Moja prywatna lista filmów, które naprawdę zrobiły na mnie wrażenie, o których po projekcji długo myślałam i do których na pewno wrócę, bo są tego warte:
Zimna wojna - Pawła Pawlikowskiego
7 uczuć - Marka Koterskiego
Kler - Wojciecha Smarzowskiego
*
*
Gdy oglądałam ten film w kinie, zastanawiałam się, dlaczego Joanna Kulig w niektórych scenach tak bardzo przypomina mi Barbarę Kwiatkowską - Lass. Potem wyczytałam, że ex-żona Polańskiego była chrzestną matką reżysera, Pawła Pawlikowskiego i przyjaciółką jego matki.
Czarno - biały film o wielkiej, namiętnej i trudnej miłości osadzonej w realiach lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych ubiegłego wieku, obsypany nagrodami.
Świetne zdjęcia, piękna muzyka, rewelacyjne aktorstwo.
"CHODŹ NA DRUGĄ STRONĘ, TAM BĘDZIE LEPSZY WIDOK..." -mówi Joanna w ostatniej scenie filmu, który reżyser zadedykował rodzicom.
Czarno - biały film o wielkiej, namiętnej i trudnej miłości osadzonej w realiach lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych ubiegłego wieku, obsypany nagrodami.
Świetne zdjęcia, piękna muzyka, rewelacyjne aktorstwo.
"CHODŹ NA DRUGĄ STRONĘ, TAM BĘDZIE LEPSZY WIDOK..." -mówi Joanna w ostatniej scenie filmu, który reżyser zadedykował rodzicom.
Najlepsza odsłona Adasia Miauczyńskiego, choć myślałam, że nic nie przebije Dnia Świra. I bardzo dobry Michał Koterski jako alter ego swego ojca - reżysera filmu. Wiele świetnych odniesień do literatury (ostatecznie w wielu odsłonach Adaś jest polonistą), bezbłędni aktorzy.
Niesamowita scena z woźną - Sonią Bohosiewicz i z psem. Zupełnie nie rozumiałam śmiechu ludzi...
Niesamowita scena z woźną - Sonią Bohosiewicz i z psem. Zupełnie nie rozumiałam śmiechu ludzi...
Film, na który czekałam i który mnie nie rozczarował (bo często, jak czekam, to się potem rozczarowuję). Świetna końcówka, kontrowersyjna (jak zresztą cały film), bezbłędne role, zwłaszcza i przede wszystkim - Jacka Braciaka, który wiele lat użyczał swojego głosu postaciom z kreskówek.
Wszystkie te filmy łączy jedno: jest to bardzo dobre kino na naprawdę światowym poziomie, są to obrazy o dogłębnej, dojmującej samotności, potwierdzające słowa Josepha Conrada:
“We live as we dream - alone...”
*
“We live as we dream - alone...”
*
Witaj Joasiu.
OdpowiedzUsuńDosć głośno jest o ty filmie i bardzo dobrze.
Byłem tylko na Klerze i też jestem pod wrażeniem.
Barbara Kwiatkowka - Lass, to moja ulubiona aktorka z wczesnej młodości.
Pozdrawiam i zapraszam.
Michał
KLer to film o samotności totalnej
Usuńw organizacji przestępczej. :)
Serdeczności, MICHALE!
Móje typy są takie same.Te filmy to bardzo dobre, europejskie, nowoczesne kino.Tak trzymać i w przyszłości.
OdpowiedzUsuńJeżdżę na nie do Legnicy, Eljocie, do kina Helios. :)
UsuńSerdeczności!
Od wczoraj usiłuję wymyślić komentarz i zupełnie mi nie idzie. Zaznaczam więc swoją obecność i na tym poprzestanę.
OdpowiedzUsuńWiem, wiem.
UsuńCieszę się, że zostawiłaś ślad!
:)
Żadnego filmu nie widziałam. Zupełnie inne kino mnie interesuje.
OdpowiedzUsuńMnie interesuje kino w ogóle.:)
UsuńA mnie w ogóle żadne.
UsuńI w ten sposób we trzy zachowujemy równowagę w przyrodzie!
:)
I tak powinno być! :))
UsuńAkurat żadnego jeszcze nie widziałam, znam tylko z fragmentów, ale mam nadzieję obejrzeć, może w ferie zimowe?
OdpowiedzUsuńWarto, naprawdę.
UsuńDobre,polskie kino,z dobrymi aktorami.
OdpowiedzUsuńTo fakt. :)
UsuńNie widziałam tylko filmu "7 uczuć".
OdpowiedzUsuń"Kler" doskonały chociaż przerażający.
"Zimna wojna" też bardzo dobra.
Dziękuję i pozdrawiam.
"Kler" nieco przereklamowany,
Usuńale w sumie to dobrze,bo ten obraz
ma tyle ukrytych znaczeń, że zmusza
do tego, by się trochę zatrzymać i zastanowić...
Serdeczności!
Wiesz, że nie chodzę do kina. O wszystkich tych filmach słyszałam i czytałam. Może kiedyś obejrzę je w telewizji.
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam.
Wszystkie są warte obejrzenia.
UsuńJa nie chodzę tak często, jak chciałabym chodzić,
zwłaszcza, że w Bolesławcu nie grają połowy
filmów, które chciałabym obejrzeć -
to się nazywa prowincja, niestety. :(
Żadnego z tych filmów nie widziałam :( W ogóle niewiele filmów ostatnio oglądam. Będzie trzeba nadrobić zaległości. Zapowiada się ciekawie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja też bardzo mało oglądam,
Usuńnie mam czasu, a czasem siły,
zawsze wybieram książki...