Translate

17 września 2024

JESTEM BEZPIECZNA czyli kilka słów prywaty

       🌻  Moi Drodzy, z całego serca dziękuję za wsparcie, które popłynęło do mnie szerokim strumieniem różnymi komunikatorami, z wielu różnych stron. Jest to wzruszające i pocieszające jednocześnie.🌻

 https://img.freepik.com/premium-photo/beautiful-girl-with-autumn-leaves-digital-painting-image-ai-generated-art_1113121-331.jpg

        🌻Sytuacja powodziowa w Bolesławcu ustabilizowała się i rzeka Bóbr, lewy, największy dopływ Odry, która sięgnęła wczoraj mostu (wysoki most zamknięto dzień wcześniej) i osiągnęła stan z 1997 roku, bardzo powoli, ale skutecznie opada. Wiele osób: służb, mieszkańców i wolontariuszy, dzielnie walczyło z żywiołem. 🌻

https://thumbs.dreamstime.com/b/illustration-girl-red-hair-wearing-wool-sweater-holding-bouquet-maple-autumn-leaves-ai-generated-330076359.jpg

        🌻I owszem, są zalane obszary na terenie miasta i Powiatu Bolesławieckiego, są ewakuowane rodziny, ale idzie ku lepszemu i przede wszystkim zrobiło się ciepło i przestał padać deszcz. Jutro wracamy do pracy, przez ostatnie dwa dni mieliśmy w szkole dyżury, bo zajęcia były zawieszone, ale prowadziliśmy zajęcia opiekuńczo - wychowawcze. 🌻

       🌻 Teraz jeszcze czekam na lepsze wieści z Wrocławia, bo tam mieszka moje jedyne, kochane dziecko, które dziś w nocy o drugiej dziesięć skończy dwadzieścia kilka lat, a ja wciąż pamiętam dzień, kiedy się urodziła - a raczej dzień i noc, gdyż rodziła się prawie dobę. 🌻

 https://cdn.pixabay.com/photo/2023/09/02/10/35/ai-generated-8228599_1280.jpg 

🌻Jotka - Jowita miała w piątek jechać z przyjaciółmi i ze swoim tatą do Gdańska, potem przebukowali wszystkie bilety i hotel na poniedziałek, ale w efekcie, ze względu na powódź i własne bezpieczeństwo, nie pojechali. Trójmiasto nie ucieknie, a ja przynajmniej nie wychodzę z siebie, czy wszystko u niej jest OK. 🌻

 https://img-v3.deepdreamgenerator.com/3561312/jxgkni_5f1d5870d53dd1083e94eff5ad285c64b50ef32d.jpg

        🌻Urodziny mojej córki - Jowity Sylwii - wypadają w przepiękną pełnię Księżyca z jego częściowym zaćmieniem na osi Panna - Ryby, więc szykuje się wspaniały, kolejny rok życia mojej Wiśki. I niech jej się darzy jak najpiękniej. Kocham Cię, Córciu, nad życie - ale Ty to wiesz, więc nie dramatyzujmy. ;-)🌻

       🌻 I nam wszystkim też życzę dobrych dni oraz lekkiej, wesołej nadchodzącej nieuchronnie jesieni! Raz jeszcze dziękuję za wszystkie słowa wsparcia, to wielka radość mieć przy sobie tak empatycznych ludzi.🌻

 https://cdn.pixabay.com/photo/2023/10/20/14/34/ai-generated-8329626_1280.png 

        🌻Dodam, że zarówno mój psiaczek Niko, jak i ja czujemy się dużo lepiej. Nikowi pomogły zastrzyki zrobione prze Panią Weterynarz i tabletki, które mu kruszyłam do jedzonka, a mnie rozpuszczalny lek na grypę, piżamkowanie i kominek, dzięki któremu miałam cieplutko w domu, gdy było zimno i deszczowo. No i herbatki z cytrynką i miodem. :)🌻

       🌻 Na koniec mój stary wiersz.  Mam nadzieję, że się Wam spodoba. Dopada mnie powoli jesienna melancholia, jakaś nostalgia, bo sobie w końcu uświadomiłam trzy tygodnie po urodzinach, że mam już 55 lat... Cholerka! Szok ze stresem!🌻

🌻Zwierciadełko powiedz przecie

Podobno każda kobieta ma w sobie
coś pięknego coś przykuwającego wzrok
i coś co czyni ją oryginalnie niepowtarzalną
jedyną w swoim niemęskim rodzaju

Rzekomo nie ma brzydkich niewiast
są słabo lub źle oświetlone jednak tylko
te szczupłe dobrze wychodzą na zdjęciach
do których wzdychają napaleni faceci i brzydkie lesbijki

Kiedyś wydawało mi się że jestem całkiem
ładna i zgrabna lecz świat wyperswadował mi te bzdury
z mózgu pełnego dziwacznych lewoskrętnych tajemnic
i z sennych koszmarów o anielskiej dziewczęcości

Nie siedzę smutna pod zimnym kościołem
choć młodość jak gotyk okazała się nieciekawym
thrillerem klasy B z beznadziejnie kiepskim scenariuszem
trwam i czekam na upojne rendez-vous ze sobą
po drugiej stronie roztrzaskanego o podłogę
niewinnego kosmetycznego lusterka

Siedem lat nieszczęścia to dopiero preludium
do zbyt intymnych spotkań z wykoślawionym
zwierciadłem czasu

JoAnna Idzikowska - Kęsik, 2 XII 18
🌻

        🌻Posyłam Wam moc ciepłych serdeczności. Proszę, trzymajcie jeszcze kciuki za mój kochany ♥️Wrocław - WrocLove ♥️, bo tam fala kulminacyjna ma być jutro. Trzymajcie się ciepło i zdrowo, uściski! Niech się jeszcze nam wszystkim zdarzy ciepła, słoneczna, złota jesień.🌻

🌻Obrazy w poście, oprócz pierwszego mojego zdjęcia, z Internetu i niestety nie znam ich Autorów.🌻Wybaczcie mi ten kicz - ja po prostu kocham kolory, bo mam wielobarwne mandale w mózgu i kolorową, adehadową, szaloną duszę. :D🌻 🌻

https://img.freepik.com/photos-premium/illustration-fille-feuilles-automne-tete_893012-73717.jpghttps://img.freepik.com/photos-premium/illustration-orange-fille-feuilles-automne-autour-profitez-du-concept-automne_84176-3734.jpg

33 komentarze:

  1. Dear JoAnna, I heard about the flood in Poland. I am glad you are safe. I hope all is well in your city. Fires, floods - it is so scary.
    Happy birthday to your beautiful girl, your daughter!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że jesteś bezpieczna. Z mężem zerkaliśmy na wiadomości o rzece, bo przepływa ona przez znane nam tereny, zamieszkałe przez przyjaciół i rodzinę. Myślę, że z Wrocławiem będzie mimo wszystko lepiej niż dwadzieścia kilka lat temu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Good to hear that you are safe.
    I saw it on the news about the floods in all sorts of different countries.
    It is terrible what kind of damage there is in the countries, many people have lost everything.
    Congratulations on your daughter.
    Greetings Irma

    OdpowiedzUsuń
  4. Good to know that you are safe, Joanne. That's a beautiful poem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Asieńko!
    Zacznę przede wszystkim od wielkiego ufff! Dobrze że wszystko w porządku u Ciebie i że piesiulkiem czujecie się lepiej.
    Serdeczne życzenia dla Córki! Spełnienia wszystkich planów i marzeń. Tak jak mówisz Trójmiasto nie uciekniesz, najważniejsze teraz jest bezpieczeństwo.
    Co do Twojego wieku nigdy bym Ci dała 55 lat, góra 45! Jesteś piękna, zadbaną kobietą i z przyjemnością oglądam Twoje zdjęcia. Wiersz piękny, bardzo osobisty.
    A obrazy pokazane przez Ciebie bardzo ładne, piękna polska jesień z nich wygląda.
    Serdecznie Cię ściskam i przytulam,pa 😘

    OdpowiedzUsuń
  6. Olá, tudo bem, bom saber.
    Vi na TV as enchentes aí na Europa. Aqui no sul do Brasil tivemos situação semelhante este ano, foi também uma inundação como nunca vista antes. Bom saber que você está bem e ainda consegue escrever poemas...

    um abraço solidário para você

    OdpowiedzUsuń
  7. Olá, amiga Joanna
    Fico feliz por estares bem. Tenho acompanhado as notícias das cheias na Europa central, e não só. Também aí na Polônia. É de facto uma grande tragédia. Esperemos que passe depressa.
    Aqui em Portugal, temos um flagelo de incêndios, que estão a causar muitos estragos. Enfim...esperemos que as coisas acalmem, por aqui também.
    Muito bonito poema.
    Adorei.

    Deixo os meus votos de uma boa semana com tudo de bom.
    Beijinhos, com carinho e amizade.

    Mário Margaride

    http://poesiaaquiesta.blogspot.com
    https://soltaastuaspalavras.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobrze, że jesteś bezpieczna!
    Moja siostra mieszka we Wrocławiu, więc trochę się niepokoję.
    A wiersz bardzi udany! :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Pisałam do Ciebie nawet wczoraj na Ms, ale pokazało mi, że informacja nie może być wysłana i nie dotrze, a potem jeszcze doczytałam, że masz jakieś kłopoty z wiadomościami i innymi takimi na Fb...
    Dobrze, że jest ok... bardzo dobrze. Ja wciąż, tak jak Ty, czekam na wieści z Wrocławia. Nie umiem myśleć o niczym innym, śledzę wszystkie info i z córką jestem cały czas w kontakcie. Bądźmy dobrej myśli, cóż innego nam zostało.
    Trzymaj się, kochana, cieplutko...

    OdpowiedzUsuń
  10. Och, jak dobrze słyszeć takie wieści! dobrze tez, że ciągle ciepło, może słonce osuszy wilgoć po opadnięciu wody!
    Trzymaj się jasnej strony mocy :-)
    Najlepsze życzenia dla córci:-)
    Wiersz piękny i mądry, ale wiesz, przeczytałam niedawno, ze piękno zewnętrzne pamięta się krótko, naprawdę liczy się piękna dusza!
    Oby teraz już tylko lepiej!

    OdpowiedzUsuń
  11. To dobrze, że jesteś bezpieczna. Ja we Wrocławiu mam bratanicę, także również śledzę rozwój wypadków. Pozdrawiam, życzę pogody ducha.🤗

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczęśliwych urodzin i kolejnego roku dla Jowity Sylwii. 🎂

      Usuń
  12. Sono contenta che l'alluvione non abbia avuto conseguenze gravi.Buon compleanno a tua figlia,notte,






    OdpowiedzUsuń
  13. Me alegro estés bien, y todo vaya volviendo a su lugar.

    OdpowiedzUsuń
  14. Niech nam się zdarzy jeszcze piękna jesień.

    OdpowiedzUsuń
  15. Glad you are okay. All the best to your daughter for her birthday :-D

    OdpowiedzUsuń
  16. I'm sorry to hear about the floods in Poland. Floods can be so devastating and stressful.
    I'm glad to hear you and your daughter are alright.
    Happy birthday to your daughter.
    This is a lovely poem!

    OdpowiedzUsuń
  17. Have a wonderful birthday to your daughter and all the best wishes.
    Hopefully the water will recede soon, lots of strength for everyone and support for the clean-up work. <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Don't worry my dear and happy birthday to your daughter.

    OdpowiedzUsuń
  19. My dear JoAnna,
    your posts are the most beautiful in the blogosphere! You are very beautiful, you are talented, you are sensitive, you write poetry... what more can we ask of life! your daughter loves you very much too, happy birthday to her!

    I hope that the situation in your city improves little by little; and I appreciate Evelyn De Morgan's suggestion, it's super fabulous, thank you very much! i will keep it in mind for a future post.

    ೋღ 🌺 ღೋೋღ 🌺 ღೋೋღ 🌺 ღೋ

    OdpowiedzUsuń
  20. Cuídate mucho y feliz cumpleaños a tu hija. Te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
  21. Wczoraj obserwowałam i fotografowałam księżyc. Wstał krwiście czerwony. Zaćmienie miło być o czwartej? Było dość widno już.

    OdpowiedzUsuń
  22. Good to hear that you are safe dear... take care
    Rampdiary

    OdpowiedzUsuń
  23. Cieszę się, że jesteś bezpieczna. Mam nadzieję, że sytuacja wkrótce się ustabilizuje.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Ciao JoAnna, spero che la situazione migliori presto.
    Un forte abbraccio 😘

    OdpowiedzUsuń
  25. So glad to see your update. Such a beautiful post indeed full of Autumn and more. Prayers and positive thoughts to you and the tri-city. You are radiant...with much beauty. 🍂🍂🍂🍂🍂🍂🍂🍁🍁🍁🍁🍁🍁❤️❤️❤️❤️❤️❤️

    OdpowiedzUsuń
  26. Such a worrisome time. I am glad you are OK and hopefully feeling better too. Thanks so much for this amazing post. Thanks for your creativity . Wishing you all the best during during this crisis with you and your daughter and where you live. 🍎🥮🍂🍁❤️

    OdpowiedzUsuń
  27. Joasiu, bardzo się cieszę, że się odezwałaś i wszystko przynajmniej personalnie u Ciebie jest w miarę nie powiem dobrze, ale znośnie. Zaglądałam do informacji na temat sytuacji w Bolesławcu, więc wiem, że ominęło Was to najgorsze co przydarzyło się w Kłodzku, czy Lądku. Mam też nadzieję, że u Twojej córci również wszystko dobrze się skończy a te urodzinki będą dla niej początkiem dobrego roku bez żadnych kataklizmów i wstrząsów, bo serce mi się kraje jak patrzę na to co sie dzieje, tym bardziej, że mam żywo w pamięci rok 1997. Wczoraj widziałam przepiękny księżyc i jego zaćmienie bo ostatnio ne mogę spać, może to z powodu pełni a może nerwy z powodu sytuacji w Waszym regionie. Kiedy byłam małym dzieckiem wylała Drwęca, woda podchodziła niemal pod nasz dom a później tak się feralnie złożyło, że kiedy to rozlewisko zamarzło ojciec woził po nim mnie i siostrę na sankach, niestety lód się załamał a ja się topiłam. To się nie da zapomnieć, więc kiedy widzę co się dzieje, nie mogę powstrzymać łez. Joasiu Twój wiersz bardzo mnie wzruszył, masz wielki dar ubierania swoich emocji w słowa a poza tym piszesz o rzeczach, o których chyba większość kobiet czasem myśli w głębi ducha. Jesteś piękną kobietą i taką pozostaniesz, niezależnie od wagi i nieuniknionych zmarszczek na buzi. Trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja też śledzę, jak się rozwija sytuacja. Najważniejsze, że jesteś bezpieczna, straszne, co się dzieje... Mam nadzieję, że niebawem ten koszmar się skończy. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  29. Całe szczęście, że jesteś bezpieczna i cieszę się, że wraz z Niko czujecie się lepiej.
    Wszystkiego najlepszego dla Twojej córki!
    Chyba większości z nas ciężko się pogodzić ze swoim wiekiem, ale wyglądasz bardzo młodo i jesteś piękna, a mamy tak naprawdę tyle, na ile się czujemy.
    Wiersz cudowny, a obrazy bardzo klimatyczne.
    Pozdrawiam Joasiu, dużo słońca!<3

    OdpowiedzUsuń
  30. Hello Joanna,
    Here we had floods in the “South of Brazil” and now we are facing serious forest fires. This total lack of preservation of nature does not make it attack us, but rather, it defends itself from the abuses of increasingly capitalist humanity.
    I am glad you are well.
    Kisses!!!

    OdpowiedzUsuń
  31. Querida y bella amiga, precioso post, letras e imágenes bellísimas.
    Que bueno que estés mejor, te deseo días de felicidad y amor.
    Abrazos y besitos mi bella amiga

    OdpowiedzUsuń
  32. Querida amiga cuanto me alegro de que ese trastorno de las inundaciones se estén normalizando. Las imágenes son preciosas, como todas las que compartes con nosotros. Y el poema muy sentido y sincero, me gustó mucho.
    Te dejo mi abrazo.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz, zawsze odpiszę i zajrzę do Ciebie w miarę czasowych możliwości: czasem szybko, niekiedy później, ale zajrzę na Twój blog. Pozdrawiam. :)