***
taki jeden na usługach
grafomańskich tępej władzy
o tym wielkim źle wysłowić
się odważył
więc wam powiem że jak
ten co nam zostawił kwiaty polskie
niewysoko na poezji góry wzlatał
to ten co dziś o nim
tak po chamsku się wyraził
z nielotami po nizinach słowa
pełza
i maluczkim psychopatom
bez mydełka
w dupska włazi
... A bal w tej Operze trwa w najlepsze i mam nadzieję, że nie skończy się tragicznie, że "Sam Potężny Archikrator" (o bardzo niskim wzroście)w końcu stuknie się w czółko i opamięta, zanim zdąży "z żyrandziaka mrugnąć tajniak na tajniaka", aż stanie się tak, że "wszystkich wszyscy diabli wzięli(...) aż ze śmiechu małpy spadły / z zodiakalnej karuzeli" bo naprawdę się martwię...
:((
Aha, są teksty, które ludzie gorszego sortu znają na pamięć i ten, z którego cytaty widzicie powyżej, w przeciwieństwie do wierszy zacnego nagrodzonego, do takich należy...
A tak by the way, to zniżyłam się dziś do dna poniżej DNA, ale skoro profesorom i innym doktorom z błogosławionych łon i cycków wolno...
Cztery lata temu odszedł Vaclav Havel (wiem, bo mi fejs zapodaje wspomnienia), wierzę, że miał rację:
*** cytat w tytule notki, Jacek Dukaj
Wiem o czym piszesz-masakra.
OdpowiedzUsuńPropaganda ma wielką siłę i wpływ na maluczkich.
"Podważaj wszystko co widzisz i słyszysz"
A teraz poprawię Ci humor-otóż,mój kociak,
pije wodę tylko z kranu,
lubi spać w umywalce łazienkowej,
lubi moją herbatę,
lubi wtulać się w okolicę mojej szyi(nie lubię bo ma mokry nosek)
lubi wskakiwać na lodówkę(wys.150cm.)
itd,itd
Rozchmurz się ;-)
Jeszcze jeden wiersz (mój na dziś):
UsuńNN próbuje sobie przypomnieć słowa modlitwy
Ojcze nasz, któryś jest niemy,
który nie odpowiesz na żadne wołanie,
a tylko rykiem syren co rano dajesz znać,
że świat ciągle jeszcze istnieje,
przemów:
ta dziewczyna jadąca tramwajem do pracy
w tandetnym płaszczu z trzema pierścionkami na palcach,
z resztą snu w zapuchniętych oczach,
musi usłyszeć Twój głos,
musi usłyszeć Twój głos, by się zbudzić
w ten jeszcze jeden świt.
Ojcze nasz, ktory nic nie wiesz,
ktory nie patrzysz nawet na tę ziemię,
a tylko codzienną gazetą obwieszczasz, że świat, że nasz świat,
trwa uporządkowany: spójrz,
ten mężczyzna siedzący za stołem, schylony
nad kotletem mielonym, setką wódki, płachtą
popołudniówki tłustą od sosu i druku,
musi wiedzieć, że ty także wiesz,
musi wiedzieć, że wiesz, aby przeżyć
ten jeszcze jeden dzień.
Ojcze nasz, którego nie ma,
Którego imienia nikt nawet nie wzywa
prócz dydaktycznych broszur piszących Cię z małej litery,
bo świat radzi sobie bez Ciebie,
bądź:
ten człowiek, który kładzie się spać i przelicza
wszystkie te dzisiejsze
kłamstwa, lęki, zdrady,
wszystkie hańby konieczne i usprawiedliwione
musi wierzyć, żeś jednak jest,
musi wierzyć, żeś jest, aby przespać
tę jeszcze jedną noc.
Stanisław Barańczak
Rozchmurzyłam się. ale ostatnio nie lubię kotów.
UsuńTo wczorajsze zdjęcie musiałam retuszować jakimś pieprzykiem, żeby zniwelować szramę na środku nosa.
Otóż moja kocica miewa zwidy, a ja w weekend lubię długo spać.
I w mikołajki z rana zrobiła mi pobudkę w stylu: sufit na łeb - przebiegła mi po twarzy z takim impetem, że rozpieprzyła mi nos robią ranę i rozwalając mi go. Krew się lała strumieniem. Musiałam tydzień siedzieć na zwolnieniu, bo wyglądałam, jakby mi mąż przywalił pięścią.
Teraz lepiej, mam nadzieję, ze dużej blizny nie będzie (mam maść na blizny, ponoć bardzo dobrą).
Kocham koty, ale chwilowo mam focha. :p
Lubię mojego kota-
Usuńmimo że czasem rozwija rolkę-
niezły bajzel :-)
Urocza modlitwa.
OdpowiedzUsuńNo,no-niezły dramat z tą Twoją kocicą.
Mojemu kociakowi,raz w miesiącu obcinam pazurki(18),
ponadto niema wstępu do sypialni gdy przychodzi pora snu(zamknięte drzwi)
Minusem jest to że po godz.4 dramatyzuje pod drzwiami każdego dnia.
Ignoruję ten stan,więc cierpliwie czeka.
I jeszcze jedno-
gdy nikogo niema w domu,ma dostęp tylko do kuchni gdzie jest jego jedzenie
i do łazienki gdzie jest jego kuweta.
Ślad pozostanie,no niestety,pamięć też.
Nie pocieszyłeś mnie. :((
UsuńJak pozostanie - już nigdy nie będę mieć kota. Te, co mam umrą, kolejnych nie kupię.
"mam nadzieję, ze dużej blizny nie będzie"-a kto to napisał ?
UsuńNie dramatyzuj-chociaż to trudne u kobiet.
Nieskazitelność to priorytet-wyluzuj i idz do przodu.
"JUDYTA, NIE DRRRAMATYZUJ!" - czyi the best rola Jasia Frycza. ;-)))
Usuń;-)
UsuńA ja nie wiem kto i ci powiedział takiego o Tuwimie, bo przestałam oglądać wiadomości, żeby oszczędzić siebie. Ale że mnie Twój wpis zaintrygował, to proszę, oświeć mnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Miało być "kto i co", a nie "ci", przepraszam za literówkę, która zmienia sens.
UsuńCzarownico, jest to profesor i pan, który pisał posmoleńskie epitafia w najgorszym stylu: jak klikniesz w text pod wierszyczkiem "pisane pod wpływem wqrva totalnego", to zobaczysz o kogo chodzi. Dla mnie na pewno nie jest to poeta Tuwimowskiej inteligencji i talentu. A czytałam sporo.
UsuńWłaśnie wróciłam z nowej części "Gwiezdnych wojen" - jest moc!!!
Pozdrawiam serdecznie!
Ja jestem przekonana, że to jest prawda. Inaczej nic nie miałoby sensu.
OdpowiedzUsuńOby tak się stało.
UsuńDla dobra wszystkich.
:)
Witaj Joasiu.
OdpowiedzUsuńNic dodać i nic ująć....
Pozdrawiam przedświątecznie.
Michał
I to jest to, Michale: jeszcze jutro i wtorek... i mam tyle nowych książek do przeczytania w ten czas świąt i dwa nowe przepisiki na bezglutenowy makowczyk, mniam! ;-)))))
UsuńSerdecznie pozdrawiam!