XxX
doznałam dzisiaj czegoś w rodzaju szczęścia.
biegałam wśród kwiatów i jasnozielonych drzew,
pies skakał w trawie jak zając, delektując się
wonią mleczy i SMS-ów zostawionych przez inne psy.
leśny strumyk szemrał "What a Wonderful World",
ptaki zachłystywały się własnymi dziwnymi trelami.
przechodzący obok ludzie nie wyglądali obojętnie i obco.
ponure myśli rozpłynęły się w chwilowej nirwanie.
Pandora utknęła w puszce
z pomidorową zupą firmy Campbell.
doznałam dzisiaj czegoś w rodzaju szczęścia.
biegałam wśród kwiatów i jasnozielonych drzew,
pies skakał w trawie jak zając, delektując się
wonią mleczy i SMS-ów zostawionych przez inne psy.
leśny strumyk szemrał "What a Wonderful World",
ptaki zachłystywały się własnymi dziwnymi trelami.
przechodzący obok ludzie nie wyglądali obojętnie i obco.
ponure myśli rozpłynęły się w chwilowej nirwanie.
Pandora utknęła w puszce
z pomidorową zupą firmy Campbell.
JoAnna Idzikowska - Kęsik, 1 V 15
*** Varius Manx, Maj
* zdjęcia z internetu
ஆ
BONUS, PIĘKNY OBRAZ: portret wielkiej operowej artystki
Alexandre Cabanel, Christina Nilsson as Pandora, 1873
* zdjęcia z internetu
ஆ
BONUS, PIĘKNY OBRAZ: portret wielkiej operowej artystki
Alexandre Cabanel, Christina Nilsson as Pandora, 1873
"I wtedy przyszedł maj
OdpowiedzUsuńZamieszał w moim sercu
Zgubiłam cały żal
Poczułam co to szczęście
Tylko szczęście
Całe szczęście
Tylko szczęście "
Bo cóż do tej pory było ?-chłód,lód...
"Bo wreszcie przyszedł maj
Zrobiło się gorąco
Ktoś teraz o mnie dba
Przeszłość upiłam słońcem
Tylko słońcem
Całym słońcem
Tylko słońcem "
Louis Armstrong - What a wonderful world-ponadczasowy utwór.
Urzeka mnie coraz bardziej to przebudzenie przyrody.
Z dnia na dzień-coraz więcej,coraz więcej.
Alexandre Cabanel, Christina Nilsson as Pandora, 1873-ten piękny i inne też.
Serdecznie pozdrawiam.
Niech maj Cię uskrzydla-aniele :-)
Tak, wiosna jest fascynująca.Każdego dnia coś nowego.
UsuńPostanowiłam przez jakiś czas chodzić z psem w jedno miejsce, do lasu i codziennie obserwuję zmiany. Kolory, zapachy, światło, coś niesamowitego. :)
Serducho rośnie. Wczoraj widziałam sarnę dosłownie dwa metry ode mnie. Przestraszył ją pies, bo chciał się bawić. :)
Dobrego!
Zawsze powtarzam, że wiosna to najpiękniejsza i najbardziej inspirująca pora roku. Widzę, że na drugim zdjęciu są leśne pierwiosnki, na które moja mama mówiła "kluczyki". Kiedyś jeden taki kluczyk wykopałam w Czechach i dość długo rósł na naszej działce, ale wreszcie przyszedł jego kres. W moich lasach nigdy nie widziałam tych pierwiosnków.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam majowo.
Coś w tym jest, Aniu.
UsuńWiosna jest cudna.
Chyba się w niej zakochałam, dzięki mojemu psiakowi.
Chciała, nie chciał, muszę z nim łazikować, bo mnie facecik kocha i nie chce biegać z mężem (teraz go zresztą nie ma, bo są z córką w Karpaczu), tylko na mnie szczeka i za mną piszczy (bo mu daję żółty ser, ktory uwielbia).
Wiosną życie jest piękne.
Pozdrawiam!
Witaj Joasiu.
OdpowiedzUsuńA ja byłem dzisiaj na spływie kajakowym.
Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
Michał
I super, ja marzę o pływaniu.
UsuńOrka u nas jest, ale strasznie tam wodę chlorują i oczy mnie potem pieką dwa dni, marzę o kąpieli w morzu. :)
Pozdrówki!