Zbieram siebie, układam jak puzzle. Czuję się tak, jakbym zrywała resztki suchych liści z listopadowych drzew i starała się wydobyć ich wątpliwy urok...
Powoli, mozolnie wracam do siebie. Odreagowuję chorobę, stres i brak czasu dla siebie i swoich pasji. Nie mam jeszcze siły na aktywność inną niż napisanie kilku słów. Oglądam filmy (o nich w innych postach). Czytam, dużo czytam. Wchłaniam słowa. Czekam na śmierć najkrótszych, najciemniejszych dni, na zwycięstwo światła. To jedyny zgon, który mnie zadowala i daje dziwny rodzaj satysfakcji pt. Znowu, kolejny raz udało mi się przetrwać. Czekam na siebie wesołą, pełną energii, z piękną aurą, do której lgną ludzie i zwierzęta. Czekam na jasność w sobie, wizualizuję ją i proszę o nią, skoro nie ma jej wokół mnie.
Czekam również na chwilę wytchnienia, na błogie lenistwo kontrolowane, na odpoczynek, bo po prostu i po ludzku czuję się zmęczona, na oddech pełną piersią, na dobro, które jest i które chce się ujawnić, zaistnieć na dłużej... Czekam na piękno, uśmiech bliskich, uśmiechy znajomych i nieznajomych...
Życzę Wam po prostu i zwyczajnie dobra i piękna, pokoju w sobie i spokoju na zewnątrz. Małych, ale jakże ważnych cudów codzienności, szczęścia i uśmiechu. Życzę chwil przepełnionych magią delikatnych i ciepłych anielskich oddechów.
Przesyłam uśmiech i uściski. Łapcie szczęście! Wiara, nadzieja i miłość niechaj będą z Wami, a dobre anioły otulą Was puchem swoich przyjaznych skrzydeł. Patrzcie na świat z poziomu serca - ono nigdy nie zawodzi, nie kłamie, ono po prostu wie.
Wspaniałego czasu - JoAnna
***cytat w tytule postu Helen Keller
*obrazy z internetu, a na zdjęciu szydełkowy aniołek od mojej koleżanki z pracy
Ludzie są jak wiatr.
OdpowiedzUsuńJedni lekko przelecą przez życie i nic po nich nie zostaje;
drudzy dmą jak wichry, więc zostają po nich serca złamane jak jakieś drzewa po huraganie.
A inni wieją jak trzeba.
Tyle, żeby wszystko na czas mogło kwitnąć i owocować.
I po tych zostaje piękno naszego świata.
// Krystyna Siesicka, Ludzie jak wiatr //
Jako nastolatka uwielbiałam ksiązki Siesickiej. Ludzi jak wiatr przeczytałam już jako dorosła dziewczyna, ale uwielbiam!
UsuńMuszę przyznać, że cytaty od Jurka są zawsze super dobrane do tematu. Zawsze je czytam z zainteresowaniem.
OdpowiedzUsuńDroga Joasiu, wszystkiego tego, czego sobie życzysz Tobie i Twoim bliskim. Pozdrawiam serdecznie. Spokojnych, ale wesołych Świąt!
Tak, Jurek mnie zna, on pierwszy czytał mój blog, jeszcze na Mojej Generacji, potem ten. Dziękuję za cudne życzenia.Uściski i serdeczności!
UsuńTrudne chwile w życiu są chyba po to właśnie, by lepiej doceniać te dobre, na które czekamy.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci samych światłych chwil, spokoju i oddechu od spraw , które tego spokoju pozbawiają.
Wszystkiego najpiękniejszego, a zdrowia nade wszystko!
Dziękuję, Jotko, zdrowie jest najważniejsze, uściski!
UsuńAmiga, preciosa entrada, me encanto..
OdpowiedzUsuń╬══╬ Querida Amiga, Te deseo
╬══╬ Un hermosa Navidad.
╬══╬ Los amigos son un remedio
╬══╬ a la soledad y el silencio,
╬══╬ son el descanso del alma
╬══╬ cuando la agitación de la vida
╬══╬ nos deja sin aliento
╬══╬ Dios te bendiga.
╬══╬ ★ Abrazos ★
Un amigo es como una escalera al cielo
Muito obrigado por suas lindas palavras e desejo-lhe bons e lindos momentos. Saudações e estou lhe enviando um sorriso.
UsuńProfunda reflexión. Uno debe ver más alla de las apariencias y amar profundamente. Te deseo una feliz Navidad para ti y tu familia. te mando un beso
OdpowiedzUsuńMuchas gracias por tus lindos deseos, yo también te deseo felices fiestas. Saludos y besos para ti.
UsuńTa pierwsza i ta ostatnia kobieta, wyjątkowo mi się podobają. Ta pierwsza zwłaszcza. Jakby zgarnęła wszystkie gwiazdy z nieba.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci wewnętrznego i niegasnącego już światła.
Mnie też się najbardziej podoba ta gwiaździsta. :) Dziękuję za dobre słowa i aby się spełniły!
UsuńOby czas, na który czekasz nastąpil jak najszybciej. Pamiętaj jesteś bardzo silna, a anioły zawsze mają Cię w swojej opiece. Wszystkiego dobrego życzę i przytulam mocno :).
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za tak piękne, wspierające słowa, dobrych chwil z bliskimi! Uściski.
UsuńRozczuliłam się jak czytałam ten post. Joasiu, niech anioły otoczą Cię swoimi skrzydłami.
OdpowiedzUsuńCudownych i spokojnych Świąt!!!
Dziękuję, kochana Łucjo, już powoli wracam. Dobrego i jeszcze lepszego czasu! Uściski!
UsuńU mnie też ostatnio ciemność, ale wierzę, że światło zwycięży.
OdpowiedzUsuńMerkury w retro, a to mój patron, plus naprawdę za dużo ciemności, nawet tej sensu stricte. Damy radę, uściski!
UsuńKochana Joasiu, dla mnie jesteś prawdziwym światłem, aniołem w ludzkiej postaci. Zregeneruj się, odpocznij, pobądź z Joasią i przytul ją.Ja przytulam cię w myślach i życzę ci dobrych Świąt. Buziaki Kochana istoto.O
OdpowiedzUsuńOh, naprawdę dziękuję. Jest lepiej, mam nadzieję, że u Ciebie też. Uściski!
UsuńAsiu - to ja, Pralinka Joanna. Z miłością i światłem dla ciebie.
OdpowiedzUsuńWiem, wiem. Dobrego i pięknego i jeszcze lepszego, Joasiu. Ty też jesteś światłem i aniołem i w ogóle dziękuję za wszystko, absolutnie wszystko.
UsuńUno stupendo post ricco e che fa riflettere
OdpowiedzUsuńGrazie mille per aver visitato il mio blog e aver postato questo commento. Saluti e vi auguro buon tempo.
UsuńPiękne życzenia napisałaś dla siebie i dla nas odwiedzających Twój kawałek wirtualnego świata:)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci dużo piękna i jeszcze więcej uśmiechów od ludzi Ci bliskich i tych ledwo znajomych i tych całkiem nieznanych. Ślę świąteczne serdeczności.:)
Mam nadzieję, że mój kawałek wirtualnego świata będzie wspierający, kojący, dobry. Czasem w wierszach muszę wywalić zło tego realnego świata, ale robię to po wielu rozmowach, obserwacjach, przemyśleniach po to, aby coś wskazać, jak to się potocznie mówi: dać do myślenia... Jednak staram się wspierać, zwłaszcza kobiety, chociaż mężczyzn też bardzo cenię i lubię.
UsuńDziękuję Ci za cudne słowa, wzięłam je do serca na przemyślenie. Uściski!
Thank you for sharing such a heartfelt and introspective message. Your words resonate with a deep sense of self-discovery, healing, and anticipation for the beauty that life holds. It's evident that you are on a journey of rediscovery and renewal, finding solace in literature, movies, and the simple joys of waiting for the light to conquer the darkness.
OdpowiedzUsuńMay your days be filled with the rest and respite you seek, and may the coming moments bring you the peace, beauty, and magic you wish for. Your positive outlook and warm wishes are truly inspiring. Wishing you a wonderful and fulfilling journey ahead, surrounded by love, happiness, and the gentle embrace of good angels.
Sending you a virtual smile and warm hugs in return. May each day bring you closer to the joyful and peaceful existence you deserve. Take care, and catch your luck along the way!
Visit https://www.melodyjacob.com/2023/12/what-i-would-love-to-be-gifted-for-Christmas-and-new-year.html
Dear Melody, thank you very, very much for such beautiful, wise, supportive words. What can I add? I wish you all the best, good and what you dream of so that the world and people give you encouragement and support. Kisses!
UsuńPiękny cytat jest tytułem tego wpisu. Wszystkiego dobrego :)
OdpowiedzUsuńZ serca dziękuję, Joasiu, ja te cytaty wyszukuję, jak już napiszę post, żeby pasowały do całości, do tego, co chciałam powiedzieć. Wszelkiego dobra i uściski dla Ciebie.
UsuńJoanno Joasiu Ty masz to światło w sobie i swoich oczach. Poczekaj aż rozbłyśnie. Wszystkiego najlepszego, dbaj o siebie. Pozdrawiam. JJ
OdpowiedzUsuńJacek, jakoś mi tego lajtu ostatnio zabrakło. Zeszłam na niskie wibracje. Ty wiesz, o czym mówię i wiesz, że nawet jak się człowiek stara, to to się zdarza. Teraz znowu się wznoszę, Twój Wrocław mnie otulił, także córka, jej i moi przyjaciele. Jest lepiej, będzie ok, czego i Tobie życzę. Naprawdę.
UsuńDziękuję Joasiu za te piękne życzenia. Niech się spełnią. A wytchnienie jest potrzebne każdemu z nas. Ja też chcę życzyć Tobie i Twoim najbliższym wszystkiego co najlepsze! Niech to będzie czas przepełniony wiarą, nadzieją i miłością. Ściskam świątecznie
OdpowiedzUsuńAch, z tym wytchnieniem... Powiem Ci, że wreszcie powoli przychodzi. Jeszcze czekam, aż do mnie dotrze, że skończyłam studia i nie muszę zarywać weekendów, nocy... Życzę Ci wszelkiego spełnienia, ale będę odwiedzać niebawem blogi Znajomych i napiszę wszystko u Ciebie, uściski!
UsuńChe bel post profondo 🥰
OdpowiedzUsuńAuguro a te e ai tuoi cari buone feste e buon anno nuovo.
Un caro saluto.
Buongiorno, Fra, grazie per le tue gentili parole. Migliori saluti.
UsuńTa śmierć, o której piszesz, jest wyczekiwana także przeze mnie. Nienawidzę ciemności.
OdpowiedzUsuńTo kolejna rzecz, która nas łączy.
Usuń