Trzy wyjścia z dosyć trudnej sytuacji.
Przy jednym z nich należało użyć klucza
który trzymałam w ręce.
We śnie wyświetlano film o końcu świata.
Nikt z obecnych na sali nie spytał: co dalej?
Wiersze pisane we śnie były bardzo dobre.
Nie napisane wcale – też nie były gorsze.
Pogoda była taka jaka miała być.
Należało z tym wszystkim iść w kierunku jawy.
Wyprzedziła mnie grupa zawodników
która biegła ponad-czasowo.
Jakaś staruszka zażyła środek nasenny
i zawróciła z drogi.
Jawa nadeszła nieoczekiwanie.
Doniosłam do niej jedynie ból głowy
źle ułożonej na białej poduszce.
ucieleśnienie
" ja twoje ciało
nie przestanę widzieć"
Tadeusz Różewicz
i tak to się zaczęło
rozum podpowiadał dramat
w jednym kiepskim akcie
serce nawet nie drgnęło
dumne nieprzejednane
ale ciało zrobiło swoje
wyrwało się z uprzęży prawa
gwiaździście niemoralnego
pobiegło sobie tylko znaną dróżką
mając w perspektywie
widnokręgi zespołu nienasyconego
dotyku w transie
i tak to się skończyło
rozum warczał że to musiało nastąpić
było nieuniknione i banalnie realne
serce migotało nierytmicznie
a ciało wykonało test na którym
zalśniły dwie niepożądane kreski
pobiegło do lekarza położyło się drżące
na niewygodnej kanapie u terapeuty
mając w perspektywie
nieuleczalną dwubiegunową chorobę
kochania w afekcie
23 VIII 17
*
JoAnna Idzikowska - Kęsik (1969) - autorka wierszy, blogerka, sporadycznie recenzentka książek i filmów, redaktorka Babińca Literackiego. Debiutowała w 2013 roku w antologii poezji wydanej w Kanadzie na Uniwersytecie w Toronto.
Witajcie moi drodzy!
Krótko i na temat: w marcu na moim blogu będzie więcej poezji, bo bardzo za nią tęsknię i czuję taką potrzebę. W marcu jest Dzień Kobiet, Dzień Poezji i wytęskniona Wiosna, więc to dobry czas na wiersze. Mam nadzieję, że poetyckie posty przypadną Wam do gustu.
Miałam okrutnie ciężki tydzień (urodziłam się w pełnię księżyca, więc one są dla mnie łagodne, za to nowie mnie trochę pobudzają, nie mogę spać, czytam, piszę, oglądam), więc postaram się w weekend nadrobić zaległości na Waszych i na swoim blogu.
Życzę wszystkim udanego, relaksacyjnego weekendu, rewelacyjnego, ciepłego marca i posyłam serdeczne, ciepłe, kobiece pozdrowienia! Ja już czekam na wiosnę i nawet pazury mam wiosenne. Wy też wyczekujecie wiosny lub - na drugiej półkuli - jesieni?
W bonusie bardzo piękna i zdolna kobieta - Anita Lipnicka - w niezwykle kobiecej piosence pt. Jak na filmach, słuchajcie! Moim zdaniem p. Lipnicka pięknieje mimo upływu lat i pisze coraz lepsze teksty:
*Obrazy z Internetu, nie znam Autorów.
I love the poetry you shared. The first poem by American poetess sounds familiar, perhaps I read it before. The second poem by Ewa is very beautiful as well. My favourite is the third, the one you wrote yourself- if I understood well.
OdpowiedzUsuńI'm a person of strong sentiments and emotions myself. Sometimes it seems to me that I can understand bipolar people.
Thank you Ivana for your kind words - in my poem I compared the state of falling in love to an affective illness, because that's how it works, we are then on some kind of high. Hugs, have a nice weekend!♥️
UsuńYes, it is true. Falling in love is full of highs and lows, and that's perfectly normal. When you feel extremely attached to some person, you suffer when you're away from that person. It can make us feel like we're on an emotional rollercoaster.
UsuńWell, it's no different! Have a good time, dear Ivana!♥️
UsuńHello dear JoAnna,
OdpowiedzUsuńThese are beautiful poems.
I think sleeping badly is terrible, I always sleep worse when there is a full moon.
I wish you a very nice weekend.
Greetings Irma
Thank you dear Irma, I wish you bvery nice and interesing weekend! All the best!♥️
UsuńLove Mary Oliver! Keep the poetry coming :-))Happy March, Joanna.
OdpowiedzUsuńYes, Mary Oliver it's great poet. Have a good time, Angie! ♥️
UsuńOh, so delightful what March will bring to your blog. So wonderful to see your post. Happy March. All the best to your creativity!
OdpowiedzUsuńHappy March dear Ellie, have a good time! ♥️
UsuńLovely to see your work and these poets! Outstanding💙💙💙💙💙💙 Looking forward to your poetry and more.
OdpowiedzUsuńThank you very much, all the best, so many regards! ♥️
UsuńKiedyś częściej sięgałam po wiersze, a nawet coś tak próbowałam tworzyć, ale teraz jakoś mnie poezja nie pociąga.
OdpowiedzUsuńKażdy ma inaczej i ja to rozumiem. ♥️
UsuńThree deep, reflective and beautiful poems ❤️
OdpowiedzUsuńGreetings and have a good weekend.
Thank you dear Maria, so many regards! ♥️
UsuńPoezji nigdy za wiele, zwłaszcza na przedwiośniu, świetne przykłady wybrałaś, gratuluję Twojego tekstu!
OdpowiedzUsuńjotka
Dziękuję Jotko i posyłam Ci serdeczności!♥️
UsuńQuerida y bella Joanna, maravillosa entrada, los poemas exquisitos, es una delicia visitarte.
OdpowiedzUsuńQue tengas un feliz fin de semana.
Te dejo todo mi cariño y besos
♥️¸.•*¨)¸.•*¨)
(¸.•´♥️♥️.¸.•´♥️
Muchas gracias bella Noemi, besos! ♥️
UsuńNie jestem w poezyjnych nastrojach, ale przełamuję się dla dobra duszy. Ze skutkiem pozytywnym, ukojeniowym. Piękny wiersz Ewy Lipskiej. Piękny Twój.
OdpowiedzUsuńNa wiosnę nie wyczekuję, sama przyjdzie. Marców nie lubię, złe wspomnienia. Ale staram się nie pamiętać 🙃🙂
Cieszę się, że się przełamujesz, Goethe mawiał, że codziennie powinno się przeczytać chociaż jeden wiersz dla dobra duszy.
UsuńLubię marzec, mimo, że jest chimeryczny, bo już są kwiaty! ♥️
Grazie JoAnna per le belle poesie postate, ti auguro un nuovo mese colmo di belle cose. Buona fine di settimana.
OdpowiedzUsuńsinforosa
Grazie Sinforosa, Buona fine di setimana!! ♥️
UsuńPiękne wiersze, ale Twój najbardziej mi się spodobał. Twoja poezja bardzo do mnie trafia.
OdpowiedzUsuńBardzo już czekam na wiosnę, zresztą w tym tygodniu udało mi się zaliczyć kawę w plenerze. Niestety wczoraj u nas pogoda się znowu zepsuła.
Cudownego weekendu:)
U mnie jest cudnie, jutro jadę na wystawę do Wrocławia z moimi chłopakami. Jest moc. ♥️
UsuńWonderful, I look forward to your march and the poems you want to share with us.
OdpowiedzUsuńI wish you a nice start into March <3
Thank you dear Andrea, I wish you good weekend!♥️
UsuńMówiąc o wiośnie, to słyszałam, że jest już ta astronomiczna, ale niestety, akurat dzisiaj nie czuję jej wcale :( Paskudnie deszczowo, mglisto :( Mam okropny dzień, całkiem bez humoru! Właśnie sobie pomyślałam, że muszę kupić sobie łapacz słońca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Powiem Ci, że ja cieszę się wiosną, ale wciąż czuję się słaba po tym zapaleniu pluc. Bedzie OK. ♥️
UsuńBeautiful poem.
OdpowiedzUsuńI hope that the month of March brings us beautiful things.
Muchas gracias Maria! 😘🌺🌹
UsuńPiękne wiersze
OdpowiedzUsuńDziękuję Julio! 😘🌺🌹
Usuńi ta piosenka zapomniałam o niej dziękuję za przypomnienie :)
UsuńPiękna jest, prawda! Uściski! ♥️
UsuńLovely
OdpowiedzUsuńThank you! 😘🌺🌹
UsuńJoasiu kochana super wiersze i teoje pazury! Buziaczki kochana! Wiosna tuż tuż!
OdpowiedzUsuńOh, nareszcie ta wiosna nadchodzi, bo jeszcze moment i chyba bym gryzła. :D 😘🌺🌹
UsuńAll the best for March JoAnna. Loving your nails :-D
OdpowiedzUsuńThank you dear Ananka! Many regards! ♥️
UsuńDobrze, że już przyszedł ten marzec, od razu mam wrażenie, że oczy mi się szerzej otworzyły.
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że powietrze już inaczej pachnie i nawet zauważyłam, że chyba czas umyć okna... może po prostu budzę się do życia?
Uściski, Joasiu... Twoje wiersze wprowadzają mnie w dobry nastrój :)
Jutro będę we Wro i pozdrowię go od Ciebie, uściski Kochana! ♥️
Usuń♥️
OdpowiedzUsuń♥️
UsuńDear JoAnna, You are very talented! I enjoy reading your poems.
OdpowiedzUsuńThank you dearr Irina, all the best! ♥️
UsuńMe gusto la canción y los poemas. En especial el segundo. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńMuchas gracias Judith, saludos y besos!♥️
UsuńBrimming with poetry and layered with unspoken meanings, this piece speaks to more than just its surface beauty..
OdpowiedzUsuńThank you dear Anies! Many regards! ♥️
UsuńPrecioso todo... Muy bellos poemas. Late el canto a la vida en sus diversos modos...
OdpowiedzUsuńUn abrazo,amiga
Muchas gracias amigo, saludos y abrazos! 😘🌺🌹
UsuńTi faccio i complimenti per le bellissime poesie che hai condiviso con noi grazie a questo post.
OdpowiedzUsuńUn abbraccio e buona domenica
Saluti Ste e grazie per aver visitato il mio blog. Buon marzo!😘🌺🌹
UsuńAsiu
OdpowiedzUsuńWiersze jak zwykle z głęboką treścią, wystarczy się wczytać:)
Pazurki pięknie zrobione i efektowna biżuteria! Mam na punkcie łapek obsesję i bardzo lubię kiedy są zadbane:)
Czekam na cieplejsze i jaśniejsze dni, bo chociaż poprzednie miesiące nie były dla mnie specjalnie uciążliwe, to mimo wszystko trwały stanowczo za długo.
Potrzebuję kolorów, bo to one dodają energii. Jest już marzec, będzie z dnia na dzień coraz lepiej:)
Wszystkiego miłego życzę i ściskam serdecznie 🤗
Witaj Kochana! Dziękuję za komentarz! W marcu już jest lepiej, jaśniej i pojawia się to, czego zimą brakuje mi najbardziej: kolory. Moje oczy zimą cierpią, zwłaszcza gdy nie ma śniegu, który rozjaśnia trochę tę beznadziejną szarość... No, w każdym razie, ja się cieszę, że przetrwałam kolejny listopad i luty i jestem w marcowym rozgardiaszu pogodowym. :)) Wszelkiego dobra i ciepłego miesiąca!😘🌺🌹
UsuńPiękne wiersze, wszystkie i takie bardzo bliskie. Póki co wyciągam stare, karmię się nimi - muszą wystarczyć na tę niezdecydowaną porę roku.Wszystkiego dobrego na kolejne dni :)
OdpowiedzUsuńJuż jest lepiej, cieplej, jaśniej i powoli wracają barwy... Będę też nowe wiersze, czego Ci życzę! Uściski! 😘🌺🌹
UsuńEch, jak dobrze poczytać wiersze... Ostatnio coś mi nie szło z pisaniem, ale może teraz, po powrocie do domu coś popełnię.
OdpowiedzUsuńPaznokcie piękne, ale jak dla mnie, to one są bardzo ciemne, a nie wiosenne.
Generalnie mało piszę, a mnóstwo wymyślam i te, które myślę na bieżąco są dużo lepsze od tych napisanych. Coraz mniej mi się chce pisać, wątpię czy warto... Ale czytam zawsze, wszędzie, wszystko. 😘🌺🌹
UsuńA paznokcie owszem, są na czarnym lakierze, ale mienią się zielenią i fioletem, jak fiołki w listkach. :))
UsuńByłabym zapomniała: masz przecudnej urody pierścionki!
OdpowiedzUsuńWolę srebro, ale co jakiś czas mnie uczula i muszę się chwalić złotem 🤗 a tak serio: dziękuję! 😘
Usuńlubisz takie..... podrubki z tumbaku.......
UsuńOh, uwielbiam nie tylko tumbak, fszystko, jak sroka, kuro!!
Usuńwidać....... tandetne rzeczy lubisz......... to o czymś świadczy.........
UsuńWow, widzę Joanno, że ta kura nie tylko czyta ze zrozumieniem, ale i TFORZY. Byłaś? Talent bezbrzeżny. :D
Usuń@Easy Man - szkoda czasu, przecież to konto założone tylko po to, by mącić.
UsuńPiękne wiersze. Najbardziej przemówił do mnie Twój Joasiu. Bardzo lubię te piosenki, o których pisałaś, bo zawsze lubiłam Wawele i M. Grechutę. Ostatnio w radio słyszałam długi wywiad z A. Lipnicką. Zawsze Ją lubiłam, a po wywiadzie jeszcze bardziej. Jest taka kobieca i nienarzucająca się w mediach. Ostatnie piosenki bardzo mi się podobają. A wiosna jest już blisko mam nadzieję. Dzisiaj widziałam kilka kluczy dzikich gęsi. Ptaki już wiosennie śpiewają. Pojawiły się szpaki. Masz piękne pierścionki i dłonie. Lubię złotą i srebrną biżuterię. Teraz, kiedy noszę coraz rzadziej, część oddałam córkom. Pozdrawiam serdecznie:):):)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za dobre słowa Janeczko! Też widziałam już klucz gęsi, ro jest wspaniałe, gdy wracają! Ja zbieram tę biżuterię właśnie z myślą o córce, może dlatego, że nic nie miałam po mamie, więc chcę, żeby moje dziecko coś miało z moją energią. Uściski, serdeczności i życzenia pięknego tygodnia posyłam Tobie! 😘🌺🌹
UsuńUn conjunto de belleza. Fantásticas letras.
OdpowiedzUsuńUn placer volver a leerte.
Te deseo mucha felicidad.
Un beso.
Muchas gracias Amiga, abrazos y besos! 😘🌺🌹
UsuńPoezja to całkiem nie moje klimaty.
OdpowiedzUsuńDoskonale to rozumiem, ale i tak dziękuję, że zajrzałaś. 😍
UsuńA moje bardzo, więc niech tu będzie jak najwięcej poezji, JoAnko!
UsuńBędzie, choć czasem nie wiem, co pisać, bo i filmów i książek mam sporo do omówienia. 😘🌺
UsuńPiękne są te wiersze, pierwszy bardzo mi się skojarzył z opowiadaniami Alice Munro w tomiku "Uciekinierka" a ten Ewy Lipskiej jest po prostu wyjęty z mojej głowy. Przypomniałaś mi Wawele i jej teksty piosenek, ja uwielbiam "Kolorowy cyrk" i Balladę o trzech kotach" dla mnie to małe cuda i klejnociki. Joasiu przesyłam uściski, miłego tygodnia życzę z wieloma chwilami relaksu!
OdpowiedzUsuńElu Kochana, trochę mi wstyd, ale pierwszy raz słyszę teraz, tutaj... tę piosenkę o kotach. Naprawdę!!! Nie pamiętam jej nawet z dzieciństwa... Tej o cyrku też nie znam, zaraz posłucham!
UsuńA to dopiero, cieszę się że Ci porzuciłam jestem pewna że będziesz oczarowana bo są pełne magii.😘
UsuńTak, jak najbardziej - piękne piosenki i w jednej jest o makach! Elu, czytałam Twój nowy post, jutro będę z komentarzem, dzisiaj piszę rzeczy do pracy, uściski i pozdrowienia!
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń"Moja mowa będzie krótka: idź do innego ogródka", bo każdy twój idiotyczny komentarz skasuję trollu. 😜
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńCzy można zazdrościć czegoś, czego się nie zna? I na dodatek nie chce się poznać? Życzę poetyckiego powodzenia. Ale już tutaj nie przychodź się wynurzać trollu!
Usuńpiszesz publicznie.......mam prawo komentować........ wolność słowa wiesz coś o tym...?????? zazdrościsz bo czujesz....... że jestem lepszy...... w pisaniu poezji......
UsuńAh................ oh....................... eh................................uh...................para w ruch.................
Usuńpodnieciłaś się............?
UsuńA ty.........................?
Usuńjestem zawsze.... gotowy.........
UsuńBardzo się cieszę ,że będzie u Ciebie w marcu poetycko ! Bardzo przemawia do mnie pierwszy wiersz Mary Oliver. Dziękuję za przybliżenie postaci poetki, że nie wspomnę o pewnej Joannie - poetce... Jej pióro to dla mnie już wyższa szkoła jazdy ! Podziwiam !!!
OdpowiedzUsuńAnitkę Lipnicką bardzo cenię, zwłaszcza od ubiegłego roku, kiedy to byłam na Jej koncercie. Piosenkę tę znam i lubię :) Polecam bardzo !!!
Dziękuję za dobre słowa, Ula! Anita to piękna dziewczyna i bardzo zdolna. Pozdrawiam, u mnie już naprawdę czuje się wiosnę, co mnie cieszy, bo nie marznę już na wieczornych spacerach z psiakiem. Uściski, udanego tygodnia Kochana! 💕
UsuńBoa noite, amiga Joanna,
OdpowiedzUsuńLindos poemas aqui partilhas. Gostei muito.
Deixo os votos de um feliz e divertido Carnaval, e uma excelente semana, com tudo de bom.
Beijinhos, com carinho e amizade.
Mário Margaride
http://poesiaaquiesta.blogspot.com
https://soltaastuaspalavras.blogspot.com
Obrigado caro amigo, tive uma boa noite. Saudações, tenham uma linda nova semana, beijinhos!🤗
UsuńDearest friend o´mine, have a great week ahead
OdpowiedzUsuńand a March full of peace and happiness, may spring arrive lush
and so much inspiring for you
Buziaki!!! 🌸🎀🌺🌷🍥💕🤗🤗
Thank you, dear Fairy, I am waiting for this spring with great longing, but soon it will be spring for me and autumn for you. Regards, kisses, bsos, buziaki! 🌺😘🌺🌹
UsuńTeż wczesną wiosną częściej sięgam po poezję. :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńRób sobie reklamę swojej poezji u siebie. A stąd spadaj na poetycki szczaw. 😜
UsuńUrocznico, dziękuję, wiosna sprzyja sięganiu po piękno! 🌺
Usuńco ty taka agresywna...... zazdrościsz mi talętu..... widać.....
Usuńtalętu, tętętu kogucik skrzydeł i trzeciego oka z Maroka :p
Usuńwszystkiego....... widać.......
Usuńnajbardziej tego peta - to wielka podnieta jarać, krytykować, bredzić i trollować.
UsuńNo, widzę, JoAnko, że dorobiłaś się psychofana. Nie wiem, śmiać się, czy płakać? Nieszczęśliwy to człowiek, który musi swoją znikomą wartość podnosić, trollując i leczyć swoje kompleksy kosztem innych.
UsuńNo i chyba wiem skąd to przypełzło. Napisałam niedawno w BL, w komentarzu na FB, że "Krytyk to taki rodzaj kury, który nie znosi jaj ale bzdury" cytując p. Romana Kołakowskiego i proszę - oto jest kura krytykantka. I uważaj, bo inwazyjna i jeszcze do Ciebie przyleci gdakać.
UsuńW sumie smutne, że ludzie tracą czas na takie bzdety, ale to ich życie. Mam tylko nadzieję, że nie robi tego mój były znajomy z FB (sprzed wywalenia mi wszystkich znajomych), bo już całkiem zwątpię w ten gatunek zwany homo sapiens.
On pisze u wszystkich. Stare przysłowie blogerów mówi: Nie karmić trola.
UsuńTak, tak będzie najlepiej. Uściski! ♥️
Usuńpsycho fana.......? hehehehehehehe....... dobry żart......... raczej krytyka......... literackiego.......... co jak ktoś krytykuje....... merytorycznie....... to od razu jest trollem......? takie jesteście nad wrażliwe........?
UsuńGostei dos poemas, são magníficos.
OdpowiedzUsuńE também gostei da canção.
Obrigado pela partilha.
Tenha uma ótima semana.
Beijos.
Olá Jaime, obrigado pelas suas simpáticas palavras, cumprimentos, boa semana!🤗
UsuńGreat article and good blog. Success for your blog ok
OdpowiedzUsuńThank you very much, many regards for you!
UsuńTrzy wspaniałe, niezwykłe, przejmujące i opadające na dno duszy wiersze. W takim razie bardzo się cieszę na marzec, bo będzie więcej poezji u Ciebie. Jak ją znajdujesz i czym kierujesz się przy wyborze?
OdpowiedzUsuńPS' Piękne pazurki! Dużo dobrego na przedwiośnie i początek wiosny. To już niedługo. Każdego dnia jest piękniej. 😊Pozdrawiam. 🤗
Joasiu, wstawiłaś piękne zdjęcie. Bardzo mi się podoba. Obejrzałam "Substancję" i mam odpowiedź u mnie, jeśli chcesz przeczytać, to zapraszam. Z nagrodzonych został mi jeszcze "Flow", który chę obejrzeć. Serdecznie pozdrawiam 🤗
UsuńDziękuję MaB, zwłaszcza kocham Mary Oliver, a o poezji stricte, co o niej myślę i czym się kieruję - będzie 21 marca w Światowy Dzień poezji, ok? W Babińcu i tutaj.
UsuńByłam, już wiesz. Mnie się chyba najbardziej podobał Brutalista. Ale tej Anory jeszcze nie widziałam. Uściski, dobrego weekendu!♥️
UsuńNie znałam wcześniej tej piosenki, ale bardzo przypadła mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńJa też ją odkryłam niedawno, uściski!♥️
UsuńQuerida Joanna, espero que ya estés recuperada y siempre bella.
OdpowiedzUsuńTe dejo todo mi cariño y besos
♥️¸.•*¨)¸.•*¨)
(¸.•´♥️♥️.¸.•´♥️
Muchas gracias bella Noemi, besos!♥️
UsuńPięknie piszesz ♥ Poproszę więcej ;)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
Angelika
Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie! ♥️
UsuńNie ma to, jak porządna dawka pięknej poezji 🫶
OdpowiedzUsuńWidzę efekt kociego oka na pazurach - ładnie to wygląda.
Pozdrówki! 🌿
Oj tak, dla mnie to codziennośc, jak nie przeczytam wiersza, to jakby nie było dnia. Tak, pazury z kocim okiem, chciałam pyłek, ale moze następnym razem. Pozdrowionka! ♥️
UsuńCieszę się, że będzie u Ciebie sporo wpisów pełnych poezji! Niezwykle inspirujące teksty to coś co uwielbiam :) Cudnowy wpis, jak zawsze przepełniony pasją i miłością do słowa. Ja wyczekuję już wiosny i bardzo się cieszę, że mamy marzec. Jest to dla mnie bardzo wazny miesiąc, rok temu w marcu urodził się mój Synek :)
OdpowiedzUsuńPamietam, najlepszego dla Synka! Uściski i serdeczności! ♥️
Usuńkogo obchodzi twój syn.........
UsuńAsiu! Cieszę się że ten miesiąc będzie u Ciebie obfitował w poezję. Dzięki Tobie i ja ją poznaję,bo muszę przyznać że odkąd wyszłam z liceum nie czytałam poezji. Studia były ekonomiczne wiec tez trudno się tam doszukać poezji 😉 więc publikuj jak najwięcej ja z przyjemnością będę czytać. Chociaż mogę bywać nie regularnie u Ciebie i u siebie na blogu bo strasznie mi się wszystko rozjeżdża,z niczym nie mogę się wyrobić a wieczorem padam na twarz...na szczęście na pociechę mam Twoja poezję, która wycisza moje galopujące emocje...
OdpowiedzUsuńUdanego marca 🙂
A wiesz, że jak studiowałam, to poznałam kolesia z ekonomii, który pisał świetne wiersze? Kochana, każdy z nas żyje przede wszystkim w realu, ja też tu bywam, kiedy mam czas, piszę teraz dużo ważnych rzeczy do pracy, tak więc: bądź kiedy możesz, uściski! PS Jak było nad morzem? Strasznie już tęsknię... za falami. ♥️
UsuńPiękne wiersze i ja oczywiście czekam na więcej! Już marzec, więc teraz prawdziwej wiosny już niedaleko :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ♥️
Jest pięknie i ciepło i niech już tak zostanie. ♥️
Usuńmasz brzydkie paluchy......... grube........ pomarszczone........ krótkie...... pierścionki z tumbaku...... więcej ich nie mogłaś wcisnąć....? na jeden palec....? czym sie popisujesz......?
OdpowiedzUsuńNa pewno nie gównianym bzdetem i udawaniem............................................................................. Kuro krytykująca.
Usuńczego mnie obrażasz........? ty piszesz bzdety........ gówniane....... bez talętu...... przekazu........ wiary...... jedyne jak się możesz popisać to pokazać grube paluchy............... pierścionki z tumbaku żeby się opisać bogactwem..........
Usuńchcesz się do czepiać do awataru.......? bo nie masz argumętów........ kogut...... nie kura........
@sigmawagon vel mariuszek:
UsuńLook inside
Look inside your tiny mind
Now look a bit harder
Cause we're so uninspired, so sick and tired of all the hatred you harbor
Fuck you
Fuck You
Fuck you very, very much
Cause we hate what you do
*
I wypad z baru!
Querida Joanna, paso a dejarte un saludito y desearte Feliz mes de Marzo, se feliz. Gracias bella amiga.
OdpowiedzUsuń♥️Abrazos y te dejo besitos♥️
Muchas gracias bella Liz! Saludos y besos amiga! ♥️
UsuńBardzo dobre wiersze. Podoba mi się Twój wiersz.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam! ♥️
Usuńnie są dobre......
UsuńTwoje są super, no po prostu orgazm poetycki i intelektualny zarazem. Gratulować.
Usuń@JOANNA czemu tolerujesz takie kretyńskie komentarze? Przecież możesz to usuwać.
Usuń@Easy Man - bo kasowanie i tak nic nie daje - namolne toto - poczekam aż się znudzi.
Usuńwiem że super....... mówiłem że mam talent.......
Usuńmoje komętarze nie są kretyńskie tylko wyrażam swoje zdanie czego nie rozumiesz......
Tak, tam - mam IQ kury.
UsuńPiękne wiersze. Dobrze, że w marcu pojawi się ich więcej. Podoba mi się Twoja biżuteria i kolor lakieru na paznokciach.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci pięknego, słonecznego weekendu:)
Bardzo dziękuję Kochana, dziś we Wrocławiu było 20 na plusie, mnóstwo krokusów, oddech wiosny! Posyłam Ci moc serdecznych pozdrowień! ♥️
UsuńPiękny, poetycki post. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu, uściski!♥️
Usuń