Translate

25 pa藕dziernika 2025

"Poezja to przemiana krwi w atrament".***

 
To nie tak Mister Eliot
 
Jest poza porami roku,
poza miesi膮cami, ponad czasem.
Osobny, jakby nie z tego 艣wiata.
Stoi z boku i przygl膮da si臋 oboj臋tnie
wszystkiemu, co si臋 wydarza.

Sprawia wra偶enie autystycznego,
nie znosi ha艂asu, ucisza zwierz臋ta,
ptaki, szepty i szelesty natury.
Kocha ciemno艣膰, wilgo膰 i
g臋sty mrok, kt贸ry nosi w sobie.
Serwuje dni podobne do nocy
narodzin diab艂a i noce szpilek
wbijanych w moje niespokojne,
dziwne, czasem metafizyczne sny.

Narcystyczny, zimny socjopata
z cechami makiawelistycznego psychofaga,
zmienia krew w lepk膮, g臋st膮 substancj臋,
rozkoszuje si臋 umieraniem wszystkiego,
co pi臋kne, delektuje si臋 smrodem
gnij膮cych, zaple艣nia艂ych li艣ci.

Mam z nim osobliw膮 wi臋藕 traumatyczn膮:
karze mnie milczeniem, gdy potrzebuj臋
wielu dobrych, czu艂ych s艂贸w,
bombarduje toksyczn膮, udawan膮 mi艂o艣ci膮,
kiedy chc臋 by膰 sama ze sob膮
i zawsze odchodzi bez s艂owa w momencie,
w kt贸rym zaczynam go nie tyle lubi膰,
co akceptowa膰, a potem wraca - wci膮偶
i wci膮偶 mnie hooveruje, chocia偶
nie chc臋 go wi臋cej widzie膰.

Wyzwala we mnie najgorsze emocje,
zawsze gdy obiecuj臋 sobie,
偶e nigdy wi臋cej mu na to nie pozwol臋.

Wci膮ga w swoje nieuczciwe gierki,
a ja nie dostrzegam flag czerwonych
jak klonowe li艣cie, kt贸re obficie 艣ciele
pod moje stopy, zamiast perskich
albo lepiej: hollywoodzkich dywan贸w.

Rani mnie, obra偶a moje ateistyczne
uczucia i projektuj膮c na mnie swoje wady,
robi z siebie ofiar臋, chocia偶 doskonale wie,
偶e to ja umr臋 w jego nieczu艂ych obj臋ciach
z zespo艂em stresu pourazowego,
jak po zwi膮zku z demonicznym,
pozbawionym skrupu艂贸w
antycz艂owiekiem.

Doprawdy niez艂y z niego popapraniec.

I to nie kwiecie艅 jest okrutny
drogi panie Eliot, to listopad
rok w rok przelatuje przeze mnie
z si艂膮 huraganu i zostawia sam膮
z ja艂owym krajobrazem,
czekaj膮c膮 na wiosn臋
jak na wybawienie, jak na wyj艣cie
z ciemnego kina, w kt贸rym graj膮
pos臋pny, kiepski thriller
z mn贸stwem tanich, ogranych,
banalnych efekt贸w specjalnych typu:
 
zabi艂 j膮 - od偶y艂a. 

JoAnna Idzikowska - K臋sik, 25 X 25

*

Cytat w tytule postu: T.S. Eliot, w艂a艣c. Thomas Stearns Eliot – ameryka艅sko-brytyjski poeta, przedstawiciel modernizmu, dramaturg i eseista, od 1914 mieszka艂 w Anglii; laureat Nagrody Nobla w dziedzinie literatury, autor rewelacyjnego, cz臋sto cytowanego poematu "Ziemia ja艂owa" (1922), do kt贸rego odnosi艂o si臋 wielu poet贸w m.in. Czes艂aw Mi艂osz i Tadeusz R贸偶ewicz. W poemacie tym, napisanym po I wojnie 艣wiatowej, poeta opisa艂 kwiecie艅 jako okrutny miesi膮c, kt贸ry - chocia偶 jest miesi膮cem odradzaj膮cej si臋 przyrody - przypomina o niespe艂nieniu, utraconych marzeniach i depresji.

*

Obrazy: Niki Bowers - November Starlings, John Atkinson Grimshaw - A November Morning, 1883

1 komentarz:

  1. Oi Joana! Eu gostei dos versos, obrigada pela explica莽茫o sobre o autor!
    A imagem final parece fechar e complementar o post. Fique bem! Um abra莽o!

    OdpowiedzUsu艅

馃尯Bardzo dzi臋kuj臋 za ka偶de s艂owo. Mo偶esz zostawi膰 komentarz w dowolnym j臋zyku! Mo偶esz u偶y膰 t艂umacza w prawym g贸rnym rogu, aby prze艂膮czy膰 si臋 na preferowany j臋zyk. 馃尯Twoje opinie s膮 tutaj zawsze mile widziane, ale nie obra偶aj nikogo i nie spamuj. A ja w miar臋 mo偶liwo艣ci czasowych zawsze zajrz臋 na tw贸j blog. ♥️