Translate

06 kwietnia 2015

"Piękno natury jest uzewnętrznieniem natury." ***

dobór nienaturalny


wszedł w jej zagmatwane życie niespodziewanie, ad hoc.
nie szukała szczęścia, przygód, wrażeń ani romansów.
uwierzyła jednak w swoją atrakcyjność, kiedy patrzył
na nią zachwycony. odświeżyła pamięć cielesności.

teraz, kiedy wraca tchnienie wiosny, zrozumiała
sens przemijalności. kruchość chwil i czar namiętnych
wspomnień. szkoda tylko, że tęsknota cieniem kładzie
się na sercu, które wystukuje rytm dawnych uniesień.

co minęło - jest: każda miłość zostaje w nas - głęboko ukryta,
jak pisklę czekające na matkę i schowane przed światem,
w którym słabi rzadko mają rację bytu.

chociaż Darwin przecież
nie opisał uczuć.

JoAnna Idzikowska - Kęsik, 6 IV 15




*** cytat Charles Darwin
*gify z netu

32 komentarze:

  1. Pozdrawiam świątecznie i poniedziałkowo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrawiam, Aniu, zimno u mnie, jak diabli, całe szczęście mam kominek. :)

      Usuń
  2. Pozdrawiam serdecznie,
    miłego Poniedziałku Wielkanocnego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Buziole, Agata, był miły, choć zimny.

      Ale wiosna jest, kwiaty kwitną, jest OK!

      Usuń
  3. O, Asia, bo coś sobie jeszcze pomyślę.
    Spoko wiersz.
    Fajnego poniedziałku i do zobaczenia w środę.kk.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Guziolek!

      Serio: chyba mam zapalenie ucha środkowego, boli, jak diabli.
      Albo mnie przewiało, nie wiem, w każdym razie jutro idę to sprawdzić u pana lekarza, więc nie wiem jeszcze, czy zobaczymy się w środę.

      Acha, kk, miałeś mnie tutaj nie śledzić!

      Usuń
    2. Ale tu jest ładnie, Asia,
      Zdrowiej.

      Usuń
    3. Oj tam, oj tam.

      Staram się, ale sam widzisz, że jakoś kiepsko mi to idzie.

      Usuń
  4. Tęsknota, wspomnienia - z nimi jest jak jak z jastrzębiem - niby kołuje nad Twoją głową i przypomina Ci o tym że jest, że gdzieś nad Twą głową przeciął powietrze, a jednak - nie możesz go dosięgnąć, jest tylko kropką. I trzeba chcąc nie chcąc, przywyknąć do tego natręta :)

    Piękny wiersz Joasiu ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, obrazowo to napisałeś, Evanie, czuć pióro poety!
      Dzięki i pozdrawiam serdecznie. :)

      Usuń
  5. Opisywać uczucia to czucie ich przez każdego z nas indywidualnie.Tekst wspanialy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opisywanie uczuć jest o tyle trudne dla mnie, że wielcy poeci napisali już o nich wszystko, a temat i tak jest aktualny i dlatego nie należy do najłatwiejszych.

      Moc dobrych myśli przesyłam Ci, Eljocie!

      Usuń
  6. Dobór naturalny-nienaturalny,właściwy-niewłaściwy,korzystny-niekorzystny,dobry-niedobry.....
    Pojawił się,choć był w drugim szeregu,tymczasowo.
    Zrazu obojętna,potem przychylna,słowami miodem okraszonymi.
    Kolejna wiosna odbija echem,w głowie i w sercu dawne uczucia przygasły.
    Jakże to wszystko jest kruche i skłonne do przemijania.
    Jednakże to jest,przybrało tylko mało atrakcyjny kształt,niepodobny do młodzieńczych zalotów.
    Kochać i być kochaną(kochanym),tak namacalnie-ech
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba zawsze jest ważne.
      Dla każdego z nas.
      Nawet jeśli jesteśmy przekonani o swojej niezależności.


      Pozdrawiam, ra, u mnie wciąż zimno i ucho mnie boli...

      Usuń
  7. uczucia (nie)zapomniane

    tak właściwie to nawet nie żyła wspomnieniami
    było minęło dokładnie się tamtego nie pamięta
    gdy zajmujesz się wieloma ważnymi sprawami
    często nie wiesz pewne rzeczy tylko od święta

    wyglądasz atrakcyjnie nasłuchała się po uszy
    uodporniła się na zewsząd płynące zalecanki
    kochała z dzieciństwa huśtanie się na gruszy
    wydoroślała lecz pozostał wdzięk od skakanki

    któregoś dnia zauważyła go zachwyconego
    jeszcze nie wiedziała czy i kim zaciekawiona
    była w nim autentyczność i coś przyjemnego
    przez głowę myśl przeleciała kim nieznajoma

    spojrzała mu w oczy przelotnie wystarczająco
    odżyły uniesienia oddanie ukryte piękno ciała
    i odpowiedziała skinieniem głowy potakująco
    umiejętnie kolor wiśni na policzkach maskowała

    PS
    Twój "dobór naturalny" prosto z życia... w dobrze wartości nienaganny!
    Pozdrawiam!
    SdR

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A gdzie mogę poczytać Twoje wiersze?
      Czytałam u Alinki.
      Masz blog?
      Czy wolisz pozostać anonimowy/a?

      życie czasem stawia nas przed faktem
      takim jakiego się nie spodziewamy
      jednak zawsze z faktem albo z aktem

      wybór mamy

      Pozdrawiam, j.

      Usuń
    2. "Wiersze"... to ocena na wyrost - takie tam pisanie... komentowanie.
      "Fakt albo akt" - dla mnie faktem mieć kontakt z pięknym aktem... nawet na płótnie - w ramie lub bez - odpowiem... rezolutnie!
      ;-)
      "o" - zgubiłem, pewnie dlatego: "O! Jaki śliczny wiersz JoAnny"!
      Powinno być:

      "Twój "dobór naturalny" prosto z życia... w doborze wartości nienaganny!"

      Na dobranoc - snu twórczego... odpoczywaj!

      Pozdrawiam. SdR

      Usuń
    3. :)

      Pozdrawiam, wczoraj zaliczyłam trudny, poferyjny powrót do rzeczywistości, ale dziś już jest OK. :)

      Usuń
    4. "Peryferyjny"... czy to oznacza powrót z obłoków na ziemski padół, ale jak "jest OK. :)" - to pięknie dobrane słowa nam tutaj... siej!
      :)
      Wielu nazywa Ciebie z "obco" brzmiącego "DżoAn(n)a)"... ja wolę DŻOAN - wtedy jest łatwiej napisać jakiś tam... PEAN!
      :)
      Miłego popołudnia... serdecznie pozdrawiam Dżoan!
      :)
      SdR

      Usuń
    5. Dżoan to jest Collins. ;-))

      Foferyjnie,znaczy tyle, że się rozleniwiłam w czasie przerwy świątecznej i nic mi się wczoraj nie chciało.
      Dzisiaj zaś pogoda wreszcie ładna i trochę się rozkręciłam, oby do jutra po piętnastej - czyli do weekendu. :)

      Miłego!

      Usuń
    6. Narobiłem bałaganu - jak ja czytam? Zamiast - "Poferyjny"... widzę "peryferyjny" - chociaż jak się chwilę zastanowić na jedno wychodzi... kilka dni wolnego od głównej sceny działalności! :)
      ODJ i BDW... życzę tylko wytchnienia i radości... z bujnej zieloności!
      Sympatycznego wieczoru Joasiu!
      SdR :)

      Usuń
    7. Sympatycznego i ciepłego, SdR. ;-)

      Usuń
  8. Trudno jest uczucia opisywać, łatwiej je nazywać, a najtrudniej je okazywać.
    Wspomnienia czesto bywają fajne... Nieraz tylko złe.
    Mógłbym sobie metaforycznie powspominać, ale nie jestem poetą.
    Pozdrawiam wiosennie.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno, Michale, zwłaszcza, że ja nie należę do osób wylewnych.
      Właściwie tylko moja córka jest osobą, którą mogę kochać bez rezerwy, tzn. jej bez problemu mówię, jak kocham i jeszcze ją codziennie tulę i całuję na dzień dobry oraz dobranoc. Z resztą gorzej, Mąż musi sobie zasłużyć. ;-)))

      U mnie dziś wiosna, wreszcie, bo wczoraj zmarzłam jak pies. ;)

      Dobrego dzionka!

      Usuń
  9. Witaj Asiu, zblazowania mojego ciąg dalszy. Ale zrobiłam mnóstwo brzuszków.
    O moich romansach zaś lepiej nie wspominać, bo można dostać zgagi. Pozdrawiam ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć, Cylko.
      Brzuszków nie robiłam od zeszłego lat - taki ze mnie leniwiec.
      A co do romansów, to, sorry, ale myślę, że lepsze JAKIEŚ, choćby zgagowate, niż żadne. ;-))

      Serdeczności, dzięki, że zajrzałaś!

      Usuń
  10. Joasiu, miłego tygodnia!
    Mam nadzieję, że z uchem wszystko ok! :)
    Pozdrawiam Aga :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, Ago, dziękuję, jest OK.
      Mam jakieś dwa rodzaje kropli.
      Bałam się, bo kiedyś miałam wielkie problemy z zapaleniem ucha środkowego, choć była i dobra strona: tak bolała mnie szczęka, że schudłam 8 kg. ;-)) bo nic nie mogłam jeść... ;-)

      Pozdrawiam, dobre dnia!

      Usuń
  11. Uwielbiam Twoje wiersze.
    Kolejny, wspaniały.
    Pozdrawiam:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, Lusiu,

      szukam.
      Szukam środków wyrazu i siebie w tych tekstach.

      Może kiedyś się uda napisać coś dobrego, skoro ćwiczenie czyni mistrza.
      Wczoraj rozmawiałam ze swoją ulubioną poetką, dała mi nadzieję, wsparcie. :))
      Więc nadal będę ćwiczyć.

      Bardzo serdecznie Cię pozdrawiam, wiosennego dnia!

      Usuń
  12. Piękna poezja pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrawiam, Wandeczko, ciepło i wiosennie, miłego dnia!

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz, zawsze odpiszę i zajrzę do Ciebie w miarę czasowych możliwości: czasem szybko, niekiedy później, ale zajrzę na Twój blog. Pozdrawiam. :)