Dekada pisania na Bloggerze!
Niesamowite, jak szybko to wszystko minęło, naprawdę! Dekada, a jakby to było wczoraj...
Z tej bardzo miłej dla mnie okazji, przedstawię Wam pięć faktów o moim blogu. :)
*
1.
Blog tutaj założyłam po kilku latach blogowania w innych miejscach, 22 stycznia 2012 - roku, w którym miał nastąpić szumnie zapowiadany koniec świata, ale od tysiącleci było wiadomo, że jest to święto ruchome.
Chciałam mieć swoje miejsce w Sieci i mam je do dzisiaj. Nie zakładam innych blogów, przywiązuję się do miejsc i ludzi i jestem im wierna.
W moim życiu troszkę się zmieniło przez te lata, ale wszyscy wiemy, że życie to zmiany, więc aby się rozwijać, potrzebujemy ich jak tlenu.
Pierwszym zdjęciem, jakie umieściłam na tym blogu była tęcza. Uwielbiam maki, morze i tęczę i w pierwszym poście pojawił się wierszyk o tęczy i zdjęcie mojego miasta - Grodu Nad Bobrem słynącego z pięknej ceramiki i oplecionego tęczą.
2.
Jednym z pierwszych ważnych dla mnie i wciąż czytanych postów, był wpis poświęcony mojej ukochanej aktorce, którą do dzisiaj uważam za najpiękniejszą kobietę w historii kina, Joannie Pacule.
Do dzisiaj również wyszukuję zdjęć aktorki w odmętach internetu, czytam o niej i kibicuję jej karierze, a posty stricte o niej znajdziecie u mnie dwa, chociaż pojawiała się i zapewne jeszcze będzie, również w innych wpisach. Dzisiejsze zdjęcie, chociaż z lat osiemdziesiątych, jest premierowe na tym blogu. Od lat uzupełniam posty o Pani Joannie o nowe zdjęcia.
3.
Blog z założenia miał być miejscem w sieci zastępującym mi pamiętnik.
Pamiętniki piszę od dzieciństwa, ponieważ zmuszono mnie do praworęcznej kaligrafii i był moment, kiedy byłam już bardzo zmęczona stertą zapisanych zeszytów.
Prawda jest jednak taka, że na blogu nie da się opisać wszystkiego: kłótni z ukochanym, scysji z dyrektorem, natchnień z obcowania z prywatnym dzieckiem. Nie da się bez metafor i wprost opisać intymności, więc po krótkim czasie znowu zaczęłam pisać odręczny pamiętnik, a tutaj publikowałam swoje wiersze (nie wstydzę się nawet tych, które sama uważam za grafomańskie teksty) i wiersze innych poetów, prozę poetycką, polecałam obejrzane filmy i przeczytane książki, miejsca, które odwiedziłam no i czasem pisałam o ludziach ze świata sztuki i kultury, o sobie i swoich zwierzakach na tyle, na ile wypadało pisać na publicznym blogu.
4.
Udało mi się poznać w Sieci wielu mądrych, interesujących ludzi, do których - jak już niejednokrotnie podkreślałam - mam od zawsze ogromne szczęście i bardzo to sobie cenię. Lubię odwiedzać blogi znajomych na tyle, na ile pozwala mi czas. Lubię poznawać zdanie i poglądy, choćby skrajnie różne od moich - szanuję to. No i lubię się uczyć, a z postów na Waszych blogach naprawdę wiele zyskuję, za co dziękuję!
5.
Tych 10 lat i 553 posty (kilka skasowałam) to na pewno nie koniec mojego pobytu tutaj, wręcz przeciwnie. Mam nadzieję, że będę pisać coraz ciekawsze wiersze i posty, przedstawiać Wam godnych uwagi poetów, filmy, cytaty, książki, piosenki i jak zawsze wspierać Kobiety, bo je uwielbiam i wiem, że czasem wymagają dobrego słowa, pocieszenia, wsparcia.
Pozdrawiam wszystkich, którzy do mnie zaglądają i towarzyszą mi w blogowaniu! Zapraszam na kolejne posty! Wam również życzę owocnego blogowania.
JoAnna.