dziwny ogród
urokliwy zieleniec soczyście ciekawy
gra świateł roztańczona impresjonistycznie
blond bobasek z malwami i minką chochlika
jakby chciał stamtąd uciec prosto w objęcia ojca
dama na drugim planie sięgająca po jabłko
bardzo rzuca się w oczy w szafirowej sukni
zbyt wytwornej na upał i za ciemnej na młodość
głodną słodkich owoców jak miłości w alkowie
lśniąca zieleń dokoła i wesoła gra cieni
namacalna jak zapach kwiecia na rabatach
niania nieco zmęczona w skromnym krakowskim stroju
patrzy z troską na chłopca i marzy by odpocząć
i w tym cudnym ogrodzie nic dziwnego nie widać
chociaż młoda kobieta kontrastuje z całością
a ta ważka to tylko sen wariata
któremu w rozedrganym geniuszu
objawił się fotoszop
JoAnna Idzikowska - Kęsik, 27/30 IV 15
* obraz Józef Mehoffer, Dziwny Ogród, 1902/1903
*** Jonasz Kofta, Pamiętajcie o ogrodach
a ta ważka to tylko sen wariata
któremu w rozedrganym geniuszu
objawił się fotoszop
JoAnna Idzikowska - Kęsik, 27/30 IV 15
* obraz Józef Mehoffer, Dziwny Ogród, 1902/1903
*** Jonasz Kofta, Pamiętajcie o ogrodach
Witaj Joasiu.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
Pozdrawiam, Michale i moc wdzięcznych serdeczności Tobie posyłam, j. ;-)
UsuńI w tym ogrodzie z innej epoki najdziwniejsza ważka :-)
OdpowiedzUsuńMehoffer był grafikiem i witrażystą, ale ten obraz jest niesamowity, bardzo wymowny...
UsuńLubię go. :)
Pozdrawiam, Jurku!
Lubię ten obraz. A ta interpretacja niesamowita.
OdpowiedzUsuńTeż lubię.
UsuńOmawiałam go niedawno na zajęciach z młodzieżą,
Szło jak po grudzie...
To se sama napisałam. :p
A tak serio, obraz naprawdę świetny.
Pozdrawiam, j.
Kiedy pierwszy raz zobaczyłam obraz, ważki nawet nie zauważyłam. A teraz gdy do niego wracam, to właśnie ona wydaje mi się być na pierwszym planie.
UsuńNigdy nie lubiłam omawiania obrazów, czy wierszy na lekcjach i podejrzewam, że tak jest ze wszystkimi. Do tego musimy dojrzeć. Dopiero po zakończeniu szkoły, docenia się to, czego tam doświadczyliśmy :)
Staram się opisywać, interpretować, omawiać obrazy z dzieciakami na karciankach z zakresu arteterapii i czasem na zajęciach w psychiatryku, bo tam mam ograniczone pole działania (nie wolno używać wielu przyborów plastycznych ze względu na bezpieczeństwo).
UsuńStaram się też wyszukiwać ciekawe, niebanalne dzieła. :)
Summa summarum sama je sobie potem opisuję wierszem. ;-)))))
Serdeczności!