Translate

30 kwietnia 2015

"Pamiętajcie o ogrodach, czy tak trudno być poetą?" ***


dziwny ogród

urokliwy zieleniec soczyście ciekawy
gra świateł roztańczona impresjonistycznie
blond bobasek z malwami i minką chochlika
jakby chciał stamtąd uciec prosto w objęcia ojca

dama na drugim planie sięgająca po jabłko
bardzo rzuca się w oczy w szafirowej sukni 
zbyt wytwornej na upał i za ciemnej na młodość
głodną słodkich owoców jak miłości w alkowie

lśniąca zieleń dokoła i wesoła gra cieni 
namacalna jak zapach kwiecia na rabatach
niania nieco zmęczona w skromnym krakowskim stroju
patrzy z troską na chłopca i marzy by odpocząć

i w tym cudnym ogrodzie nic dziwnego nie widać
chociaż młoda kobieta kontrastuje z całością

a ta ważka to tylko sen wariata
któremu w rozedrganym geniuszu
objawił się fotoszop

JoAnna Idzikowska - Kęsik, 27/30 IV 15



* obraz Józef Mehoffer, Dziwny Ogród, 1902/1903
*** Jonasz Kofta, Pamiętajcie o ogrodach

8 komentarzy:

  1. Witaj Joasiu.
    Jestem pod wrażeniem.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrawiam, Michale i moc wdzięcznych serdeczności Tobie posyłam, j. ;-)

      Usuń
  2. I w tym ogrodzie z innej epoki najdziwniejsza ważka :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mehoffer był grafikiem i witrażystą, ale ten obraz jest niesamowity, bardzo wymowny...
      Lubię go. :)

      Pozdrawiam, Jurku!

      Usuń
  3. Lubię ten obraz. A ta interpretacja niesamowita.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię.
      Omawiałam go niedawno na zajęciach z młodzieżą,
      Szło jak po grudzie...
      To se sama napisałam. :p

      A tak serio, obraz naprawdę świetny.

      Pozdrawiam, j.

      Usuń
    2. Kiedy pierwszy raz zobaczyłam obraz, ważki nawet nie zauważyłam. A teraz gdy do niego wracam, to właśnie ona wydaje mi się być na pierwszym planie.
      Nigdy nie lubiłam omawiania obrazów, czy wierszy na lekcjach i podejrzewam, że tak jest ze wszystkimi. Do tego musimy dojrzeć. Dopiero po zakończeniu szkoły, docenia się to, czego tam doświadczyliśmy :)

      Usuń
    3. Staram się opisywać, interpretować, omawiać obrazy z dzieciakami na karciankach z zakresu arteterapii i czasem na zajęciach w psychiatryku, bo tam mam ograniczone pole działania (nie wolno używać wielu przyborów plastycznych ze względu na bezpieczeństwo).
      Staram się też wyszukiwać ciekawe, niebanalne dzieła. :)

      Summa summarum sama je sobie potem opisuję wierszem. ;-)))))

      Serdeczności!

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz, zawsze odpiszę i zajrzę do Ciebie w miarę czasowych możliwości: czasem szybko, niekiedy później, ale zajrzę na Twój blog. Pozdrawiam. :)