🍁Witajcie!🍁
Przywitałam Was cytatem z piosenki, którą w duecie zaśpiewali Lidia Jazgar i Zbigniewa Wodecki i która jest autorską (tekst i muzyka) piosenką Pani Lidii. Zapraszam do posłuchania, bo tekst jest świetny!
Dzisiaj - dokładnie o 14:43, Słońce opuści znak ziemskiej, zmiennej, letniej Panny i wkroczy do powietrznego, kardynalnego znaku Wagi. Będziemy zatem świadkami równonocy jesiennej i początku astronomicznej jesieni...
Ja od dzieciństwa mam z jesienią problem, a listopad zawsze przyprawia mnie o mdłości (chociaż zostałam poczęta w listopadzie z wielkiej miłości - tak twierdzili moi rodzice). Jestem letnia, urodziłam się w letni, gorący dzień i lubię ciepło, słońce, przyrodę w pełni rozkwitu... A jesienią jestem jak zmokła kura z deprechą!
Przedstawiam Wam dzisiaj jeden z wielu jesiennych wierszy, które napisałam. Bo co trzeba tej jesieni przyznać to fakt, że potrafi inspirować do tworzenia, do sięgania po wszystkie możliwe środki przekazu.
W poście znajdziecie też kilka cytatów o jesieni. Takich, pod którymi mogłabym się podpisać obiema rękoma.
Znając jednak życie i siebie - jesiennych postów w czasie tej jesieni będzie dużo więcej, bo cóż innego można robić w długie, jesienne wieczory? Można też śpiewać tę piosenkę poniżej w kilku wersjach językowych, ja lubię po angielsku w wykonaniu Erica Claptona i kocham po francusku w wykonaniu niezapomnianego, wielkiego artysty Yvesa Montanda...
Lubicie jesień? Macie swoje ulubione wiersze, piosenki, cytaty? Podzielcie się nimi ze mną, DżoAną, która już dzisiaj myśli, jak przetrwać ten czas...
XxX
Obawia się jej nadejścia nagłego nieprzyjemnego dotyku
Zimnego jak ręce bezradne szukające schronienia przed
Emocjonalnym chłodem wyższością obojętną uprzejmością
Boi się że wkrótce stanie się niedostrzegalna przezroczysta jakby
Biegała w czapce niewidce zdana tylko na siebie
Ucieka w egzotyczne herbaty z cynamonem i lektury emanujące
Przesłodzoną pozytywną naiwnością na poziomie żłobka
A przecież wie i czuje że nie schowa się w ciepłą mysią norę
Ma pewność że zdmuchnie ją świszczący nieświeży
Oddech demonicznej wiedźmy której uroczy pseudonim
Czaruje i mami zapowiedzią latających cieniutkich niteczek
Delikatnych efemerycznych nietrwałych jak każde istnienie
Małe pajączki odlatują na fali jeszcze ciepłego wiatru
Ją oplatają siwo - sine lepkie pajęczyny zmarszczek
Ten kto nazwał tę przebiegłą hochsztaplerkę złotą Panią Jesienią
Albo był na odlotowym witkacowskim haju
Albo się naczytał durnych i bzdurnych nawiedzonych
Bajeczek o rzekomej potędze podświadomości
Jesienią życie znieczula się na śmierć
JoAnna Idzikowska - Kęsik,
Bolesławiec, 26 IX 18
*
A wtedy wkracza wrzesień, ma granatowe oczy i senny uśmiech, Mona Lisa dwunastu miesięcy.
Barbara Piórkowska
*
Wciąż panował upał, ale wyczuwało się już w nim zmęczenie biegacza na ostatniej prostej. Lato chwiało się niebezpiecznie na krawędzi września, gotowe w każdej chwili runąć w rozpłakaną jesień.
Anna Kańtoch
*
Przyrodę ogarnia jesień i jesiennie robi się we mnie i wokół mnie.
Johann W. Goethe
*
Kto widział zimę, wiosnę, lato i jesień, ten nie zobaczy już nic radykalnie nowego. Pory roku istnieją po to, by nigdy się nie znudzić, dlatego tak szybko o nich zapominamy. W krótkim czasie zacierają się rysy ostatniego sezonu i kolejna jesień będzie równie olśniewająca, co ostatnia.
Taras Prochaśko
*
I zniknął maj. A potem był czerwiec i lipiec. I przyszła jesień. I nad uliczką ciągle przechodziły deszcze, krąg sceniczny obracał się z łoskotem, wypełniającym serce niejasnym niepokojem – i co dzień umierałem, aż znowu nadszedł maj.
Michaił Bułhakow
*
Jesienny deszcz kończy miłość i zaczyna jesień, a jesień kończy życie i zaczyna zimową śmierć.
Agnieszka Osiecka
*
Przyszła jesień, płakać chce się, więdną liście...
Najpierw chrypka potem - grypka oczywiście.
----
Znów październik i ta jesień
rozpostarła melancholii smutny woal...
Jeremi Przybora
*
No i leżę w środku tego września, w środku mojego kraju, w śpiworze, na deskach pachnących surową ropą prosto z kopalni i nasłuchuję, i wyobrażam sobie, co się dzieje po sadach, po ogrodach i lasach. Zatopiony w tym wszystkim, otumaniony z lekka, oczadziały od urody i rozpaczy ostatnich jasnych i ciepłych dni, zanim sczezną, zanim zatopi je mrok i chłód, zanim pomrzemy. Bo nigdy nie widać życia lepiej niż jesienią. Nigdy nie jest piękniejsze i nigdy nie przychodzi łatwiej zgodzić się na śmierć niż w karnawale jesieni.
Andrzej Stasiuk
*
wrzesień niesie niepokój
jesień jest lustrem
prawdą
którą trudno przeoczyć
Magdalena Podobińska
*
Żeby przestawić się na ciemną jesienną egzystencję, potrzeba czasu.
Astrid Lindgren
*
Powietrze poranka było słodkie i ostre. Jesienne. Stała przez moment. Oddychała głęboko. To było takie dziwne, że świat wciąż istniał, że liście spadały z drzew jakby nigdy nic, a trawa była mokra od deszczu. Szare ciężkie chmury znikały, a na horyzoncie pojawiło się jasnoniebieskie niebo. I pomyśleć, że na zewnątrz nic się nie zmieniło, podczas gdy ona w środku była martwa.
Elsebeth Egholm
*
Jesień wpadła na scenę jak rozjuszony osiłek, nie bawiąc się w żadne ceregiele z pięknymi liśćmi i chłodnymi, rześkimi porankami. Grzmotnęła lato w twarz i puściła śnieg z deszczem już w połowie września.
Jonathan Carroll
*
Gorzko pachną samotną jesienią
te wieczory bez Ciebie umarłe,
kiedy marzę zaplątany w jesień,
kiedy serce mnie dławi pod gardłem.
Krzysztof Kamil Baczyński
*
Gawrony bazgrały czarną kreską po fiołkowych obłokach jesieni.
Virginia Woolf
*
Będziemy się leczyli na jesień,
Na październik, listopad i grudzień,
Na wieczory i noce śród nagłych
Zalęknionych surowych przebudzeń.
Kazimierz Wierzyński
*
W zasnutym chmurami niebie ktoś powycinał ptaki. Jesień się starzeje.
David Mitchell
*
Wiosna - przyszłej jesieni wczesną jest jaskółką,
Jesień - zwiastuje wiosnę - i tak w kółko.
Będąż się tak przeplatać w kołowrocie bytu,
Jesienie rozczarowań z wiosnami zachwytu!
Tadeusz Kotarbiński
Obrazy zamieszczone w poście znalazłam w Internecie i niestety, nie znam ich Autorów.
Życzę Wam udanego tygodnia - pierwszego tygodnia tej jesieni, która - mam nadzieję - będzie piękna, łagodna i łaskawa dla nas wszystkich.
Namaste!
Happy Autumn, Joanna!
OdpowiedzUsuńThanks Angie and the same to you, may this fall be good to you.
UsuńJa uwielbiam jesienne wiersze! Dni robią się krótkie, jest coraz chłodniej ale myślę, że w każdej porze roku nożna dostrzec coś pięknego. Jesień na pewno zachwyca kolorami, spadają liście, jako dziecko szurałam butami w stosach liści, które zawsze gdzieś zalegały. Życzę zatem pięknej jesieni i odnalezienia w niej czegoś dla siebie :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, co piszesz, Joasiu i ja to dostrzegam, jednak przez całą jesień i zimę nie jestem w stanie pokonać tęsknoty za wiosną i latem, za zielenią, kolorami, ciepłym wiatrem. Uściski i moc serdeczności!
UsuńBeautiful Autumn post! So wonderful full of what Autumn brings. I am a Fallish person. Funny, I feel I fell in the love the deepest during the fall. I don't like the heat of summer..and I was born in the summer. So it was great to read your insight. Thanks so much for your beautiful blog!
OdpowiedzUsuńBig, big, thank you! Have a nice weekend Ellie!
UsuńWonderful beauty in your words and poetry. Loved this so much. Great to find this on a Sunday morning here. Maybe Autumn has finally arrived here in Nebraska..but I have a feeling we will be back to summer as the leaves fall. It has been so dry, as of late. Strange weather we are having. Thanks again, for the lovely Autumn post. Wishing you good health and more.
OdpowiedzUsuńThe weather here is also very strange, but it is not so dry anymore, which is important - because when the ponds in the forest dried up, the animals came out into the streets... I wish you a beautiful time, greetings.
UsuńGrazie per questo bellissimo post.Le immagini sono fantastiche.Buona serata.
OdpowiedzUsuńGrazie Olga, cordiali saluti.
UsuńI love autumn with its beautiful colours.
OdpowiedzUsuńI am not a summer person, it is often too hot for me and because I have asthma I can really suffer from it when it gets above 22 degrees Celsius.
Nice post JoAnna.
Greetings Irma
I am very sorry for your asthma, dear Irma. I have a student with asthma and I know how tiring it is. Best regards.
UsuńCiao JoAnna, mi piacciono le mezze stagioni e trovo l'autunno molto romantico, ma dell'estate mi mancheranno sicuramente le lunghe giornate di sole, la luce alle 8:30 di sera.
OdpowiedzUsuńUn abbraccio 😘
Ciao Fra, anche a me manca di più la luce in autunno... Anche se adoro i libri gotici sui vampiri. :))
UsuńMolto bello il tuo post autunnale.Buona serata.
OdpowiedzUsuńBuon fine settimana, cara Olga!
UsuńI am completely opposite of you LOL Autumn is my fave season, it fills me with such joy and excitement, love everything about it except rain and mud. I especially love November when first frost arrives, first frosty mornings and evenings, love it. And above all I love Autumn fashion and clothes and my collection of padded Autumn vests which I have in all colours :) Hope it will not be too difficult for you and hope there will be no more floods in our part of the world.
OdpowiedzUsuńAnd I love rain! But in the fall I really miss the warmth and light. I have a lot of jackets, I love almost all colors except brown and ginger.
UsuńI also hope there will be no more floods... Nowhere.
Nienawidzę jesieni. Boję się jej. Czekam na wiosnę...
OdpowiedzUsuńNie, że nienawidzę. Ale te ciemności i zimno mnie wnerwiają... I też czekam na wiosnę, na oddech świeżości.
UsuńWiersz zjesienniały!!!
UsuńKiedyś nie przepadałam za jesienią, teraz coraz bardziej ją lubię, właśnie z powodu nastroju. Po lecie, często upalnym potrzeba uspokojenia, książki z herbatką, kolorowych liści, placka ze śliwkami...
OdpowiedzUsuńTo prawda, poezja lubi jesień i wiosnę, sama to sprawdziłam.
Dziś przywitaliśmy jesień w plenerach.
Cudownej jesieni, JoAnno:-)
PLACEK ze śliwkami dzisiaj mnie prześladuje, wszyscy o nim mowią, piszą, trafiam w necie na przepisy - qrczę - chyba zaraz upiekę.
UsuńTo mój żenujący wierszyk o jesieni:
OdpowiedzUsuńJesień
Karotenoidy, ksantofile,
fotosynteza chlorofilowa…
Skąd się ich wzięło tutaj tyle?
Kto wszystkie te liście pokolorował?
Jesienne słońce, jesienne liście,
jesienne niebo, jesienny deszcz,
jesiennych winogron fioletowe kiście,
jesienny nastrój – bo jesień już jest!
7 listopada 2014 r.
:))))
UsuńMi dispiace che tu non ami questa stagione, per me una delle più belle dell'anno. Le poesie che ci hai offerto sono molto belle. Al di là di tutto, ti auguro un colorato e sereno autunno.
OdpowiedzUsuńsinforosa
Nel mio paese l'autunno può essere davvero spiacevole, freddo, grigio, pieno di nebbia e con giornate brevissime e piovose... Abbracci e tanto calore!
UsuńNie lubię jesieni, no chyba, że taką ciepłą, słoneczną, udającą lato. Może gdyby po jesieni była od razu wiosna, to miałabym inne podejście.
OdpowiedzUsuńWiersz genialny, idealnie oddaje to jak odbieram jesień w odniesieniu do etapów życia.
Dobrego tygodnia Joasiu! Oby ta jesień była dla nas wszystkich łaskawsza niż ostatnie tygodnie lata.
Ja też mam tak, że wrzesień, początek października jeszcze lubię, choć zaczynają mi doskwierać krótkie dni. Listopad - dla mnie to miesiąc przenikania światów, czas Skorpiona, najbardziej tajemniczego znaku, archetypu Feniksa... Ciężko mi wtedy pod względem energetycznym, bo najchętniej zapadłabym w zimowy sen... Moc uścisków i serdecznych pozdrowień dla Ciebie Kingo!
UsuńI love the colours of autumn. I am looking foward to seeing all the different leaves :-D
OdpowiedzUsuńI also love the colors of early autumn. I don't like this phase of autumn when there are no more leaves, when the world simply goes out...
UsuńMoje ukochane piosenki o jesieni to "Ach panie, panowie" https://www.youtube.com/watch?v=9xmEuImh57k i "W żółtych płomieniach liści" https://youtu.be/hwgg8RbLPzs?si=ACaKStVfQFih6LFn jest w nich smutek przemijania i nostalgia, ale i świadomość tego, że przyjdzie nowe...Ja uwielbiam jesień, tę złotą a także tę z wiatrem i deszczem, dziwaczka ze mnie poniekąd. Twój wiersz (chociaż trudno go nazwać pochwałą jesieni) bardzo mi się podoba, jest w nim wiele celnych i nastrojowych sformułowań. Przesyłam serdeczności, cieszę się, że najgorsze chyba za wami!
OdpowiedzUsuńTo są przepiękne piosenki, klasyk gatunku, uwielbiam je od dzieciństwa. Mój ojciec słuchał dużo muzyki. Bardzo się cieszę, że mój wiersz Ci się podoba. Wyciągam stare wiersze, żeby zobaczyć, czy się nadają do druku... Ja też jestem dziwna i mam swoje osobliwe preferencje. Uściski i moc serdeczności posyłam do Ciebie Elu!
UsuńWonderful Poem and sayings.
OdpowiedzUsuńI used to not like autumn. However, I have loved him for two years.
Wish you a very nice new week <3
Thank you my dear LoveT for these beautiful words. I send you lots of warm greetings. :)
UsuńQuerida Joanna:Entiendo que el otoño es una estacion diferente,tal vez la mas marcada en sensacion termica,a pesar de ello tiene una belleza tambien diferente,a veces me fui a un parque y me dispuse a mirar el colorido otoñal,siempre me hipnotiza su inmensa tonalidad.Personalmente amo el otoño,el invierno es mas soportable que el calor que ahoga y llega hasta cambiar el animo.Tus post son hermosos siempre,tienen un sello tierno-sipatico.Te dejo un abrazo inmenso,calido para tu otoño.
OdpowiedzUsuńEn mi clima, querida Menta, el otoño es hermoso en septiembre y hasta mediados de octubre, luego es gris, opaco, lúgubre y frío, las hojas se pudren debajo de los árboles y soy alérgico al moho. Gracias por tu hermoso comentario y te envío muchos saludos cordiales.
UsuńBoa noite, amiga Joanna!
OdpowiedzUsuńGosto bastante do Outono. É uma estação amena, que transita entre o Verão e o Inverno. Nem muito fria, nem muito quente.
Gostei bastante desta postagem. Belos textos e belas imagens.
Deixo os meus votos de uma ótima semana, com tudo de bom.
Beijinhos, com carinho e amizade.
Mário Margaride
http://poesiaaquiesta.blogspot.com
https://soltaastuaspalavras.blogspot.com
Muito obrigado pelo seu lindo comentário e desejo um bom final de semana, cumprimentos!
UsuńQuerida amiga, nos has dejado una hermosa publicación dedicada al otoño. No sé como será el otoño en tu país, pero en el mío es la estación del año que más amo. Tengo prosas escritas para el otoño o motivadas por él, en algún momento las podrás leer en mi sitio.
OdpowiedzUsuńTu blog es completísimo, como siempre, bellas las imágenes, hermosos los poemas, interesantes frases y oportunas canciones.
Te dejo mi abrazo cálido, espero que en tu otoño seas muy feliz.
Para mí el otoño es lindo en septiembre y hasta mediados de octubre, luego hace mucho frío, está oscuro y llueve... y los días son tan cortos que siento que está oscuro todo el tiempo. No hay sol. Me encantaría leer tu prosa sobre el otoño, también tengo un cuento de hadas al respecto. Un abrazo y saludos querido amigo!
UsuńJestem 100procentową jesieniarą. Uwielbiam ten czas, kiedy po głośnym, hukliwym i pełnym ludzi lecie, nastaje spokój, cisza i uspokojenie. I ten chłodek. I mglistość, mroczność... I wszystko co jesień przynosi 😉🩶
OdpowiedzUsuńA ja wciąż śpiewam: Nic nie mam, zdmuchnęła mnie ta jesień całkiem... :)))) I choć kocham gotyckie powieści, ciuchy, muzę - nie cierpię listopadowych ciemności. Wnerwia mnie też bardzo zmiana czasu z letniego na zimowy - jest to zamach na moje ciało. :))) Uścisków moc!
UsuńA mi me gusta mucho el Otoño, en cuanto a tiempo, es el mejor tiempo, ni calor, ni frío, y los colores me gustan mucho.
OdpowiedzUsuńPorque donde vives, querida María, es diferente que aquí... Sin embargo, es mucho más cálido y agradable.
UsuńLubię jesień. Dla mnie to piękna, symboliczna, barwna i ciekawa pora roku. :)
OdpowiedzUsuńSymboliczna - jak najbardziej. Mam baśń o jesieni. Andersenem nie jestem, ale niebawem wrzucę. :)))
UsuńDicen que cada persona es un mundo....y es verdad, afortunadamente pensamos, sentimos y admiramos cosas distintas (en este caso me refiero a las estaciones del año) Yo Nací en Mato, creo que es un mes precioso y una estación templada con vida de flores.
OdpowiedzUsuńEl verano con regalarnos dias de luz maravillosos nos envuelve de calor sofocante, por lo que prefiero cualquier otra estación
Interesante tu spot, y muy interesante las distintas opiniones que nkos dejas
Una abrazo querida amiga, la poesía muy hermosa
Un abrazo
Es cierto que cada persona es un mundo entero, tiene su propio cosmos y percibe este mundo de manera diferente, y algunos mundos se compenetran entre sí... Así es como yo lo percibo... Es importante respetarnos unos a otros, porque es bella, sabia y humana. Un abrazo querida Stella, te mando un cordial saludo.
UsuńPara mim, todas as estações do ano têm os seus encantos. E o outono não foge à regra.
OdpowiedzUsuńGostei muito do seu poema.
Também gostei da música do vídeo (só ouvi o primeiro) e das citações.
Feliz outono minha querida amiga Joanna. E boa semana.
Beijos.
Obrigado amigo Jaimre! Desejo-lhe um bom fim de semana. :)
UsuńHello, Autumn!!! Hello, JoAnna!
OdpowiedzUsuńHello Irina! All I can do is wait for spring... :)))
UsuńHola, querida JoAnna, nos dejas un post precioso que nos habla de las estaciones del año, a mí particularmente me gusta la primavera es mi estación preferida, nací un veintisiete de marzo. Debe ser por eso que me gusta tanto.
OdpowiedzUsuńComprendo que el otoño también tiene sus colores bonitos, por cierto, aquí termina hoy mejor dicho empieza hoy el invierno, y a mí ya no me gusta tanto, son los días pequeños y y siempre están lluviosos parece siempre de noche, o sea que el sol lo vemos muy poco y además no calienta.
Ha sido muy placentero leerte, gracias por compartir tu forma de pensar y tus letras.
Te mando besitos y mi gratitud siempre.
Se muy muy feliz, hoy y siempre.
😘😘♥️🌺🌺🌺👋
¡Hola mi querida amiga Marina! También prefiero la primavera y el verano porque me gusta el calor y los días largos. Para mí, el final del otoño es oscuro, frío y hostil.
Usuń¡Te envío muchos buenos pensamientos y un cordial saludo! Abrazos.
Jesień to moja ulubiona pora roku, ale tutaj w Hiszpanii to jest bardzo przyjemny czas.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tutaj jesień najpierw jest ładna, a potem jest brzydko i zimno. Uściski Joanna!
UsuńQuerida Joanna, hermoso post, el otoño y la primavera son mis estaciones favoritas, el otoño hipnotiza con sus colores ocre, miel y rojizo y la primavera por la inmensidad de colores que se ven por todos lados.
OdpowiedzUsuńHermoso poema e imágenes.
Una delicia visitarte mi bella amiga
Cariños y besos, que tengas un hermoso día otoñal
Sí, la primavera y el otoño son increíbles. Sin embargo, prefiero la primavera, querida Noemí. ¡Te saludo muy, muy calurosamente y calurosamente!
Usuńja z kolei kocham jesień:) odpoczynek od tych upałów;p
OdpowiedzUsuńMoja córka mówi to samo. :)))
UsuńA ja nawet lubię, najbardziej taką złotą, polską...i ze świeczkami, herbatką i książką...jesień też ma swoje uroki, pozdrawiam ♥️
OdpowiedzUsuńTa złota polska jet OK, listopada mogłoby nie być. :D
UsuńPiękne wprowadzenie w klimat jesieni! Jesień ma w sobie coś magicznego, mimo że często jest trudna do zaakceptowania. ;)
OdpowiedzUsuńNajgorszy jest listopad, ten miesiąc powinien być wolny od pracy... :D
UsuńEl otoño es mágico. Me gusta mucho al igual que el invierno. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńMuchas gracias Citu!! Abrazos, saludos y besos!
UsuńDear JoAnna, how r u! i love autumn, it's romantic; life becomes quiet, indoors.
OdpowiedzUsuńFor me, few sounds are as inspiring as raindrops falling on dry leaves.
Sending hugs and kisses 🎻🍂🐌🌰
Hola querida Hada, sí, el otoño es romántico e inspirador, pero en mi país también puede ser frío, gris y melancólico... ¡¡¡Un abrazo!!!
UsuńWitaj Asiu 🩷
OdpowiedzUsuńJa lubię pierwszy etap jesień kiedy dni są jeszcze ciepłe i słoneczne a liście mają wszystkie piękne kolory. Za listopadem też nie przepadam, ale umiem go przetrwać jakoś bo po nim jest mój ulubiony miesiąc w roku czyli grudzień i całe to zamieszanie że świętami, które uwielbiam!
A z cytatami, no cóż rzeczywiście nie sposób się nie zgodzić.
Mimo wszystko życzę Ci udanej i obfitującej w radość jesieni.
Gorące uściski 😘
Witaj Moni, wielkie merci za wypowiedź, moc serdeczności posyłam Tobie!
UsuńUwielbiam jesień, a odkąd mam dom na wsi uwielbiam jeszcze bardziej... za obfitość plonów, za piękne, nasycone barwy, za rześkie poranki, za winobranie, za mgły nad łąką, za szelest liści, za ogień w kominku... i wiele innych wspaniałych rzeczy, które jesień przynosi. Z listopadem też sobie radzę i nawet lubię ten jego melancholijny nastrój... dopiero luty mi doskwiera:) Kochajmy jesień póki jest, bo powoli ubywa nam pór roku... zmiany klimatyczne powodują, że robią się dwa okresy - letni, wręcz upalny i ten chłodniejszy. Ściskam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńGdyby z jesieni wypadł listopad, pewnie bym ją lubiła... Lutego też za bardzo nie lubię. :))) Każdy ma inaczej i to jest bardzo OK. Pozdrówki!
UsuńBeautiful quotes and Autumn inspiration. I personally love Autumn...but Autumn here is usually very mild. It's only once the Winter comes that it gets cold...and it took me a while to learn how to love Winter just because I don't enjoy the cold.
OdpowiedzUsuńThank you very much dear Ivana!
Usuń