temat zbyt nachalny, ograny, banalny.
no widzisz, ona znowu bezczelnie wbiega w moje wiersze.
nie lubię o niej mówić, bo powiedziano już wszystko.
nie umiem o niej pisać, gdyż wolę być powściągliwa.
a jednak nie sposób się oprzeć tej drastycznej kusicielce.
tyle lat z tobą jestem, że zatraciłam się w przyzwyczajeniu.
stoisz obok - takie to oczywiste, że nie myślę, co będzie,
gdy mi ciebie zabraknie. umrą erotyki wplątane we współbycie.
smak i zapach poziomek przytłoczy niepamięć.
czerwone świece zgasną jeszcze przed wieczerzą.
idealne wielbienie jest wtedy, gdy ze mną jesteś przysłoniony ciszą,
kiedy mną oddychasz, zamknięty w półsłowach,
które lubią flirtować z Gwiazdozbiorem Panny.
jesteś przy mnie zwyczajnie, współgrasz z codziennością.
ja zaś ciebie kocham
mistycznie, świątecznie,
nieustannie celebrując tajemnicę
nieodgadnionej litery
V.
Miłego wieczoru :)
OdpowiedzUsuńCzytam o świętym Graalu. miłego, Aniu! :)
UsuńZacznę od...
OdpowiedzUsuńWenus
była piękna jak kamień
alabaster
z zielonymi żyłkami
tętniącymi uśpioną krwią
pół setki bogów
na obłoku
klaskało w ręce
gdy szła
chwiejąc się w biodrach
i nawet nie głowa
nie
i nie usta
nabrzmiały południa owoc
piersi - właśnie
piersi miała takie
że tylko stać
i wyć z zachwytu do chmur
były jak bratnie księżyce
od kradzione niebu Saturna
owalne - uniesione w górę
a Hefajstos który w kuźni koniom kopyta kuł
skarżył się że go zdradza
dureń
Autor: Halina Poświatowska
Wenus – w mitologii rzymskiej bogini miłości.
Wenus uosabia piękno bez uczuć, bez głębokiego wymiaru duchowego, można ją po prostu podziwiać.
Ona nie chce miłości, lecz podziwu.
Kobieta, która nosi futro, nie jest niczym innym jak wielką kotką.
Wenus w futrze-film(2013)
Wenus w futrze– powieść autorstwa Leopolda von Sacher-Masocha
Główny bohater wyznaje zakochanej w nim pięknej kobiecie - Wandzie swoje skryte pragnienia.
Marzy o kobiecie idealnej, która będzie okrutnie się z nim obchodzić, bić go i traktować jak niewolnika.
Wanda, po początkowym wahaniu, zgadza się spełnić fantazje mężczyzny, którego kocha.
Od tej pory odbywają razem podróże, on jako jej służący, ona jako jego okrutna pani.
Wandzie zaczyna się podobać ta zabawa, ale z czasem zaczyna czuć coraz większa pogardę do tego mężczyzny.
Ostatecznie porzuca go dla innego, bardziej męskiego...NIESAMOWITE to wszystko.
-przyzwyczajenie
-obok
-współbycie
-idealne wielbienie
-przysłoniony ciszą:
-mną oddychasz
-zamknięty w półsłowach
-flirtujący z Gwiazdozbiorem Panny
-przy mnie-zwyczajnie
-współgrasz z codziennością
ja zaś ciebie kocham
mistycznie,od święta.
Kochajmy się od święta (2015)
Hmmmm
Virgo - Panna, Gwiazdozbiór Panny, jeden z największych, mój znak Zodiaku.
UsuńV - da Vinci - Ostatnia wieczerza - Jezus i jeden z apostołów (a może to Maria Magdalena?) ustawieni tak, jakby oddzielała ich litera V - przyjrzyj się. ;-))))
I takie tam inne skojarzenia...
Wszystkiego dobrego!
Serdecznie pozdrawiam Panno z Gwiazdozbióru Panny ;-)
UsuńDo następnego.....
;-)
UsuńWenus uosabia piękno bez uczuć,
Usuńbez głębokiego wymiaru duchowego,
można ją,po prostu,tylko,podziwiać.
I to ją rajcuje.
Ona nie chce,
nie potrzebuje,
nie pragnie,
miłości,
lecz,tylko,podziwu.
...z czasem zaczyna czuć coraz większa pogardę do tego mężczyzny.
Ostatecznie porzuca go dla innego,
bardziej męskiego...
No i dobrze.
UsuńVenus,taka jest,inna nie będzie,
Usuńdla nikogo i niczego.
Venus jak Venus,
Usuńa przeczytałam dzisiaj ciekawy artykuł,
że Marsowicze dojrzewają
po siedemdziesiątce. :D
:-()
UsuńA Venus zawsze wie, czego chce.
UsuńPodziwu.
UsuńŚmieszne...
UsuńI lekko irytujące.
Ale tak to jest,
gdy ktoś nic nie rozumie,
a myśli, że pozjadał
wszystkie mądrości
na Ziemi, Marsie, Venus
i innych planetach.
:D
Masz rację Różo-Venus.
UsuńJestem stary,głupi,niewykształcony prostak.
Daruj takiemu,jak człowiek człowiekowi.
Bez odbioru, Ra.
UsuńJoasiu szczęśliwego Nowego Roku, nieustającej radości z życia.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Alu i wzajemnie. :)
UsuńOdpowiem tak:
OdpowiedzUsuńMiłość
piszą o niej wiersze
i światowej sławy bestsellery
układają poematy
śpiewają o niej piosenki
arie operowe
i hymny
sławią ją poeci
pisarze
zwyczajni wierszokleci
i szarpidruty bez talentu
mówią
że jest cierpliwa
że łaskawa
że nie zazdrości
twierdzą
że wszystko znosi
że wszystkiemu wierzy
że nigdy nie ustaje
przekonują
że jest
wszyscy
wszyscy kłamią
(Frau Be, 28 grudnia 2015 r.)
No tak.
UsuńWiersz jako wiersz bardzo na tak.
Ja jednak wierzę, że ludzie potrafią kochać, a miłość wiele zwycięża. :)
Generalnie zgadzam się z Kingiem (jak mam czas to go czytam, bo to inteligentny ziomuś):
"Miłość to zagadka dla wszystkich z wyjątkiem poetów, a nikt normalny przecież się nie połapie w tym, co tam o niej wypisują."
Be, uśmiechnij się, niedługo wiosna i spojrzysz inaczej na wiele spraw...
Wiosna to tylko zmiana dekoracji, Joanno...
UsuńŁadnie to powiedziałaś: zmiana dekoracji...
UsuńTeraz będę o tym myśleć do końca dnia albo i dłużej...
Teraz zmykam do pracy - mam dziś aż dwie lekcje. ;-))
Serdeczniaki!