Translate

09 sierpnia 2016

"Żegnaj, tato - ja sobie dziś znikam..." ***


nic osobistego



chcesz mnie przytłoczyć
kradniesz okruchy świętej
pilnie strzeżonej prywatności

nie godzę się na to
istnieję po to aby spełniać siebie
kreować własną rzeczywistość

nie należę do kategorii
blond lalek którym
przyświeca idiotyczne motto

"diamonds are a girl's best friend"

obarczona nadmiarem
bezwiednie wciskam delete
intuicyjnie odpływam w ramiona
taktownej samotności

usta zamyka mi
kojący dotyk
zbyt czerwonej szminki

nie (z)noszę różowych warg
zostawiam ten odcień
 bardziej legalnym od siebie
feministkom które

w dzień walczą o równouprawnienie
nocą marzą o drinkach z palemką
malowaniu paznokci
 i podstarzałych macho

 dla nich gotowe są nie tylko stać
 przy garach i ściągać stringi na każde
 kiwnięcie paluchem ale też radośnie
 wyśpiewywać żałobne pieśni w stylu

"my heart belongs to daddy"

14 komentarzy:

  1. Tak jest, należy dbać o własne spełnienie, a nie o spełnienie czyichś oczekiwań! Podpisuję się obiema rękami. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niby wszyscy to wiedzą, że spełnianie czyichś oczekiwań wobec nas to "nie tędy droga", a jednak żądania w tym zakresie są ogromne, choćby w zakresie dostosowania wyglądu lub stanu posiadania. Wstrętny ten współczesny świat do wyrzygania...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Wstrętny ten współczesny świat do wyrzygania..." :(

      Usuń
  3. Wszystko jest kwestią warunków, w jakich się dorasta, układów w rodzinie, zobowiązań... niby nie powinniśmy spełniać czyichś oczekiwać, ale czy mamy żyć tylko dla siebie? czy to nie egoizm? Człowiek jest wychowywany do życia w społeczeństwie, czyli dla innych... więc może lepiej spełniać oczekiwania tych bliższych,niż tych dalszych sobie?

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj Joasiu.
    Lepiej spełniać własne marzenia, niż oczekiwania innych. Najczęściej oczekiwania są wygórowane i odstają diametralnie od naszych.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio też wolę samotność, taką rodzinną samotność. Mąż i córeczka. My. Nie muszę wtedy nic na siłę. Wyłączam się. Jak to piszesz - wciskam delete... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja ostatnio tylko ze sobą. :)

      Dobrego, Ago!

      Usuń
  6. Spełnienie, tak ważne dla klimatu naszych przeżyć.Daje radość i poczucie istnienia.Wakacyjnie, jeszcze,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak wiesz, każdy po swojemu widzi kolor, chwilę, dobroć, zależność... życie.
    Nie dać się, żeby na obraz i podobieństwo, albo wyrwać z nie takich wyobrażeń tylko niektórym się udaje.


    Dziękuję, Joann za pamięć i cierpliwość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, co mówisz, Alino.
      Moc serdecznych promyków ślę do Ciebie!

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz, zawsze odpiszę i zajrzę do Ciebie w miarę czasowych możliwości: czasem szybko, niekiedy później, ale zajrzę na Twój blog. Pozdrawiam. :)