Translate

06 października 2019

"Prawdopodobnie byłam pomyłką". ***

urodzona w Dzień Dziecka pod znakiem Bliźniąt

nieśmiała Norma Jeane zmieniała się w słynną gwiazdę filmową
rozjaśniała włosy także łonowe aby czuć się blondynką intymnie
emanować blaskiem nie tylko na zewnątrz kusić zdobywać
olśniewać 
 
na usta nakładała kilka warstw szminki wosku różu i starannie
rysowała kontrastujący z porcelanową całością czarny pieprzyk
powłóczystym spojrzeniem spod cienia sztucznych rzęs uwodziła
kobiety i mężczyzn jednak nigdy do końca nie była zadowolona
z efektów transformacji 
 
w chwilach gdy praca prochy i romanse zaczynały ją nużyć
 siadała w swoim  sterylnie białym salonie i rozmawiała z gwiazdą
 zapisywała leworęczne strumienie uczuć odczuć i przeczuć o potrzebie
prawdziwej miłości nieobecnym ojcu chorej psychicznie matce 
o tym jak bardzo czuje się brzydka głupia smutna i nieszczęśliwa 
 
nienawidziła aktorki bo przez nią przestała być sobą wesołą
prostą zwykłą dziewczyną z sąsiedztwa bez wyrazistych brwi
w kształcie szykujących się do lotu jaskółczych skrzydeł
które pewnej chłodnej sierpniowej nocy odfrunęły na zawsze
 i zabrały ukradły wyrwały zdezorientowanej dziewczynie
słynną Marilyn Monroe tę podziwianą na całym świecie
piękność która miała chronić biedną zagubioną Normę
 
a niestety zmarnowała jej życie


JoAnna Idzikowska - Kęsik, 6 X 19

***cytat w tytule postu: jedna z wielu wypowiedzi Marilyn Monroe
*na zdjęciach Marilyn Monroe z okresu, gdy zaczynała karierę modelki jako Norma Jean Mortenson

22 komentarze:

  1. Kolejna ofiara show biznesu, całej machiny do produkcji wielkich pieniędzy...i kalek emocjonalnych.
    Legendy umierają młodo, ale czasem przychodzi refleksja, czy ta nagła śmierć nie była dla nich wybawieniem z ziemskiego piekła?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla niej na pewno.
      Nie sądzę, aby była w stanie
      ciągnąć to dłużej.

      Usuń
  2. Jeśli Norma Jeane rozjaśniała włosy łonowe, to była zwyczajną kretynką :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż.
      Czytałam o tym w kilku opracowaniach,
      bo mam z nią jakiś dziwny kontakt
      astralny od bardzo wielu lat. :D
      Solidarność kretynek. :)))

      Usuń
    2. Pisałam już o niej sto razy
      i chyba przeczytałam i obejrzałam wszystko,
      co mogłam, także po fr i ang. :D
      To jest miłość do grobowej deski. :)

      Usuń
    3. Bardzo proszę, kochaj, ile chcesz, tylko mi tu sobie samej od kretynek nie wymyślaj :)

      Usuń
  3. *Dorosłość nie jest niczym więcej niż tylko odkrywaniem,
    że wszystko,w co wierzyłeś,kiedy byłeś młody,to fałsz,
    a z kolei wszystko to,co w młodości odrzucałeś,
    teraz okazuje się prawdą.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "(...) słyszę dziewczynkę płaczącą w korytarzu i wydaje mi się, że dzieci przejawiają niekiedy nadzwyczajną spostrzegawczość i przenikliwość oraz pewne głęboko ludzkie cechy, które tracą w procesie dorastania".

      MM

      Usuń
  4. Witaj Joasiu.
    Co sobie rozjaśniała, to jej sprawa. Rzecz gustu.
    Szkoda tylko, że jej gwiazda tak szybko zgasła.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, ale chyba nie potrafię jej sobie
      wyobrazić starszej, bo już w wieku 36 lat
      wyglądała na zbyt smutną i zmęczoną,
      mimo, że rozjaśniała. ;-)

      Usuń
  5. Żal mi tych słynnych gwiazd, które pogubiły się w życiu.
    Pieniądze, sława szczęścia i miłości nie dają!
    Pozdrawiam serdecznie 🏵️🤗

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie chyba najbardziej, oprócz MM
      brakuje Rivera Phoenixa i Heatha Ledgera.

      MM mówiła, że "pieniądze szczęścia nie dają, dopiero zakupy".

      Usuń
  6. ale czy były szczęśliwe...chyba nie skoro pogrążyły się w nałogach i zgasły tak szybko


    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno powiedzieć, nie trzeba oceniać,
      może się pogubiły?

      Moc pozdrowień!

      Usuń
  7. Muszę przyznać że wobec jej urody przejść obojętnie nie mogę...A co za tym stoi i jakie były tego skutki to inna sprawa i historia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również kocham jej urodę, zwłaszcza oczy -
      jakże smutne w niektórych ujęciach...
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  8. Cudowna dziewczyna, a później kobieta. Zniszczono jej życie i chyba nigdy się nie dowiemy, jak i dlaczego odeszła z tego świata.
    Z przyjemnością oglądam jej filmy, choć już dawno żadnego nie widziałam.
    Gorąco pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudowna. I bardzo zdolna tylko pogubiona.
      Przykład na to, jak ogromny wpływ na całe
      życie ma nasze dzieciństwo.

      Ciepłe serdeczności!

      Usuń
  9. Dobrej niedzieli, Siotro :) Niemęczącej!
    I pozdrowienia jeszcze z hotelu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eh, padłam wczoraj po tych wykładach,
      jak pies Pluto, ale była to dobra niedziela,
      bo chyba są to studia dla mnie. :)

      Dobrego, Siodtro! :)

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz, zawsze odpiszę i zajrzę do Ciebie w miarę czasowych możliwości: czasem szybko, niekiedy później, ale zajrzę na Twój blog. Pozdrawiam. :)