Translate

05 lutego 2019

"Fotografie to kęsy czasu, które można wziąć do ręki".

 

WIERSZE

Fotografia

Gdy się miało szczęście, które się nie trafia:
czyjeś ciało i ziemię całą,
a zostanie tylko fotografia,
to - to jest bardzo mało...

Maria Pawlikowska - Jasnorzewska 

*


Fotoplastykon

Nie wiem dlaczego, ale zdjęcia nigdy nie kłamią. Mówią
jak wygląda człowiek, jak będzie wyglądać, kiedy przestaniesz
go kochać. Zdjęcia nie potrafią uchwycić czasu realnego,
w którym dzieje się miłość. Na tym zdjęciu ona nie kocha,
może cię jeszcze nie zna, może nie widzi. Ty kochasz ją
ale nie taką, nie widzącą ciebie, bez miliona drobnych zmian
na twarzy z powodu twojej obecności.
Na zdjęciu można źle wyjść, ale zdjęcie nigdy nie skłamie.
W końcu zostają nam zdjęcia, na których nie ma śladu miłości.

 Łukasz Mańczyk z tomu "Służebność światła",
Wydawnictwo Homini, Kraków 2004


*

 Fotka

W tym świetle twoje usta otwierają się jak
czerwony kwiat; we włosach zimne ognie.
Przez naszą miłość dzieją się dziwne rzeczy.
Patrz, jak się zbliża ku nam tańczący jeleń
w świetle nad miastem. Obie wypowiemy to słowo.


W tym świetle cmentarz jest nawiedzony, piękny.
Złote drzewa strzegą kamieni niczym wierne psy.
Mogliby nas tu pogrzebać, mówimy nagle we dwie:
i wtedy sowa śpiewa swoją jedyną nutę
na dłoni w rękawiczce pewnego Irlandczyka.


  Jackie Kay z tomu " Poetki z Wysp", Biuro Literackie i Instytut Kultury Miejskiej, Wrocław - Gdańsk 2015, tłumaczył Jerzy Jarniewicz

To nie są jedyne wiersze w temacie, ale są krótkie, na temat, a Jasnorzewskiej jest chyba najbardziej znany; zainteresowanych odsyłam do wierszy Wisławy Szymborskiej: Pierwsza fotografia Hitlera; Fotografia z 11 września; Fotografia tłumu; oraz wiersza Agnety Pleijel Do fotografii Wisławy Szymborskiej wykonanej przez Joannę Helander, który już gdzieś na tym blogu opublikowałam; sporo jest wierszy w temacie fotografii, a ponieważ prawie nikt nie czyta wierszy, zostawię je w błogim spokoju.



  CYTATY

Fotografować to znaczy wstrzymać oddech, uruchamiając wszystkie nasze zdolności w obliczu ulotnej rzeczywistości.

Henri Cartier-Bresson

*

Fotografia nie jest związana z patrzeniem, lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym, na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić, aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia, cokolwiek odczuwali.

Don McCullin

*

Fotografia jest nie tylko odbitką na papierze światłoczułym, jest także zwierciadłem świata, czasem krzywym, kiedy indziej wiernym, jest przedłużeniem w czasie ulotnego spojrzenia oka, jest narzędziem urabiania umysłów.

Urszula Czartoryska

*

Światło tworzy zdjęcie. Musisz je czuć, podziwiać i kochać. Przede wszystkim jednak poznawaj światło. Studiuj je ze wszystkich sił, a poznasz klucz do fotografii.

George Eastman






  FILMY

Powiększenie, reż. Michelangelo Antonioni, 1966: klasyk, bo w dobie cyfryzacji i photoshopa mało kto wywołuje zdjęcia... I jeszcze bardzo piękne kobiety w tle; ze sztucznymi rzęsami, ale bez botoxu, z piękną mimiką.


Pola śmierci, 1984: film, który kiedyś bardzo mnie poruszył, z bardzo dobrymi aktorami, film - moim zdaniem - antywojenny.


Sztuka wysublimowanej fotografii, 1998: bardzo piękna opowieść o miłości dwóch kobiet z fotografią w tle.


Co się wydarzyło w Madison County, reż. Clint Eastwood , 1995: pracujący dla National Geographic fotograf, znajduje obiekty do zdjęć - mosty w Madison County a także wielkie, szczere uczucie.



Fotograf elfów, 1997: ciekawy film o tym, co może zdziałać i odsłonić zdjęcie...


Foto w godzinę, 2002: niewątpliwie jedna z najciekawszych ról nieodżałowanego Robina Williamsa, wcielającego się w wywoływacza zdjęć z cechami psychopaty.


Bliżej, 2004: doborowa obsada i film o przejmującej samotności plus Julia Roberts jako piękna pani fotograf (fotografią zajmowała się również w filmie "Mamuśka").

Czas, który pozostał, 2005: młody i zdolny fotograf dowiaduje się, że cierpi na nieuleczalną chorobę. Co zrobi z czasem, który ma do dyspozycji?


Futro. Portret wyobrażony Diane Arbus, 2006: ciekawy portret niekonwencjonalnej artystki w doborowej obsadzie.


Spotkanie w Palermo, 2008: nie potrafię się oprzeć poezji w filmach Wima Wendersa...


Kwiat pustyni, 2009: film nakręcony na podstawie biograficznej powieści znanej modelki (która mieszka w Gdańsku), w którym fotografia pełni zacną rolę i świetną rolę fotografa gwiazd stworzył w tym filmie rewelacyjny Timothy Spall.


Bractwo Bang Bang, 2010: mocny, dobry film, który warto obejrzeć tym bardziej, że - jak mawiała Szymborska - życie pisze najbardziej zdumiewające scenariusze, a ten film oparty jest na faktach.


Kobieta, która pragnęła mężczyzny, 2010: po tym filmie naprawdę polubiłam Marcina Dorocińskiego, który jest jego atutem, bo sam film nie należy do arcydzieł, ale czasem warto obejrzeć i taki obraz świata.


KSIĄŻKI:

Pierre Boulle, Fotograf: powieść znanego i cenionego autora opisująca pasję zawodową graniczącą z obłędem. Powieść tak stara, jak ja (1967, w Polsce wydana w 1969), ale wciąż aktualna.



Penelope Lively, Fotografia: czasem książki wpadają nam w ręce same. Takie czytadła, po które, gdyby nie przypadek, nigdy byśmy nie sięgnęli, ale przeczytać zawsze warto.

***cytat w tytule posta, Angela Carter

* zdjęcia w kolejności:

Joanna Pacuła na fotografii cenionego pstrykacza gwiazd, Denisa Piela

Linda Evangelista & Kristen McMenamy na fotografii Arthura Elgorta

Penelope Cruz & Woody Allen na zdjęciu autorstwa sławnej Annie Leibovitz

Kalina Jędrusik na fotografii Zofii Nasierowskiej

Na koniec pokażę Wam własne zdjęcie w oryginale i przerobione przez wszędobylską aplikację FaceApp i coś, co jest typowe dla naszych czasów: fotografia to już nie sztuka, już nie utrwalanie chwili, a iluzja, jakiś dziwny autolansik. Też lubię ładnie wyglądać na zdjęciach, jak każda kobieta (zresztą jestem bardzo fotogeniczna), ale po aferze z fotką Demi Moore na okładce jakiegoś pisemka, gdzie fotoshopem pozbawiono ją ręki... tym bardziej cenię stare zdjęcia prababci w kolorze sepii i piękne portrety Zofii Nasierowskiej... I przypominają mi się słowa z filmu "Koneser" Giuseppe Tornatore: "Wszystko można sfałszować, nawet miłość". Można. Tylko po co...
 
Dobrego i jeszcze lepszego dla Was!

18 komentarzy:

  1. WOW absolutnie trafiłaś w mój temat. I to jak szeroko go przedstawiłaś, jestem pod dużym wrażeniem!
    Dziękuję za uświadomienie mnie w kwestii osadzenia tego tematu w kinie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kino to także fotografia.
      Temat otwarty, zapewne będę uzupełniać,
      bo wciąż przypominają mi się kolejne filmy.

      :)

      Dokumentalnych też jest dużo.

      Usuń
  2. Fotografia bywa sztuką przez duże s, ale to, co może niepokoić w dzisiejszym świecie, to zatracanie się także w fotografowaniu codzienności, gdy ludzie robią zdjęcia telefonami wszędzie i przy każdej okazji. Nie próbują ratować człowieka, bo ważniejsze jest zdjęcie, by je wrzucić na instagram lub FB.
    Zdjęcia to świetna pamiątka po miejscach, gdzie się było i czasem jedyna po ludziach, których już nie ma...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co mnie niepokoiło od zawsze w fotografii?
      Najpierw były portrety malowane, a potem
      fotografie pośmiertne. Nie które straszne.

      Co mnie troszkę śmieszy? Że prawie każdy pstrykacz
      urasta dziś do samozwańczej rangi wielkiego
      artysty fotografika.

      A to, o czym piszesz - prawdziwe i smutne.
      Oglądałam reportaż o insta - mamusi, która prawie zbankrutowała
      i totalnie zaniedbała dziecko, bo nie myślała o niczym innym,
      tylko o fotkach w nowych ciuchach na instagrama...

      Usuń
    2. Nie wiem, skąd ta spacja w słowie: NIEKTÓRE.

      Usuń
  3. Cześć Joanno. Wyczułam w twoim poście, w Twoich słowach żal. Piszesz, że nikt nie czyta wierszy wiec przyszłam z wierszem, ktory Ty zapewne znasz ale co mi tam, masz!



    Man Ray

    Burza opadającej sukni
    Potem zwykłe ciało bez obłoków
    Tak mi opowiedz pani o swoich wdziękach
    Ty która miałaś swój udział w szczęściu
    I nieraz płaczesz nad smutnym losem człowieka co dał ci tyle radości

    Nie masz ochoty rezonować
    Nie potrafiłaś uformować mężczyzny
    Aby nie kochać w nim kogoś innego

    W morskich przestrzeniach ciała które uwalnia się od ubrania
    Do sutki zmierzchu podobne
    Oko układa niedbałe wydmy w łańcuch
    Gdzie gołe ręce w szponach wodotrysków

    Ślad od gołego czoła blade policzki pod rzęsami horyzontu
    Łza błyskająca zaręczona z przeszłością
    Trzeba nam wiedzieć że światło było płodne
    Dziecinne jaskółki biorą ziemię za niebo

    Ciemnia gdzie chłód przenika wszystkie kamienie
    Nie mów że nic się nie boisz
    Twoje spojrzenie na wysokości mojego barku
    Jesteś za piękna na głoszenie cnoty

    W ciemni gdzie zboże
    Samo się rodzi z łakomstwa

    Nie ruszaj się
    Jesteś sama

    Paul Éluard
    tłum. z francuskiego Adam Ważyk

    Dobrego dnia, Joanno-Veno i czekam na Twoj wiersz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, witaj. :)))
      Wiersz znam, znam i lubię także
      podmiot liryczny.

      Czy sama coś jeszcze napiszę...
      Czy to ma jakikolwiek sens?

      W każdym razie: dziękuję, że byłaś TAM
      i jesteś tutaj.
      Pozdrawiam. :)

      Usuń
  4. Film "Powiększenie" oglądałam we Wrocławiu, a potem w telewizji.
    Mój mąż jest zapalonym fotografem, szkoda, że brakuje mu talentu. To on za każdym razem gdy jest na działce fotografuje koty.
    Ja robię zdjęcia, gdy muszę. Na działce sąsiadów był kiedyś fotografik z prawdziwego zdarzenia i widziałam, jak wiele czasu poświęcał na zrobienie zdjęcia szachownicy cesarskiej. Ja bym już sfotografowała ze 20 kwiatów, a on ciągle tkwił przy jednym.
    Wykonanie dobrego zdjęcia to prawdziwa sztuka.
    Gorąco pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fotografia to stuka, ale czasem potrzebujemy zdjęć zwyczajnych,
      które też posiadają swój urok.
      Kiedyś w "Twoim STYLU" był ciekawy cykl opisujący stare fotki:
      Prababka w kolorze sepii - uwielbiałam go czytać.
      Mam też zdjęcie prababci Michaliny - ponoć cudownie charakternej kobiety. :)

      Lubię zdjęcia - mają szerokie spectrum oddziaływania, także na wyobraźnię.

      Dobrego, pozdrowienia gorące, Aniu!

      Usuń
    2. Qrczę, mam chyba dzisiaj dzień pomyłek... :(((
      Fotografia to SZTUKA, oczywiście.

      Usuń
  5. Jak mowa o fotografii w filmach, to od razu pomyślałam o Szczęściarzu. Opis na filwebie mówi wszystko :D "Żołnierz postanawia odnaleźć dziewczynę, której zdjęcie uratowało mu życie".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie też:)
      Tylko że to romansik wg Nicolasa Sparksa.
      Nie, żebym miała coś przeciw panu pisarzowi,
      jednak preferuję inne kino i literaturę. :))

      Ze Sparksa "Pamiętnik", bo Ryan Gosling to fajny gość. :)

      Usuń
  6. Witaj Joasiu.
    Poezję lubię i zdjecia też,
    Sam często fotografuję. Jednak wolę obiekty, bo sie nie ruszaja i nosem nie kręcą.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja lubię robić zdjęcia ludziom.
      I kwiatom, bo te zawsze są piękne,
      jednak najbardziej fascynują mnie twarze.

      Serdeczności, Michale.

      Usuń
  7. Nie mam takiej aplikacji i ani myślę mieć - pozostanie średniowieczną w tym zakresie bardzo mi odpowiada. A o fotografiach napisałam kiedyś ze dwa wiersze...

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne zdjęcia mają moc poruszenia naszych emocji i zatrzymania nas w zachwycie. To sztuka, która przenosi nas w magiczne światy, ukazuje nam piękno natury i ludzkiej twórczości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pana zdjęcia też niezłe. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz.

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz, zawsze odpiszę i zajrzę do Ciebie w miarę czasowych możliwości: czasem szybko, niekiedy później, ale zajrzę na Twój blog. Pozdrawiam. :)