Zeszły rok - 2023 - Senat Rzeczypospolitej Polskiej ogłosił Rokiem Wisławy Szymborskiej w setną rocznicę urodzin Noblistki. Bieżący rok będzie Rokiem Czesława Miłosza, który jako pierwszy polski poeta otrzymał literacką Nagrodę Nobla za całokształt twórczości w roku 1980 - a który odszedł w roku 2004 czyli w tym roku będziemy obchodzić dwudziestą rocznicę śmierci poety. Bardzo się cieszę, że doceniamy poetów. Wisława Szymborska słusznie zauważyła, że "Umarłych wieczność dotąd trwa dokąd pamięcią się im płaci".
Czesław Miłosz (1911 - 2004) był polskim poetą, prozaikiem, historykiem literatury, tłumaczem, wykładowcą akademickim, dyplomatą, z wykształcenia prawnikiem. Uhonorowany został także tytułem Sprawiedliwego wśród Narodów Świata, za pomoc, którą niósł Żydom w czasie II wojny światowej. Odznaczony Orderem Orła Białego. Zanim otrzymał literacką Nagrodę Nobla, dwa lata wcześniej został doceniony Międzynarodową Nagrodą Literacką Neustadt. Co ciekawe, ta druga bywa nazywana Małym Noblem.
Poeta - jeden z najwybitniejszych polskich poetów - miał bardzo interesujący życiorys, bo żył w naprawdę niełatwych, ciekawych czasach. Gdy dostał Nobla - nie chciał w to uwierzyć, ale w swojej Noblowskiej Przemowie powiedział m.in. : "Moja rodzina w XVI wieku mówiła już po polsku, podobnie jak wiele rodzin w Finlandii mówiło po szwedzku, a w Irlandii po angielsku, więc jestem poetą Polakiem, a nie Litwinem". A wiatr historii zawiał tak, że wielu rodaków dowiedziało się o nim i jego twórczości dopiero po otrzymaniu Nagrody Nobla, ponieważ przez trzydzieści lat jego twórczość była w Polsce zakazana.
Znam, cenię bardzo i lubię jego twórczość, mam w domu wszystkie wydane prozą książki, które również są mi bardzo bliskie (zwłaszcza „Zniewolony umysł” i "Dolina Issy"), ale dla mnie jest on przede wszystkim poetą. Jego wiersze mam zaczytane na amen. Trudno mi wybrać jeden ulubiony wiersz Miłosza, bo wciąż wracam do jego poezji, wiele z nich znam na pamięć, jednak odnosząc się do tego, co powiedział po otrzymaniu Nagrody Nobla, wybrałam wiersz, który znam i kocham od dzieciństwa, bo jak już wspominałam na tym blogu, nasza polonistka miała rodzinę w Szwecji i oglądaliśmy na lekcji języka polskiego jego zdjęcia we fraku z uroczystej Noblowskiej Gali.
Oto on - wiersz, który dla Was wybrałam!
*
Moja wierna mowo
Moja wierna mowo,
służyłem tobie.
Co noc stawiałem przed tobą miseczki z kolorami,
żebyś miała i brzozę i konika polnego i gila
zachowanych w mojej pamięci.
Trwało to dużo lat.
Byłaś moją ojczyzną bo zabrakło innej.
Myślałem że będziesz także pośredniczką
pomiędzy mną i dobrymi ludźmi,
choćby ich było dwudziestu, dziesięciu,
albo nie urodzili się jeszcze.
Teraz przyznaję się do zwątpienia.
Są chwile kiedy wydaje się, że zmarnowałem życie.
Bo ty jesteś mową upodlonych,
mową nierozumnych i nienawidzących
siebie bardziej może od innych narodów,
mową konfidentów,
mową pomieszanych,
chorych na własną niewinność.
Ale bez ciebie kim jestem.
Tylko szkolarzem gdzieś w odległym kraju,
a success, bez lęku i poniżeń.
No tak, kim jestem bez ciebie.
Filozofem takim jak każdy.
Rozumiem, to ma być moje wychowanie:
gloria indywidualności odjęta,
Grzesznikowi z moralitetu
czerwony dywan podścieła Wielki Chwał,
a w tym samym czasie latarnia magiczna
rzuca na płótno obrazy ludzkiej i boskiej udręki.
Moja wierna mowo,
może to jednak ja muszę ciebie ratować.
Więc będę dalej stawiać przed tobą miseczki z kolorami
jasnymi i czystymi, jeżeli to możliwe,
bo w nieszczęściu potrzebny jakiś ład czy piękno.
Czesław Miłosz, Berkeley, 1968
Wierzyć, że jest się wspaniałym i stopniowo przekonywać się,
OdpowiedzUsuńże nie jest się wspaniałym.
Starczy roboty na jedno ludzkie życie.
// Czesław Miłosz // \\ Piesek przydrożny \\
Oj tak, starczy. :)
UsuńGreat Tip for beautiful Poems. I am a new Follower. Happy Weekend
OdpowiedzUsuńThank you very much, have a happy weekend, beatiful woman. :)
UsuńJakże słowa zawarte w powyższym wierszu są wciąż aktualne i żywe...
OdpowiedzUsuńDo mnie najbardziej przemawia taka sentencja: "Nie myśl człowieku, jakie mogłoby być twoje życie, bo inne byłoby nie twoje".
Pozdrawiam, Joasiu...
Do mnie przemawiają miseczki z kolorami. W ogóle czekam na kolory i na wiosnę. Pozdrawiam z drogi nad morze. 🩵🧜🐟🐚 JoAnna🌊〰️
UsuńNo lo conocía. Me gusto su poesía. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńMuchas gracias Judith, saludos y besos. ❤️🩷 JoAnna
UsuńByłam w liceum, gdy Miłosz dostał nagrodę Nobla, ile myśmy się jego wierszy naszukali po domowych i publicznych bibliotekach!
OdpowiedzUsuńRok każdego pisarza czy poety pozwala na przybliżenie jego sylwetki i twórczości:-)
To prawda Jotko, warto przypominać piękne postaci tego świata. 🌎 Jadę do Gdyni, za jakiś czas będę przejeżdżać przez Twoje miasto i pomyślę o Tobie. Moc serdeczności i pozdrowień. 💚💜💙 JoAnna
OdpowiedzUsuńA ja pod Poznaniem u wnuka, jaka szkoda...
Usuńjotka
Jotko, spotkamy się latem. Wyjdę w Twoim mieście na dwie godzinki, wypijemy kawę i pojadę dalej do Gdyni, zima nie bardzo sprzyja takim spotkaniom, latem jest przyjemniej. Uściski i serdeczności!
UsuńWspaniała postać, a wiersz piękny i cały czas tak aktualny, szczególnie trzecia strofa.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia:)
Bardzo lubię Miłosz i ten wiersz. Dobrego tygodnia, serdeczności!
UsuńZwątpienie, a jednak wciąż pełne nadziei.
OdpowiedzUsuńUwielbiam tego poetę i uważam, że należy do najwybitniejszych polskich poetów. Kojarzy mi się z dojrzałością i pełnią.
Joasiu, ja tylko tak na chwileczkę przychodzę, życzyć Ci udanego pobytu nad ukochanym morzem. Pozdrawiam💕
Mam tak samo co do Miłosza, Herberta, Różewicza. Jestem już w Gdyni, jest śnieg, wieje, ale od razu lepiej się poczułam. Uściski!
UsuńNie lubię Miłosza. Jego wiersze tak, niektóre nawet bardzo, ale nie jego samego.
OdpowiedzUsuńChyba już mi kiedyś o tym wspominałaś. Uściski i serdeczności!
UsuńOo Dolina Issy urzekła mnie już dawno temu, ale mam żal do poety o w pewnym sensie hołubienie myślistwa w tym utworze.
OdpowiedzUsuńPiosenka o końcu świata
"Tylko siwy staruszek który byłby prorokiem
Ale nie jest prorokiem bo ma inne zajęcie
Powiada przewiązując pomidory
Innego końca świata nie będzie
Innego końca świata nie będzie"
Masz rację, co do myślistwa, takie były czasy. Jednak całość, jako dzieło literackie, jest piękna. Dobrego tygodnia!
UsuńUma homenagem inteiramente merecida.
OdpowiedzUsuńCzesław Miłosz foi um grande escritor.
O poema que escolheu é bem profundo. Obrigado pela partilha.
Boa semana, querida amiga Joanna.
Um beijo.
Muito obrigado por visitar meu blog. Estou lhe enviando boas energias. Atenciosamente!
UsuńPrzepiękny wiersz...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Muchas gracias por visitar mi blog. Te envío buena energía. Atentamente!
UsuńNiezwykły poeta, człowiek - bardzo cenię sobie od czasów szkolnych jego twórczość.
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo! Dobrego tygodnia, Karolino! Uściski.
UsuńNon conoscevo questo poeta e mi ha fatto piacere farne la sua conoscenza grazie al tuo bellissimo post
OdpowiedzUsuńSono molto felice e ti ringrazio per il tuo commento. Baci.
UsuńI think some of his work has been translated here as well.
OdpowiedzUsuńIt was translated into many languages.
Usuń