Translate

12 marca 2024

UWAGA POEZJA czyli w świecie słowa i sztuki

 
*

dziwny ogród

urokliwy zieleniec soczyście ciekawy
gra świateł roztańczona impresjonistycznie
blond bobasek z malwami i minką chochlika
jakby chciał stamtąd uciec prosto w objęcia ojca

dama na drugim planie sięgająca po jabłko
bardzo rzuca się w oczy w szafirowej sukni
zbyt wytwornej na upał i za ciemnej na młodość
głodną słodkich owoców jak miłości w alkowie

lśniąca zieleń dokoła i wesoła gra cieni
namacalna jak zapach kwiecia na rabatach
niania nieco zmęczona w skromnym krakowskim stroju
patrzy z troską na chłopca i marzy by odpocząć

i w tym cudnym ogrodzie nic dziwnego nie widać
chociaż młoda kobieta kontrastuje z całością

a ta ważka to tylko sen wariata
któremu w rozedrganym geniuszu
objawił się fotoszop

*
JoAnna Idzikowska - Kęsik (1969) - dzieci mówią o niej pani od sztuki. Miłośniczka słów, muzyki i obrazów.

*Obraz: Józef Mehoffer (1869 - 1946), Dziwny ogród (1903)

*


*

  Szał

ślepy ogier żądzy
wali się w przepaść
z alabastrowym ciałem kobiety
Złoto i smoła
dym i ogień
rubin

dwaj żołnierze
mrugają do siebie
przewodniczka objaśnia
„to jest symbolizm realistyczny
w warunkach kapitalistycznych”
słychać rżenie czarnego konia
jedziemy dalej

*
Tadeusz Różewicz (1921 - 2014) - jeden z najwybitniejszych polskich poetów, prozaików i dramatopisarzy, wielokrotnie wymieniany jako kandydat do literackiej Nagrody Nobla. Uwielbiał historię sztuki i często w swoich utworach o niej wspominał.

*Obraz: Władysław Podkowiński (1866 - 1895), Szał uniesień (1894)

*


*

Płonąca żyrafa

 Tak
To jest coś
Bied­na kon­struk­cja czło­wie­cze­go lęku
Żyra­fa kop­cą­ca się po­ma­leń­ku
Tak
To jest coś

Coś z tam­tej ścia­ny z aspi­ry­ny i potu
Ta mord­ka po­dob­na do roz­trza­ska­ne­go ku­lo­mio­tu
Tak
To jest coś

Cze­mu próch­nie­je­cie od bro­dy do skro­ni
Jaki wam zą­bek w pu­stej czasz­ce dzwo­ni
Tak
To jest coś

Coś co nas cze­ka
Uży­tecz­ne i groź­ne
Jak noga
Jak ser­ce
Jak brzuch i po­grze­bacz

Ciem­na mo­gi­ła czło­wie­cze­go nie­ba
Tak
To jest coś

O wiersz ja ten pi­szę
So­bie a osłom
Dwom zreu­ma­ty­zo­wa­nym
Jed­ne­mu z bó­lem zęba
Oni go poj­mą
Tak
To jest coś

Bo ży­cie
Zna­czy:

Ku­po­wać mię­so Ćwiar­to­wać mię­so
Za­bi­jać mię­so Uwiel­biać mię­so
Za­pład­niać mię­so Prze­kli­nać mię­so
Na­uczać mię­so i grze­bać mię­so

I ro­bić z mię­sa I my­śleć z mię­sem
I w imię mię­sa Na prze­kór mię­su
Dla ju­tra mię­sa Dla zgu­by mię­sa
Szcze­gól­nie szcze­gól­nie w obro­nie mię­sa

A ono się pali!

Nie trwa
Nie sty­gnie
Nie prze­trwa i w soli
Opa­da
I gni­je
Od­pa­da
I boli

Tak
To jest coś
 

 Stanisław Grochowiak (1934 - 1976) - polski poeta, publicysta, dramatopisarz i scenarzysta filmowy, jeden z najciekawszych polskich poetów XX stulecia. 

*Obraz: Salvador Dali (1904 - 1989), Płonąca żyrafa (1937) 

*

*

Autoportret Witkacego 

Patrzę na świat z nawyku
Więc to nie od narkotyków
Mam czerwone oczy doświadczalnych królików
Wstałem właśnie od stołu
Więc to nie z mozołu
Mam zaciśnięte wargi zgłodniałych Mongołów

Słucham nie słów lecz dźwięków
Więc nie z myśli fermentu
Mam odstające uszy naiwnych konfidentów
Wszędzie węszę bandytów
Więc nie dla kolorytu
Mam typowy cień nosa skrzywdzonych Semitów

Widzę kształt rzeczy w ich sensie istotnym
I to mnie czyni wielkim oraz jednokrotnym
W odróżnieniu od was którzy Państwo wybaczą
Jesteście wierszem idioty odbitym na powielaczu

Dosyć sztywną mam szyję
I dlatego wciąż żyję
Że polityka dla mnie to w krysztale pomyje
Umysł mam twardy jak łokcie
Więc mnie za to nie kopcie
Że rewolucja dla mnie to czerwone paznokcie

Wrażliwym jest jak membrana
Zatem w wieczór i z rana
Trzęsę się jak śledziona z węgorza wyrwana
Zagłady świata się boję
Więc dla poprawy nastroju
Wrzeszczę jak dziecko w ciemnym zamknięte pokoju

Ja bardziej niż wy jeszcze krztuszę się i duszę
Ja częściej niż wy jeszcze żyć nie chcę a muszę
Ale tknąć się nikomu nie dam i dlatego
Gdy trzeba będzie sam odbiorę światu Witkacego
 

*

 Jacek Kaczmarski (1957 - 2004) - jeden z najciekawszych polskich bardów, poeta, prozaik, piosenkarz, kompozytor, osobowość sceniczna.

*Obraz: Stanisław Ignacy Witkiewicz - Witkacy (1885 - 1939), Autoportret. Witkacy był jednym z uczniów Józefa Mehoffera.

****


 

Mam nadzieję, że podobają Wam się przedstawione dzisiaj wiersze i obrazy. Czuję się jeszcze bardzo źle po tym wstrząsie anafilaktycznym, po lekach i zastrzykach, ale postaram się odwiedzić Wasze blogi. Uściski i serdeczne pozdrowienia! Bądźcie dla siebie dobrzy!

86 komentarzy:

  1. Jest, tu, co podziwiać ...jak zawsze.
    Świetne wiersze i obrazy :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Me gustó y eso que se pierde en la traducción!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne połączenie, wiersze na temat obrazów, prawdziwa uczta!
    Martwi mnie jednak twoje zdrowie, oby wiosna dodała Ci sił :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Joasiu, dam radę, będzie wiosna i będzie lepiej, uściski!

      Usuń
  4. Wspaniałe połączenie- wiersze i obrazy!
    Płonąca żyrafa robi wrażenie!
    Zdrowia Joasiu, musiało Cię to wyczerpać, ale już idzie ku dobremu.
    Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiersze przeczytałam z przyjemnością :)
    Obrazy obejrzałam z przyjemnością :)
    Joasiu, och... wiosna czeka, zdrowiej proszę :) Martwi mnie trochę, że tak długo to u Ciebie trwa.
    Nieźle Cię tąpnęło... Przytulam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam kryzys, ale jest już naprawdę lepiej. Moc uścisków!

      Usuń
  6. Really beautiful and impressive!

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj! Uczta u Ciebie dziś. Cudna uczta. I fajna propozycja zabawy w poezję (żeby nie było tak dosłownie i poważnie). Z przyjemnością Cię odwiedzam i zdrówka życzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię pisać i czytac ekfrazy, dobrego i merci!

      Usuń
  8. Piękne wiersze i cudowne obrazy, wspaniale ze sobą współgrają.
    Obyś poczuła się lepiej, zdrówka Ci życzę Joasiu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Kingo, już jest dobrze. Uściski!

      Usuń
  9. Uwielbiam ten obraz Mehoffera - nie wiem dlaczego, ale zachwycał mnie od dzieciństwa.

    OdpowiedzUsuń
  10. Profundos poemas mi preferido el primero y el la jirafa ardiente. Te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dear JoAnna, these poems and paintings are beautiful, ideal for anyone who appreciates the beauty of poetry and the sensuality of the human experience. I love allof them!
    Have a great day, sending hugs and kisses.

    OdpowiedzUsuń
  12. Niektóre wiersze i obrazy dotknęły mojej duszy!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Friend Joanna,
    As one of my phrases says:

    “Art kisses the mouth of dreams with pleasure!”

    Kisses with art and dreams!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo lubię ekfrazy i sama trochę ich napisałam. Od czasu do czasu zainspiruje mnie jakiś obraz i wtedy o mało w niego nie wejdę :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wybieram się obejrzeć "Szał" Podkowińskiego i wybieram, może kiedyś mi się uda :) Ten portret Witkacego na pocztówce wisi mi codziennie nad głową. Też mi się marzy zobaczenie Jego prac na żywo. Mehoffera w zasadzie tez bym obejrzała :) Tyle apropos obrazó <3
    Wiersze - w prozie codzienności dobrze łyknąć nieco poezji ;) Tylko Kaczmarskiego nie lubię, jako człowieka. Oczywiście, z tego co o nim wiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obrazów - miało być. Zjadłam "w" ;)

      Usuń
    2. Szał widziałam jako nastolatka - orgazm! Witkac - forever! Mehoffer - objawienie. :)

      Usuń
    3. Każdemu się zdarzają literówki - nic nie szkodzi. :)))

      Usuń
  16. Wiersze i obrazy zawsze świetnie do siebie pasują. Prawdziwa uczta dla miłośników twórczości :) Jest naprawdę co podziwiać i co interpretować. Jest zabawa, to trzeba przyznać :) Kochana, życzę dużo zdrowia, sił i odpoczynku. Oby nadchodząca wiosna dodała Ci skrzydeł! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Właśnie usiadłam i napisałam kolejną. Tym razem Ty mnie do tego pchnęłaś :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Pięknie. Świetnie dobrane słowa i obrazy. "Szał uniesień" to dla mnie wyjątkowe dzieło, ma taką ciekawą wymowę i historię, zawsze go podziwiam z zachwytem. PS Zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
  19. Zacznę od obrazów, bo bardzo mnie urzekły, zwłaszcza ten z płonącą żyrafą. I ten wiersz też niesamowity!
    Zresztą wszystko świetnie dobrane i Twój wiersz chwyta za serce! Sprawiasz że staję się bardziej kulturna, dziękuję Ci za to 😘

    OdpowiedzUsuń
  20. Un excelente conjunto: poemas y pinturas.
    Todo muy bello.
    Felices días.
    Un saludo.

    OdpowiedzUsuń
  21. Kochana Joasiu bardzo fajny temat i super wiersze i obrazy 🖼️. Przykro mi tylko że wciąż nie czujesz się dobrze 😌 Asiu może jakieś soki na wzmocnienie? Proszę dbaj o siebie kochana moja buziaczki 💋 🥰💋

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już jest lepiej. No miałam kryzys, taki wiesz, słaniałam się na nogach. Piję soki, mam dobre żelazo z burakiem w suplemencie. Buziaki, Joasiu, dziękuję za troskę i maile wspierające. Love. <3

      Usuń
  22. Piękne są wiersze i obrazy. Uwielbiam Mehoffera. Dwukrotnie byłam w jego Muzeum w Krakowie i miło spędzałam czas w ogrodzie.
    Szał Podkowińskiego oglądałam w Sukiennicach w listopadzie ubiegłego roku.
    JoAsiu Kochana martwi mnie Twoje zdrowie i życzę Ci szybkiego wyzdrowienia.
    Ściskam mocno i serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana Łucjo, jest już lepiej, naprawdę. Bardzo dziękuję za komentarz. Uściski i serdeczności!

      Usuń
  23. Interesujące wiersze i piękne obrazy :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  24. Love it.
    www.rsrue.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Interesting and different. Great artwork.

    Hugs and Blessings

    OdpowiedzUsuń
  26. Beautiful poems and beautiful paintings!

    OdpowiedzUsuń
  27. Such a great spring post in many facets! Thanks so much! Love your creativity!

    OdpowiedzUsuń
  28. Wonderful! Oh, it does feel like spring fever in many places in these poems. Love where the inspiration came from. All the best to your writing and more.

    OdpowiedzUsuń
  29. Piękne wiersze i wspaniałe obrazy.
    Dziękuję za udostępnienie.

    OdpowiedzUsuń
  30. Pięknie jest w świecie słowa i sztuki... wspaniale połączyłaś wiersze z obrazami. Joasiu, wracaj do sił, jak najszybciej, ściskam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Joanna, espectacular entrada, poemas y imágenes preciosas.
    Gracias querida amiga por compartir tanta belleza
    Abrazos y besos

    OdpowiedzUsuń
  32. each piece seems to transport me to a different realm, stirring up emotions and sparking inspiration...

    OdpowiedzUsuń
  33. Ahh ta poezja . Pokazuje jak pięknie i różnie można opisywać i wyrażać się

    OdpowiedzUsuń
  34. Joaneczko czy u ciebie wszystko ejst dobrze i czy juz leoiej sie czujesz? Napisz bo się trochę martwie.Buziaki kochana.

    OdpowiedzUsuń
  35. Piękne wiersze i świetne połączenie z obrazami.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  36. As imagens são muito lindas! E a poesia tbem, mas precisei com calma buscar o tradutor para ler e entender. Será que vc pode por um tradutor lá e cima antes da publicação? Só uma pergunta, não se zangue. Vou daqui encantada. Bju

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tradutor está no blog, mas acho que nem sempre consegue fazer isso. A presença é importante para mim. Verdadeiramente. Felicidades, abraços.

      Usuń
  37. Joanno, bardzo Ci dziękuję za pozdrowienia, wreszcie napisałam post, to niesamowita koincydencja , ale również "Dziwny ogród " Mehoffera tam jest. Byłam w tym tygodniu na wystawie Arkadia , podziwiałam sielankę, miedzy innymi ten obraz. To, co mnie zaskoczyło, to złota ważka, tak jakby wyskoczyła z obrazu Klimta. Żadna reprodukcja nie jest w stanie tego przekazać.
    Twój post jest wspaniały, bo idealnie łączy dwie sztuki i to jak!!!
    Moc serdeczności przesyłam i zdrowia życzę.:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaraz zajrzę, dzisiaj nie pracuję, jutro już muszę. Ale dzisiaj luz i blogi. Kocham ten obraz, widziałam go w dzieciństwie, dokładnie nie pamiętam, ale pamiętam wrażenie. Podobnie było z Szałem. Uściski i serdeczności, Celu!

      Usuń
  38. Ciao JoAnna, spero che tu ti possa riprendere il prima possibile. Ti mando un grosso bacio 😘

    OdpowiedzUsuń
  39. U Ciebie kochana, jak zawsze malowniczo i ciekawie😊
    Cieplutko Cię pozdrawiam💚🍀🤗

    OdpowiedzUsuń
  40. Byłam strasznie zajęta ostatnio, a tu czytam, że miałaś bardzo trudny czas, mam nadzieję, że dochodzisz już do siebie.
    Życzę zdrowia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dochodzę, zawsze po burzy wychodzi słonko!

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz, zawsze odpiszę i zajrzę do Ciebie w miarę czasowych możliwości: czasem szybko, niekiedy później, ale zajrzę na Twój blog. Pozdrawiam. :)