Translate

24 czerwca 2015

Polscy aktorzy, których lubię z wielu dziwnych względów


EDMUND FETTING, za świetny głos, piosenki i za to, że widzę w nim podobieństwo do Witkacego.



BRONISŁAW PAWLIK za całokształt i za role u boku Pacułki.



JERZY TRELA za świetny głos, rolę ojca w "Mojej córeczce" i za to,  że równie świetnie gra króla i kloszarda.


JERZY RADZIWIŁOWICZ za głos, Birkutów, "Glinę" i "Bez tajemnic".


KRZYSZTOF STROIŃSKI za bezbłędną rolę ojca w "Lęku wysokości".



TADEUSZ ŁOMNICKI za uroczy epizodzik w "Kronice wypadków miłosnych".



JANUSZ ZAKRZEŃSKI za powalający głos i za cudowną rolę Witkacego.



JERZY BIŃCZYCKI nie tylko za Bogumiła i Znachora ale też za Dulskiego.



BOGUSŁAW SOCHNACKI za bezbłędne role na drugim planie i świetny głos.


JERZY KAMAS za to, że nie umiem sobie wyobrazić innego Wokulskiego!



IGOR PRZEGRODZKI za mistrzowskie role w Teatrze Polskim we Wrocławiu.


ZBIGNIEW ZAPASIEWICZ za rolę w "C.K.Dezerterzy" i w "Iwonie, księżniczce Burgunda".



ROMAN WILHELMI za iście anielską osobowość.



ADAM FERENCY za "Klejnocie koronny serca mego Fiono, wybacz, że cię olśniewam!" w "Shreku" i za rolę w "Przesłuchaniu".



ANDRZEJ ZIELIŃSKI za wszystko.



WOJCIECH PSZONIAK - oczywiście - za Korczaka.



MARIUSZ BONASZEWSKI, bo urodził się w ten sam dzień, co ja, tylko parę lat wcześniej. ;-)



KAZIMIERZ KACZOR za Janka z wielkim Sercem. ;)



KRZYSZTOF PIECZYŃSKI za to, jak uroczo "zachwycił się" w Pacułce w serialu "Dom", za "Jezioro Bodeńskie", "Wielki bieg", Kamila Kuranta, za świetną angielszczyznę i walkę z wiatrakami.



JAN ENGLERT za Ferdynanda Lipskiego.



KRZYSZTOF KOLBERGER za absolutnie niezwykły głos i Romea.



BRONISŁAW WROCŁAWSKI za "Seks, prochy i rock and roll".



PIOTR FRONCZEWSKI za dubbing, Pana Kleksa i świetny epizod w serialu "Lalka".



JANUSZ GAJOS za "Epitafium dla frajera" na PPA we Wrocławiu.



JERZY NOWAK za to, że go zapamiętałam.



GUSTAW LUTKIEWICZ za to, jak śpiewał wiersze Bułata.



HENRYK BISTA za talent bycia wielkim w małych rolach.



ALEKSANDER BEDNARZ za "Tosz to Szopę, jakszesz go nie sluchać?" w "Dniu Świra"


JACEK BOŃCZYK za role głosowe i "Nie dorosłem do swych lat" a także za bezbłędną interpretację "Autoportretu Witkacego".



MICHAŁ BAJOR za Nerona w "Quo Vadis" i niezwykłe koncerty.



BARTŁOMIEJ TOPA  za wspieranie kampanii na rzecz osób dotkniętych autyzmem.



ARKADIUSZ JAKUBIK za "Dom zły", "Drogówkę" i śpiewanie. Ach! I jeszcze za to, że tylko on zachwycił mnie w "Chce się żyć".



KRZYSZTOF DRACZ.:))



Po sugestii Królowej Karo:

ANDRZEJ CHYRA, jak dla mnie za to, że był jedyną iskrą w gniocie pod durnym polskim tytułem Sponsoring. ;-)



WIESŁAW MICHNIKOWSKI za piosenki Starszych Panów, za Jej Ekscelencję, za SĘK, za wszystko!



WOJCIECH POKORA za Maryśkę, Papkina i rolę w "C.K. Dezerterzy"


IGNACY GOGOLEWSKI na wniosek Alinki i Malinki. :)



Jednak. MARCIN DOROCIŃSKI za niebieskie oczy i film pt. "Serce, Serduszko", który obejrzałam, bo nic innego nie było i byłam... oczarowana!

36 komentarzy:

  1. A wiesz, zabrakło mi tu jeszcze Leszka Herdegena, Ignacego Gogolewskiego, Augusta Kowalczyka... kilku innych /nie mogę sobie przypomnieć :)/

    Pozdrowienia :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Leszka Herdegena pamiętam świetny głos.
      Za Gogolewskim nie przepadam.
      Kowalczyka pamiętam bardziej jako byłego więźnia Auschwitz, niż aktora. :(

      Serdeczności, Alu!

      Usuń
  2. Uwielbiam Krzysztofa Pieczyńskiego! Za wszystko! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Był też świetny jako fryzjer w teatrze TV.
      To dobry aktor. :) <3

      Usuń
  3. Fajny wpis ale jeszcze mi tu brakuje Stanislawa Mikulskiego serdecznosci pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. No z kilkoma też bym się zgodziła.....
    I pojawił się Bajor.... Boszsz, jak on śpiewa...! :))))))) aż muszę wpisać serduszko <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj Joasiu.
    Też lubię tych aktorów. Szkoda, że część ich już nie żyje.
    Tylko za Jerzym Nowakiem nie przepadałem, pewnie za role, które grał.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja p. Nowaka zawsze lubiłam...

      Serdeczności!

      Usuń
  6. Całą tę plejadę polskich aktorów lubię za całokształt. Dobrze, że nie dałaś Zelnika, jego nie lubię za ostatnie wypowiedzi. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jerzy Zelnik nigdy nie zdołał mnie zachwycić...

      Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Patriotyczna postawa Zelnika w stosunku do rządzących się nie podoba? Zmień zatem obywatelstwo na rosyjskie bądż niemieckie.

      Usuń
    3. Takie uwagi wpisywane anonimowo są tyle warte, co zeszłoroczne płatki śniegu.

      Nie pozdrawiam.

      Usuń
  7. Brakuje mi Zbyszka Cybulskiego, w którym zakochałam się w dzieciństwie po obejrzeniu "Popiołu i diamentu" oraz nieśmiertelnego Stasia Mikulskiego.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cybulski zawsze mnie fascynował na takiej zasadzie: co ludzie w nim widzą???

      Na pewno nie był to zły aktor, ale jego wybitność jest dla mnie przereklamowana.
      Nie miał GŁOSU, miał głosik, a na głosy reaguję najbardziej.

      Mikulskiego lubiłam, ale nigdy mnie nie zauroczył swoimi rolami...

      Serdeczności!!!

      Usuń
  8. Cześć :-)

    Ooooooo!Dziękuję za zaproszenie do kolejnej zabawy.
    Ty podajesz imię,nazwisko,foto aktora pierwszo-drugoplanowego,teatralnego,a ja,
    wygrzebuję z pamięci role większe i mniejsze co nie znaczy że mało ważne.
    No to lecimy-

    EDMUND FETTING-

    NIM WSTANIE DZIEŃ-
    muzyka: Krzysztof Komeda
    słowa: Agnieszka Osiecka

    Dzień czwarty,W pustyni i w puszczy

    BRONISŁAW PAWLIK-Lalka,Miś,Orzeł,Hrabina Cosel

    JERZY TRELA-Quo Vadis,Pan Tadeusz

    KRZYSZTOF STROIŃSKI-Daleko od szosy

    TADEUSZ ŁOMNICKI-Potop,Pan Wołodyjowski

    JANUSZ ZAKRZEŃSKI-Miś,Nad Niemnem

    JERZY BIŃCZYCKI-Znachor,Noce i dnie,Pan Tadeusz

    BOGUSŁAW SOCHNACKI-Noce i dnie,Znachor

    JERZY KAMAS-Lalka,Noce i dnie

    IGOR PRZEGRODZKI-?

    ZBIGNIEW ZAPASIEWICZ-Życie jako śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową,Barwy ochronne

    ROMAN WILCHELMI-Kariera Nikodema Dyzmy,Alternatywy 4,

    ADAM FERENCY-Niania,Przesłuchanie,

    WOJCIECH PSZONIAK-Ziemia obiecana,Korczak

    MARIUSZ BONASZEWSKI-?

    KAZIMIERZ KACZOR-Alternatywy 4,Polskie drogi,

    KRZYSZTOF PIECZYŃSKI-Ziarno prawdy

    JAN ENGLERT-Kiler,Katyń

    KRZYSZTOF KOLBERGER-Pan Tadeusz,Katyń,Sfora:Bez litości

    BRONISŁAW WROCŁAWSKI-Vabank II, czyli riposta,Rewers

    PIOTR FRONCZEWSKI-Akademia pana Kleksa,Rodzina zastępcza

    JANUSZ GAJOS-Czterej pancerni i pies,Układ zamknięty

    JERZY NOWAK- Lista Schindlera,Rysa

    GUSTAW LUTKIEWICZ-Ogniem i mieczem

    HENRYK BISTA-Podróże Pana Kleksa,Pan Kleks w kosmosie

    ALEKSANDER BEDNARZ-?

    JACEK BOŃCZYK-?

    MICHAŁ BAJOR-Quo Vadis,Ucieczka z kina"Wolność"

    BARTŁOMIEJ TOPA-Drogówka ,Zróbmy sobie wnuka

    ARKADIUSZ JAKUBIK-Drogówka,Dom zły,Pod Mocnym Aniołem

    Serdecznie pozdrawiam.
    Miłego,pogodnego i spokojnego czasu.
    Trzymaj się zdrowo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bronisław Pawlik był mistrzem drugiego planu, rola w "Lalce" - życiowa!
      A Fetting świetnie śpiewał jeszcze "A przecież mi żal" Bułata Okudżawy. :)

      Dobrego!

      Usuń
  9. Dołożyłaś :-)

    KRZYSZTOF DRACZ-Jack Strong jako Generał Wojciech Jaruzelski,Świat według Kiepskich

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dracz - dołożyłam, bo lubię.

      Lubię też Krzysztofa Majchrzaka, Jerzego Bończaka, Zdzisława Wardejna... I jeszcze paru innych. :)
      Trudno jest tak w parę minut przypomnieć sobie wszystkich. :)

      Usuń
  10. A mnie zabrakło mojego ulubionego Bartosza Opanii. I Chyry mi zabrakło też.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubie Chyrę...
      No, Chyra mógłby być...
      A Opania? Prędzej Marian za piosenki na PPA.

      Pozdrawiam, Karo, Endriu zaraz dodam. :)

      Usuń
  11. Cześć :-)

    Z poczty dowiedziałem się że dodałaś Chyrę :-)

    Komornik-Dług-Carte Blanche-

    Do następnego...:-)

    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Białej Karty jeszcze nie widziałam (od rana nadrabiam zaległości w czytaniu poezji, właśnie skończyłam tomik Jacka Dehnela, który kupiłam bóg wie kiedy), ale na pewno obejrzę,
      Podobał mi się też w filmie "W imię", choć film jako dzieło mnie nie zachwycił, bo spodziewałam się dużo więcej).

      Na pewno jeszcze kogoś dodam, bo nie jest to lista zamknięta, wciąż sobie coś - kogoś przypominam.

      Dobrego dnia! U mnie znowu pogoda pod zdechłym psem. :( A;e mam jeszcze kilka tomików wierszy do przeczytania, pa!

      Usuń
  12. Cześć :-)

    Skoro nie jest to lista zamknięta,zajrzałem.

    Dodałaś-WIESŁAW MICHNIKOWSKI

    Wykonawca słynnych przebojów Kabaretu Starszych Panów,
    m.in. "Wesołe jest życie staruszka", "Addio pomidory" czy "Jeżeli kochać",
    odtwórca pamiętnej roli Jej Ekscelencji w "Seksmisji" Juliusza Machulskiego

    Pamiętne monologi czy skecze -słynny "Sęk"- oraz piosenki (m.in. "Deszczyk") wykonywał też w kabaretach: "Wagabunda", "Podwieczorek przy mikrofonie" i "Dudek".

    -Komedia muzyczna Stanisława Barei "Żona dla Australijczyka"
    -Film Kazimierza Kutza "Upał" , będącym ekranową kontynuacją Kabaretu Starszych Panów.
    -Komedia Stanisława Barei "Małżeństwo z rozsądku.

    Oprócz występów na scenie i na ekranie aktor ma na swoim koncie udział w realizacji dubbingu.
    Przez wiele lat użyczał swojego głosu postaci Papy Smerfa w popularnej dobranocce.

    To tyle co wiem.

    Pogodnego czasu.

    U mnie lato w pełni,szczególnie gdy wracam z pracy.Popołudnie jest przepiękne.
    Trwa tak już od kilku dni.Nieco pokropiło ale parasola nie wyciągam z plecaka.
    Fajnie że od morza powiewa orzezwiający wietrzyk.

    Trzymaj się zdrowo.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko się zgadza, Jerzy.
      Papa Smerf w duecie z Gargamelem, Wiesławem Drzewiczem - wymiatają.
      Dodałabym też rolę w "Gangsterach i filantropach". :)

      Pozdrawiam.

      Usuń
  13. a mnie zabrakło Gogolewskiego ... kochałam go namiętnie w 8 klasie - za barona Kyana i za Mazepę :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie to miałem napisać. Kiedyś to byli aktorzy, oj byli. Pozdrawiam wakacyjnie.

      Usuń
    2. Gogolewski, no, jakoś aż tak bardzo nie wszedł mi w pamięć, nie zachwycił.

      Zapomniałam o MARYŚCE!!!

      Usuń
    3. Zbyszku, dobrych wakacji, ja upajam się nicnierobieniem. :)

      Usuń
  14. niezła kolekcja - przypomniałaś naszych wspaniałych
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrawiam również i dziękuję za odwiedziny!

      Usuń
  15. - Bajor, Łomnicki - tfu!...
    - Wojciech Pokora, Janusz Gajos, Artur Barciś, Roman Wilhelmi - Talenty Tysiąclecia, kocham bezgranicznie!!!
    - Bronisław Pawlik, Jerzy Trela - bardzo cenię.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz, zawsze odpiszę i zajrzę do Ciebie w miarę czasowych możliwości: czasem szybko, niekiedy później, ale zajrzę na Twój blog. Pozdrawiam. :)