wyśnienie
zdmuchuj mnie powoli
oddech po oddechu
zdmuchuj mnie powoli
oddech po oddechu
myśl po myśli
pofrunę gnana
iskrą przeznaczenia
pchana siłą twojego tchnienia
ogrzewana jego ciepłem
lekka jak piórko
kołysane szumem gestów
zniknę w przestworzach
twojego uśmiechu
zostanę tam na dłużej
lubię wilgoć otulającą
moje sny realne
kropelkami marzeń
o lataniu
/B-c, marzec 2012, JoAnna Idzikowska-Kęsik/
pofrunę gnana
iskrą przeznaczenia
pchana siłą twojego tchnienia
ogrzewana jego ciepłem
lekka jak piórko
kołysane szumem gestów
zniknę w przestworzach
twojego uśmiechu
zostanę tam na dłużej
lubię wilgoć otulającą
moje sny realne
kropelkami marzeń
o lataniu
/B-c, marzec 2012, JoAnna Idzikowska-Kęsik/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za każdy komentarz, zawsze odpiszę i zajrzę do Ciebie w miarę czasowych możliwości: czasem szybko, niekiedy później, ale zajrzę na Twój blog. Pozdrawiam. :)