Translate

21 listopada 2021

"Czas nie będzie na nas czekał, więc wybaczmy sobie to, co było w nas złe". ***


 *
 
na wypadek gdyby się okazało
że jednak nie jestem seksowną blondynką
i że mój PESEL się nieco zakurzył
przyjedź na kawę z roślinnym mlekiem i wege żarcie
 
powspominamy jak toksycznie bawiliśmy się w dom
i z jak wielką premedytacją raniliśmy się myślą mową
zaniedbywaniem dobrych motywujących relacji
jak z najlepszych przyjaciół staliśmy się wrogami
 
na wypadek gdyby to wyparowało z przestrzeni
dwojga zagubionych igrających z czasem ludzi
pomyśl chociaż że byłeś dla mnie ważny
a ja z powodu Venus w Raku nie potrafiłam 
 
nie bać się szczypania i na wszelki wypadek
rakiem wycofałam się
 w siebie
 
JoAnna Idzikowska - Kęsik, 21 XI 21
***cytat w tytule postu z piosenki Blue Cafe
*grafika z internetu

10 komentarzy:

  1. Z tym wybaczaniem wszyscy chyba mamy problem, nie ukrywam, że ja też, bo tak naprawdę wybaczenie nie przywraca dawnych relacji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie się wydaje, że wybacza się stosunkowo łatwo,
      dużo trudniej jest po prostu i zwyczajnie zapomnieć to,
      co było złe, trudne, nie po naszej myśl.
      Ale fakt, że prawie wszystkie relacje się
      w pewnym momencie po prostu wypalają, kończą.

      Usuń
    2. Witaj Joasiu.
      Wybaczyć jest w miarę ławo, ale zapomnieć jest trudno.
      Zgadzam się z Twoimi słowamim, ż coś się zaczyna, a coś się kończy.
      O to se już ne vrati.
      Pozdrawiam serdecznie.
      Michał

      Usuń
    3. Dziękuję za komentarz
      i pozdrawiam.

      Usuń
  2. Bardzo mi się podoba wiersz, trzeba się nad nim pochylić, zastanowić, przemyśleć. U mnie Wenus w Bliźniętach. Jeszcze powiem, że w Pani wierszach czuje się ogrom wiedzy z różnych dziedzin. Bardzo serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miłe jest to,
      co Pani pisze.
      Pozdrawiam i dziękuję.
      💜🧡❤️

      Usuń
  3. Asiu kochana zaglądam cały czas ale gdzieś hasło mi wcielo do mojego profilu tu na blogerze ale czytałam wszystkie posty i ciągle mi mało twoich wierszy i wpisów.Jestem już zdrowa z nogą dużo lepiej, długo trwała rehabilitacja i pomogła.wuersz dzisiejszy bardzo fajny i podoba mi się bo jest nieoczywisty.Yrzymaj sie ciepło i pisz jak najwięcej. Buziaki papapa,Joanna vel Pralinka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak dobrze, że jesteś.
    Tęskniłam.

    Moc serdeczności.
    💛💙❤️💚💜🖤🧡

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolejny ważny temat poruszyłaś kochana🧡
    Przebaczając sobie, przebaczamy innym- innej opcji nie ma!
    Pozdrawiam ciepło🍀🤗🌻

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję.
      Trzeba coś robić, Morgano.
      Moc pozdrowień!

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz, zawsze odpiszę i zajrzę do Ciebie w miarę czasowych możliwości: czasem szybko, niekiedy później, ale zajrzę na Twój blog. Pozdrawiam. :)