majówkę legną w gruzach, a bardzo potrzebuję wyjazdu i odpoczynku, zwłaszcza, że mam już kupione bilety.
Jutro miałam być we Wrocławiu na wystawie mojego ulubionego artysty Street Art, który ukrywa się pod pseudonimem Banksy. Wystawa nosi tytuł The Mystery of Banksy „A Genius Mind”, ale niestety nie dam rady, bo chyba muszę zostać w łóżku. Na szczęście zdążę ją zobaczyć, gdyż trwa od jutra 28 kwietnia do 11 sierpnia.
Jak tylko poczuję się lepiej, nadrobię blogowe zaległości. Póki co pozdrawiam Was serdecznie starym wierszem, bo nowych nie mam czasu i siły pisać.
*
Cytat w tytule postu Lucy Maud Montgomery, obrazy z Internetu - Pinterest, nie znam Autorów.
Grazie per la bella poesia, mi dispiace tantissimo per quello che ti è successo su Facebook, spero per te che tutto si risolva il prima possibile. Fai tutto con calma, noi ti aspettiamo. Buona domenica.
OdpowiedzUsuńUn abbraccio.
sinforosa
Grazie mille per le tue gentili parole, è un grande supporto per me. Saluti, buon fine settimana. :)
UsuńQuerida amiga, espero que disfrutes mucho de tu primavera, por aquí en mi país, Argentina, es el otoño, que suele ser bello también y que en realidad es el que da nacimiento a la primavera, ahí comienza el eterno ciclo, para dejar latente y encerrada en los brotes la primavera.
OdpowiedzUsuńIntente también disfrutar de tu noviembre, que por aquí entonces será mi primavera.
Un abrazo.
Primavera - no próximo outono é uma andorinha precoce,
UsuńOutono - anuncia a primavera - e assim por diante.
Eles se entrelaçarão desta forma no círculo da existência
Outono de desilusão com fontes de alegria - escreveu o poeta e filósofo polaco Tadeusz Kotarbiński.
Gosto da primavera, do verão e do início do outono, mas o clima aqui é diferente e novembro é o pior mês para mim. Mas por enquanto - vamos apenas aproveitar a vida, meu amigo. Boa semana.
Olá, Joanna, vim conhecer seu blog, dei uma boa olhada lá atrás e gostei muito do que vi e li.
OdpowiedzUsuńAqui estamos no Outono, no Sul do Brasil, chovendo bastante agora, mas estava muito quente,
parecia alto verão.
Primavera aqui começa em 22 de setembro e vai até 21 de dezembro.
Primavera é um mês lindo, mês das cores, das flores, dos amores.
Procurei o seu quadro de seguidores, não encontrei, mas estarei por aqui.
Um abraço, obrigada por sua visita.
UsuńOlá Tais, obrigado pelo seu lindo comentário. Gosto muito da primavera e sei que já é outono no outro hemisfério do nosso lindo planeta. Isso não é ótimo? As estações são lindas. Também visitarei seu blog, cumprimentos, boa semana.
Bello poema me gusta la primavera aunque abril en mi pais es con mucha lluvia. Espero que estés mejor de tu gripe y que lo que ta paso en Facebook se arregle. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńGracias Judith, todavía estoy resfriada, pero ya no tengo fiebre.
UsuńCreo que un abril lluvioso puede ser hermoso, me gusta la lluvia. Desgraciadamente aquí llueve cada vez menos.
No visito Facebook, necesito calmarme y tomarme un descanso de esos sitios web. Lo más importante para mí es el blog, porque aquí conozco gente maravillosa, incluida tú. Saludos, que tengas una buena nueva semana.
Same problemy z Facebookiem. Ja się tam prawie nie udzielam. Za dużo podglądaczy, którzy ani pisną że zaglądają 😉 Mnie kiedyś ukradziono stamtąd zdjęcia i laska używała jako swoje profilowe. Zresztą z bloga też mi ukradziono i były na jakimś sklepie oszustów. Od tej pory jestem cięta i uważna na korzystanie z cudzych fot. Fb chyba tak szybko nie reaguje. Chyba, że byłoby dużo zgłoszeń z różnych kont od znajomych, że coś takiego się stało. Mnie tak pomogły zgłoszenia w sprawie kradzieży wizerunku.
OdpowiedzUsuńJa miałam konto na FB od 2006, skasowałam je po 10 -ciu latach przez rózne wirusy i chorych na mózg hejterów. Zaraz potem córka założyła mi obecne konto, ale też nie mam siły się tam udzielać, nawet mi się nie chce. Najważniejszy teraz jest dla mnie blog. Też kiedyś skradziono mi z NK zdjęcia i założyli mi konto na jakimś randkowym - ale po zgłoszeniu zostało usunięte. Ludzie się nudzą, co mnie przeraża i przerasta.
UsuńZdrówka życzę.
OdpowiedzUsuńDziękuję Joasiu.
UsuńZmieniłam adres logowania i zrobiło się spokojnie. Dotychczas logowałam się mailem z interii, ale te konta ponoć łatwo złamać, zbanować etc. (ogólnie zwykłe domeny portalowe), z tym że na mailu nic nie zauważysz, ale na kontach powiązanych z nimi - owszem.
OdpowiedzUsuńTeraz loguję się przez gmail i jest wszystko w porządku.
Sorry, ale jeżeli tego nie wyleżysz w domu przynajmniej tydzień, to nie wyleczysz tego. Jedynie zaleczysz na chwilę i choroba będzie wracała jak bumerang.
Muszę pokombinować, bo jest mi głupio za coś, czego nie zrobiłam, ponieważ znajomi na messengerze wciąż mnie pytają dlaczego i za co wylecieli z grona moich znajomych... Siły czasem nie mam. :( No i leżę, żeby się trochę wzmocnić i jednak pojechać w swoje ukochane miejsce... Ale zobaczymy, jak będzie.
Usuń...życie to taki dziwny prezent.
OdpowiedzUsuńNa początku się je przecenia: sądzi się, że dostało się życie wieczne.
Potem się go nie docenia, uważa się, że jest do chrzanu,
za krótkie, chciałoby się niemal je odrzucić.
W końcu kojarzy się, że to nie był prezent,
ale jedynie pożyczka. I próbuje się na nie zasłużyć.
// Éric-Emmanuel Schmitt //
W życiu każdego człowieka są dwa wielkie dni – pierwszy, w którym się rodzimy i drugi, w którym odkrywamy po co.
UsuńWilliam Barclay
Joasiu, nie chce zrzędzić, ale zdrowie najważniejsze, a praca nie ucieknie! Blogi poczekają, a ty dbaj o siebie, kochana:-)
OdpowiedzUsuńWiem, Joasiu, ale czasem naprawdę nie wiem, co robić, zwłaszcza, gdy jest tak dużo roboty. Uściski!
UsuńA mi también me gusta mucho la primavera, aunque por aquí se nota que van subiendo mucho las temperaturas.. estamos siempre entre otoño y verano... Espero recuperes pronto tu cuenta..
OdpowiedzUsuńHola María, ahora estoy en Gdynia, donde todo florece dos semanas más tarde que en la mía y tengo una segunda primavera preciosa. ¡Saludos!
UsuńMi dispiace per quello che ti è sucesso in fb.Tutto si risolverà vedrai,ora ti cero in fb e divento tu amica.BUONA GIORNATA!
OdpowiedzUsuńGrazie per le tue gentili parole, Olga! Ti saluto forte!
Usuńin fb non riesco a chiederti l'amicizia!
OdpowiedzUsuńHo scritto all'amministrazione di Facebook, ma non rispondono. Nessuno può aggiungermi come amico. Se trovo il tempo, vedrò personalmente le modifiche nelle impostazioni.
UsuńZdecydowanie musisz zadbać o siebie. Odpocząć i nabrać sił. 🧡💛💚
OdpowiedzUsuńDwa razy musiałam się rozstać z kontem na Instagramie. Ktoś włamał się na nie i zmienił hasła. Bardzo to przykre, zwłaszcza jeśli ktoś angażuje się i zależy mu na treściach przedstawianych na platformach społecznościowych.
Doprawdy niebywała jest ludzka bezczelność. A jeśli już w grę wchodzi polityka, mniejszości narodowe, czy niepełnosprawność, to jakby demony wstępowały w dyskutantów. Taka się budzi w nich zajadłość, taka nienawiść... Co ciekawe, poza toczeniem piany z ust, nie mają zbytnio argumentów, nie wnoszą do dyskusji nic: ani wniosków, ani refleksji, ani kultury. Jeśli więc widzę, że rozmowie nie towarzyszy zdrowy rozsądek, to omijam i nie wchodzę w takie dyskusję, bo szkoda mi czasu. Sama poszukuję odpowiedzi na swoje pytania.
Szkoda. Wielu ludzi ma ciekawe pomysły na rozwiązanie różnych kwestii, ale nie porusza ich w towarzystwie, żeby nie wdawać się w potyczki z ignorantami, przez co jak twierdził Emerson świat jest ciągle zacofany. Myślę, że wyrażanie swoich poglądów i pomysłów powinno być powszechne. Nie po to by siebie nawzajem obrzucać obelgami, tylko żeby aktywnie uczestniczyć w życiu polityczno - gospodarczym.
Pięknej pogody na majówkę, wartościowego czasu i zdrowia.
A wiesz, że to, co piszesz jest bardzo, ale to bardzo... wodnikowe? Naprawdę. Uściski z Gdyni!
UsuńNa razie z fb nie miałam większych przygód, na szczęście. Pozdrawiam serdecznie i życzę odpoczynku w najbliższych dniach
OdpowiedzUsuńDobra, Karolino, pozdrawiam znad morza - wreszcie tu jestem, zmęczona, ale szczęśliwa.
UsuńApril is ending! Today is Palm Sunday! May is ahead! In Russia, May 5th is the Holy Resurrection of Christ! May 9 is Victory Day!
OdpowiedzUsuńJoAnna, I hope you are well.
Greetings from the Baltic Sea, Irina, I wish you good days.
UsuńDużo spokoju i odpoczynku Ci życzę! Mi czasami Fb też świruje, a dwa razy miałam próbę włamania na konto - na szczęście mam uwierzytelnianie dwuskładnikowe i udało mi się to zablokować.
OdpowiedzUsuńTeraz podobno nikt nie może mi wysłać zaproszenia do znajomych. Na razie odpuszczam FB i odpoczywam. Uściski, Karolino, dobrej majówki!
UsuńŻyczę coraz lepszego zdrowia i radości z pięknej wiosny .Czekamy na nowe wpisy.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOh, jest cudnie, Eljocie, pozdrawiam serdecznie!
UsuńNigdy nie miałam takich problemów z FB (a jestem tam ponad 10 lat), rzeczywiście zauważyłam, że nie ma Ciebie w Moich znajomych. Dzięki za wspomnienie o Banksym, w czerwcu zamierzam być w Polsce i może wybiorę się w te okolice :)
OdpowiedzUsuńA ja pierwsze konto skasowałam (niepotrzebnie) przez durne wirusy. Poza tym - chyba dobrze się stało, bo robię aspołeczna i jakoś nie mam potrzeby bycia w mediach społecznościowych. A wystawę na pewno obejrzę.
Usuńthanks for sharing have a nice sunday:)
OdpowiedzUsuńGreetings from the Baltic Sea, I wish you a good May. :)
UsuńI don't have the same problem with FB, but many other issues with posting...I don't go to FB anymore, just use it to post my recipes. My husband's account was hacked a while ago and he had to write FB about it...after verifying his ID, etc. He finally got his account back. Just annoying!! I hope you have a great time in Wrocław tomorrow, Joanne.
OdpowiedzUsuń
UsuńDear Angie, this time I'm greeting you from the Baltic Sea - I'm already in Gdynia and I'm going to rest here, hugs.
Wiosna jest moją ulubioną porą roku i wdycham ją pełną parą. Kwiecień z kolei jest ulubionym miesiącem.
OdpowiedzUsuńNajbardziej kocham lato, wiosnę i wczesną jesień. Dojechałam, jestem tu, gdzie kocham być.
UsuńIt feels like a spring rush. So many things happening and still being sick. Thanks so much for the spring poetry and upbeat post. Yes, so much uneasiness these days where ever you turn. I have been having troubles just posting a comment on some blogs. ..or not being able to see them. All the best to your health and your schedule.
OdpowiedzUsuńWe've been having some spring tornados in our area. Once they hit the ground they multiply and can sometimes be a mile wide of destruction. So the last of April has been a little scary here. Stay creative!
Fortunately, there are no such large hurricanes here, but the climate changes so quickly that anything is possible. Best regards, I wish you a fulfilled, beautiful and creative May.
UsuńŻyczę dużo, dużo zdrowia i odpoczynku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo dziękuję, Doris, serdeczności posyłam!
UsuńLove your poetic beginning to the post. I also suffer the allergies of spring. I recently had to do a complete reset of my computer (Wipe everything out and reinstall my operating system). This required me to save all of my important stuff, make sure I know where to get the programs needed to reinstall everything, download them, reinstall them and put all of the saved information back where it can be used. Several days of work. This was all because of some critical corrupted programing.
OdpowiedzUsuńI have said a prayer for you to be well and safe.
Hugs and Blessings
Thank you very much for your kind words, warm regards from the sea, I wish you a beautiful and successful May - in Poland it is a very beautiful and spring month, I hope it will be like that for you too. Greetings, I send you a smile.
UsuńWiersz jest pięknie napisany.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci zdrowia i pogody ducha. Może wyzdrowiejesz na majówkę?
Serdecznie pozdrawiam :)
Dziękuję i pozdrawiam, Haniu, jest lepiej, jutro pójdę na plażę i pewnie będzie jeszcze cudniej, uściski!
UsuńFajne zdjęcie z tym uśmiechniętym kwiatem :) Serdecznie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzięki, pozdrawiam, dobrego maja!
UsuńHappy Spring. Must admit I prefer Autumn and Winter to spring and summer. We are currently having summer temperatures but it will become colder after May Day.
OdpowiedzUsuńJa kocham lato, potem wiosnę i bardzo wczesną jesień. Mamy tutaj inny klimat, byłam kilka razy w twoim kraju, wiem, że dużo cieplej. Dobrego maja!
UsuńKochana! Podwójnie mi przykro! Przede wszystkim dlatego, że znowu chorubsko Cię męczy! Blogami się nie przejmuj, Twoje zdrowie najważniejsze,a w swoim czasie wszystko nadrobisz. Ja fb nie mam i nigdy nie miałam, więc nie pomogę. Do majówki jeszcze trochę czasu to może uda się wykurować. Znowu Gdańsk i okolic?
OdpowiedzUsuńMy raczej na majówkę nie wyjedziemy zł ja w czwartek muszę być coś w pracy, mąż też ma grafik na dwa razy i trzeba będzie zostać. Na pociechę mam zabukowany pobyt na Boże Ciało.
A gdzie z klasą na wycieczkę się wybierasz?
Wiersz bardzo mi się podoba! Przepięknie podsumowałaś wiosnę!
Serdecznie pozdrawiam i ściskam 😘🌹🌷🌸🧡
Jestem już w Gdyni, jak przejeżdżałam przez Poznań, posłałam Ci w myślach serdeczne pozdrowienia. :)
UsuńNie planowałam jeszcze BC, bo to koniec maja, pewnie już będę skupiona na świadectwach i innych rzeczach.
Biorę nasze dzieciaczki do Pragi - jednego z kilku miast, które kocham i uwielbiam.
Moc pozdrówek, dobrego, pięknego maja!
Przepiękny wiersz!
OdpowiedzUsuńZ instagramem miałam nieprzyjemności, ktoś próbował mi ukraść konto, zmieniłam hasło i maila, teraz mam spokój.
Bardzo mi przykro, że się źle czujesz. Mam nadzieję, że wyzdrowiejesz szybko i zrealizujesz plany na majówkę. Na choróbsko pomaga mi duża ilość snu, czosnek, cytryna, miód i inhalacje z ziółek.
Jeszcze raz zdrówka życzę Joasiu!
Dziękuję, Kingo, jest lepiej, pozdrawiam mocno i serdecznie z Gdyni, cudnego maja Ci życzę!
UsuńWonderful words about spring.
OdpowiedzUsuńHave a great start in the new week, kisses
Thank you very much, have a beatiful May!
UsuńJoasiu... kuruj się, kochana, choroba sama nie przejdzie. Ja wiem, jak to jest, jak pracowałam, to też potrafiłam lekceważyć złe samopoczucie, ale to wraca i za każdym razem z większym uderzeniem. Zresztą, co ja Ci będę zrzędzić :)
OdpowiedzUsuńTwój wiersz bardzo interesujący, a wulkany krokusów wybuchające spod ziemi pobudziły moją wyobraźnię.
Co do włamań na Fb, to raz miałam takie zdarzenie, kilka lat temu, to było straszne, udało mi się odzyskać konto w pół minuty po włamaniu i to był cud i fuks niesamowity. Do dziś, jak sobie o tym pomyślę, to znowu mam dreszcze przerażenia.
Nie życzę nikomu takich przeżyć...
Ściskam Cię mocno.
Iwonko, już lepiej. Jeszcze kicham, ale już jestem nad morzem i oczywiście raniutko jak przejeżdżałam i byłam blisko, posłałam Ci moc pozdrowień.
UsuńFB na razie odpuściłam. Podobno nie można wyslać do mnie zaproszenia. Więc póki co - odpocznę i jak Scarlett O'Hara "pomyślę o tym jutro" albo jeszcze później - po majówce. Moc dobra dla Ciebie!
Hello dear JoAnna!
OdpowiedzUsuńI hope you feel better soon and can enjoy your plans for the future, including the long-awaited school trip and the Banksy exhibition. And while you wait to recover, remember that your words and thoughts continue to inspire, your poetry is very beautiful, charming.
I had Facebook and they hacked it, I was shocked and never came back.
Sending you a big hug from a distance and hope you get well soon 💖
Thank you for your kind words, dear Hada. I probably won't go back to Facebook either. I'll think about it, but I don't like it there. Have a good May, full of love, joy and warmth. Hugs and kindness.
Usuńteraz jest plaga tych włamań na konta ig i fb.... najlepiej mieć zabezpieczenie dwuetapowe.
OdpowiedzUsuńPomyślę o tym, ale na razie odpuszczam. Czas odpocząć i cieszyć się morzem.
UsuńGostei muito do seu poema. Até a tradução do google me pareceu muito boa.
OdpowiedzUsuńHá coisas que desaparecem no Facebook mas voltam a aparecer passados uns dias. Não desespere porque tudo se pode resolver magicamente. E isso pode ter acontecido não por ação de um hacker mas por causa de algum vírus no seu computador.
Tenha uma ótima semana.
Beijos.
Muito obrigado, Jaime. Atenciosamente, desejo um lindo e próspero mês de maio. Que este mês seja cheio de magia e alegria para você. Te mando abraços e bons pensamentos.
UsuńCiao JoAnna, non ho un profilo su facebook, in verità in nessun social. Quindi, non mi è mai capitata una cosa simile. Ti consiglio però ogni tanto, magari una volta ogni 2-3 mesi, di cambiare password.
OdpowiedzUsuńUn abbraccio e buona settimana 😘
Ciao Fra, probabilmente è molto intelligente non avere account sui social media. Cordiali saluti, vi auguro un buon maggio. Lascia che abbia successo e sia bello.
UsuńZdrowia! Dbaj o siebie. Z własnego doświadczenia wiem, że czasem trzeba znaleźć czas na chorobę, bo potem można tego gorzko pożałować.
OdpowiedzUsuńMasz rację - wiem to od dawna, ale czasem życie przytłacza. Uściski!
UsuńPiękny wiersz. Ja też kocham wiosnę, przyroda oferuje nam tyle kolorów i piękna.
OdpowiedzUsuńCóż za nudna sytuacja, która wydarzyła się na Facebooku.
Bardzo mi się spodobało ostatnie zdjęcie, jakie piękne!
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Olá Maria, agora finalmente estou descansando, me sinto um pouco melhor. Atenciosamente, desejo um bom mês de maio. Que seja bem sucedido e bonito.
UsuńA beautiful poem, I hope the Facebook thing is resolved soon, when these things happen they are a real headache.
OdpowiedzUsuńHola Sunika, ahora por fin estoy descansando, me siento un poquito mejor. Saludos cordiales, les deseo un buen mes de mayo. Que sea exitoso y hermoso.
UsuńLa primavera es linda y poética.
OdpowiedzUsuńHermosas tus letras.
Siento mucho lo que te ha sucedido y deseo se solucione pronto.
Un abrazo y buena suerte.
Gracias por tus amables palabras, Amalia. Te deseo un mes de mayo maravilloso y exitoso, que todo te vaya bien. Saludos cordiales, abrazos, besos!
UsuńOlá Joanna!
OdpowiedzUsuńA Primavera, é talvez a estação do ano mais bela do ano. Com toda a sua beleza e cor.
Excelente post, estimada amiga! Gostei de ler.
Deixo os meus votos de feliz semana, com tudo de bom.
Beijinhos, com carinho e amizade.
Mário Margaride
http://poesiaaquiesta.blogspot.com
https://soltaastuaspalavras.blogspot.com
Obrigado, amigo, cumprimentos. :)
UsuńOlá Joanna!
OdpowiedzUsuńA Primavera, é talvez a estação do ano mais bela do ano. Com toda a sua beleza e cor.
Excelente post, estimada amiga! Gostei de ler.
Deixo os meus votos de feliz semana, com tudo de bom.
Beijinhos, com carinho e amizade.
Mário Margaride
http://poesiaaquiesta.blogspot.com
https://soltaastuaspalavras.blogspot.com
Desejo-lhe um bom maio, poeta!
UsuńJoanno Joasiu dbaj o siebie. Wiem, że masz tendencję do pracoholizmu,ale wyluzuj, szkoda Twojego zdrowia, a siły spożytkuj na pisanie wierszy.
OdpowiedzUsuńLubię swoją pracę, Jacku. I lubię pisać wiersze, ale nie lubię szarpać weny za włosy, niech ona mnie czesze, jak ma ochotę.
UsuńHello!
OdpowiedzUsuńA beautiful poem as an introduction to this more personal post. I'm sorry you're feeling ill, it must be allergies, spring usually brings these things, my mum is like that too, sneezing all the time! I know Bansky's work too, he's phenomenal! I hope you get some rest, I wish you a speedy recovery!
I wish you a lovely week!
I wish you a good May, Marissa, may it be wonderful and wonderful. Greetings and sending hugs.
UsuńLucy Maud Montgomery pisząc o przyszłych wiosnach; nie wzięła pod uwagę zmian klimatycznych.
OdpowiedzUsuńObecnie niczego już nie można być pewnym:)
Zdrowiej szybko i korzystaj z tej obecnej wiosny, póki trwa:)
M
Era Wodnika - ciągłe, natychmiastowe, niespodziewane zmiany.
UsuńUściski i serdeczności!
Skup się teraz kochana na sobie. Zdrowie najważniejsze! Ja też za każdym razem, gdy nakładam na siebie za dużo obowiązków i nerwów później przepłacam to zdrowie. Ten sygnał od organizmu jest dla mnie bardzo ważny. To znak, by na chwilę przystopować i zregenerować siły.
OdpowiedzUsuńTak zrobiłam, pozdrawiam znad morza. Dziękuję bardzo za te słowa, naprawdę!
UsuńPiękny wiersz . Zdrówka życzę . Ja też miałam iść na tą wystawę ale coś mi wyskoczyło
OdpowiedzUsuńUściski, może się na niej spotkamy, bo na pewno będę.
UsuńŚliczny wiersz!
OdpowiedzUsuńMamy Tu swoją przestrzeń, ale mamy też życie w realu. A czasem po prostu trzeba zwolnić, odpocząć, zająć się sobą, więc zaopiekuj się sobą droga Joasiu. Tak trzeba, bo to korzystna i właściwa inwestycja.
U nas Dom Kultury organizuje wyjazd do Wrocławia, właśnie na tę wystawę. Będą i inne atrakcje, ale sama nie wiem. Zorganizowanych wycieczek raczej unikam, wolę małe grono- mąż , córka z rodziną, ewentualnie z przyjaciółmi.
Mnie niestety shakowali jedno z kont mailowych, bardzo to przeżywałam.
Pozdrawiam serdecznie. Miłej majówki.
Dziękuję za dobre, mądre słowa, Izo. Odpuszczam na razie FB i inne media społecznościowe. Muszę pobyć ze sobą, z naturą. Uściski znad morza!
UsuńJoAnna, precioso poema, acá estamos en Otoño que también es muy bello, me encanto!!!
OdpowiedzUsuńAbrazos y besos mi bella amiga
Muchas gracias Liz, saludos y besos!
UsuńGracias mi querida Joanna por visitar mi blog.
OdpowiedzUsuńMaravilloso poema, es un placer visitarte.
Cariños y besos Joanna 🌹😘
Te deseo a ti, Noemí y a tu hija que todo salga bien. Que los ángeles buenos te cuiden. Abrazos y abrazos, besos!
UsuńMaj to również i mój ulubiony miesiąc :)
OdpowiedzUsuńTak, bo nie sposób go nie lubić! :)
UsuńCudny wiersz... mnie też nie drażnią wiosną plamy ptasich kupek.... wiosna jest radością! Dużo zdrówka życzę:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Aniu, wiosna jest wspaniałym czasem. :)
Usuń