Translate

30 września 2014

"Brazylijski serial już nie cieszy, jak kiedyś..." ***


stara-maleńka czyli tam i z powrotem


nie lubię jej od zawsze

drażni moje zmysły
ciuciubabką impulsów
skakanką bodźców
nerwowością doświadczeń

 zachłannie zżera każdy kolor
wypluwając bezbarwne gluty
głodna bulimiczka
westalka listopadowej zgagi

nie znoszę wychuchanych
wierszyków o niej
nienawidzę wszędobylskich
przejaskrawionych obrazków i zdjęć
rzygam piosenkami
w melancholijno - depresyjnych nutkach

jej nieskrywany jawny botoks i fotoszop
wkurwia mnie od końca sierpnia
do połowy grudnia

potem

nastaje królestwo jeszcze większej
 tandety i kiczu

święta

 ich nie cierpię na zawsze


JoAnna Idzikowska-Kęsik, 29 IX 14


* Tymon Tymański, Jesienna deprecha
*** obrazeczki z neteczku

12 komentarzy:

  1. Witaj Joasiu!
    Tandety ci u nas dostatek. Smutne, że tak bardzo karleją dusze ludzi.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham jesień! Za kolory! Za możliwość robienia cudownych zdjęć! Za długie wieczory, które mogę poświęcić na wyszywanie. Za chłód, który jest miłych wytchnieniem po letnich upałach (których nienawidzę głównie z powodów zdrowotnych). Kocham jesień!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kocham upały, lubię jesień, a to wyżej to tylko wiersz!
      Buziole, Anko!

      Usuń
  3. Joasiu a ja uwielbiam Święta Bożego Narodzenia. Nie lubię tylko pluchy listopadowej. Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też uwielbiam, Alinko, w swoim gronie i swoim świecie. ;-))

      Dzięki, ze jesteś!

      Usuń
  4. witaj Joasiu ..
    a ja już w sumie nie wiem czy lubię jesień ....
    posyłam Tobie odrobinę słonka :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Basiu, słonka Ci u nas, tej jesieni, na szczęście, dostatek!

      Usuń
  5. Oj... a ja lubię jesień... taką ciepłą, polską, złotą :)
    byle nie tryskającą deszczem i pluchą!
    pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolejna pora roku-jesień.Szkoda tylko że drzewa gubią liście i stoją takie łyse,nagie, bez zielonych płaszczy.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesienią mam problemy z alergią, bo pylą grzyby.
      Trudny to okres dla mnie, zwłaszcza po przestawieniu czasu...

      Ale damy radę!

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz, zawsze odpiszę i zajrzę do Ciebie w miarę czasowych możliwości: czasem szybko, niekiedy później, ale zajrzę na Twój blog. Pozdrawiam. :)