Ballady i romanse
"Słuchaj, dzieweczko! Ona nie słucha...
To dzień biały, to miasteczko..."
Nie ma miasteczka, nie ma żywego ducha,
po gruzach biega naga, ruda Ryfka,
trzynastoletnie dziecko.
Przejeżdżali grubi Niemcy w grubym tanku.
(Uciekaj, uciekaj, Ryfka!)
"Mama pod gruzami, tata w Majdanku..."
Roześmiała się, zakręciła się, znikła.
I przejeżdżał znajomy, dobry łyk z Lubartowa:
"Masz , Ryfka, bułkę, żebyś była zdrowa..."
Wzięła, ugryzła, zaświeciła zębami:
"Ja zaniosę tacie i mamie".
Przejeżdżał chłop, rzucił grosik,
przejeżdżała baba, też dała cosik,
przejeżdżało dużo, dużo luda.
Każdy się dziwił, że goła i ruda.
I przejeżdżał bolejący Pan Jezus,
SS-mani go wiedli na męki,
postawili ich oboje pod miedzą,
potem wzięli karabiny do ręki.
"Słuchaj, Jezu, słuchaj, Ryfka, Sie Juden,
za koronę cierniową, za te włosy rude,
za to, żeście nadzy, za to, żeśmy winni,
obojeście umrzeć powinni".
I ozwało się Alleluja w Galilei,
i oboje anieleli po kolei,
potem salwa rozległa się głucha...
"Słuchaj, dzieweczko!... Ona nie słucha..."
Władysław Broniewski
B O N U S
Powyżej dwie interpretacje wiersza poety: muzyczna i recytacja. Zapraszam do wysłuchania. Pamiętajmy nie tylko o ogrodach.
*
#pamiętamy
#80lat
#rocznicawybuchupowstaniawgettcie
*grafika z internetu
Narcyz żonkil – kwiat wiosny i symbol pamięci...
OdpowiedzUsuńTen wiersz - przeszywa, boli.
UsuńPięknie to zrobiłaś,moje uznanie.Ten wiersz najlepiej oddaje klimat tej rocznicy.
UsuńDziękuję bardzo Eljocie. Uwielbiam ten wiersz odkąd sięgam pamięcią.
UsuńPozdrawiam serdecznie 💚🍀
Piękny hołd dla straszliwej rocznicy...
OdpowiedzUsuńjotka
Straszliwa rocznica i oby już takich nie było.
UsuńTo prawda dobry wiersz ale Broniewski ma dużo dobrej poezji, jest niedoceniany.
OdpowiedzUsuńBroniewski to ostatni romantyk poezji polskiej. I masz rację - spychany na margines. Ale dobra poezja zawsze się obroni. ❤️
UsuńPani Joasiu, nie znałam tego wiersza, a teraz czytam i płacze
OdpowiedzUsuńBardzo wzruszający i prawdziwy wiersz i dziękuję za Pani blog.Naprawde. Dużo się uczę w tym stworzonym przez Panią pięknym miejscu. Pozdrawiam. Marta.
Bardzo się cieszę, że mój blog wydaje się pięknym miejscem. Zrobię wszystko żeby takim był.
UsuńPozdrawiam 🌞
Uwielbiam ten wiersz, choć taki tragiczny.
OdpowiedzUsuńJa też go uwielbiam, bo jest w nim ogromny ładunek emocjonalny, mądrość poety, który "wielkim poetą był".
UsuńMój ulubiony Broniewskiego ma tytuł "Poezja".
OdpowiedzUsuńTeż lubię. I Przypływ, Ze złości, Bar pod Zdechłym Psem i chyba wszystkie. :)
Usuń