Jesteśmy zatem gatunkiem wybranym do tego, aby tworzyć dobro, aby umieć i chcieć pokonać swoje mroczne strony, swoje cienie, kompleksy (a wszyscy bez wyjątku je mamy).
Praca nad sobą, swoimi uczuciami, bywa naprawdę fascynująca i warta zachodu, bo wszystko, co robimy dobrego, dla siebie i dla innych (a jak robimy dla siebie, to NAPRAWDĘ też dla innych), zawsze wraca do nas zwielokrotnione.
Ze złem jest podobnie, robimy ludziom przykrość, a potem dziwimy się, że dostajemy to samo w zamian.
Prawo przyczyny i skutku działa zawsze, bo jest odwiecznym prawem istnienia, w myśl biblijnej nauki: Co zasiejesz, to będziesz zbierać.
Sianie zła, nienawiści, niskich uczuć, jest po prostu i zwyczajnie nieopłacalne.
Ale się nagadałam, co nie?
To było moje słowo na niedzielę, ha, ha!
zacieniony wiersz
"tylko płakać będą na ziemi zostawione przez nas nasze cienie"
- Krzysztof Kamil Baczyński
fioletowym cieniem pomaluję oczy
niech utwierdza ten kontrast kolorów
ocienia bladość twarzy i ożywia ich zieleń
zatańczę walca muskając delikatnie
małymi stopami cień mojego życia
zawiruję z własnym cieniem szalonego twista
zadepczę go żeby odnaleźć ciebie w teatrze cieni
aby z twoim cieniem kochać się w cieniu drzew
wyhamuję dopiero gdy przyjdzie mi odejść
nie pytaj dokąd
nie powiem
sam zrozum wpatrując się
w tańczące cienie samotności
błąkające się po zacienionej Krainie Cienia
ich smutne kontury
nie poszły w stronę słońca
kiedyś nasze cienie zapłaczą
za nami
rosą puszystych łez
zatrzymanych na skrzydłach
ciem
JoAnna Idzikowska-Kęsik, 2011
**
wiosna wybucha
algorytmem istnienia
nadmiar ekspresji
jik, haiku o wiośnie
Bardzo fajny zacieniony wiersz, bedę do ciebie zaglądać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Byłoby dobrze, gdyby to zaglądanie nie było takie całkiem anonimowe, bo nie wiem, do kogo się zwracać i komu dziękować za sympatyczne słowa, pozdrawiam.
UsuńWitaj Joasiu!
OdpowiedzUsuńWiersz bardzo dobry. Trochę mi przypomina wiersz Jonasza Kofty "Nie pytaj komu bije dzwon..."
Co do uczuć, to mimo wszystko uważam, że upośledzeni też mają uczucia, ale z różnych przyczyn uciekają od nich w swój świat. Znam natomiast wielu tzw. Inteligentnych, którzy są wyprani z uczuć...
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
Cześć, Michale,
Usuńpo pierwsze, primo, to nie śmiem się nawet porównywać z Mistrzem Jonaszem, bardzo lubię jego teksty i wiersze, więc tym mocniej Tobie dziękuję za to porównanie;
po drugie, zgadzam się, fajnie to ująłeś, daje do myślenia, co powiedziałeś, ja chciałam być "mondra" i popisać się wiedzą encyklopedyczną. ;-)))
Pozdrawiam, serdeczności, j.
Ślicznie i mądrze opisane.Pozdrawiam milutko.
OdpowiedzUsuńWitaj, Agato, bardzo Ci dziękuję i mocno pozdrawiam, j.
UsuńAle zacieniłaś swój wiersz;))
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Witaj, Aniu!
UsuńZacieniłam cieniście, Aniu, uwielbiam motyw cienia w poezji. ;-) Wiersze mogłabym cytować z pamięci, jeśli nie setkami, to dziesiątkami na pewno.
Pozdrawiam najmocniej!
Piękne krajobrazy są cudowne i pomysłowe.Buziaki.
OdpowiedzUsuńDzięki, Agatko, miłego, cudownego dnia Ci życzę i ciepło pozdrawiam, j.
UsuńDawno mnie tu nie było a tu u Ciebie tak się zrobiło kolorowo...mam nadzieję,że i w duszy także:):) A ja Ci tego własnie życzę Joanno aby zawsze kolory były w Twym życiu:):)
OdpowiedzUsuńMoja dusza lata po zaświatach kolorów, Pat.
UsuńTeż mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku i że znalazłaś to, czego szukałaś.
Serdeczności!
pięknie się "nagadałaś". z przyjemnością i z przypadku - tutaj jestem.
OdpowiedzUsuńMiłego Tobie :)
Dzięki za wizytę i komentarz, też byłam u Ciebie z rewizytą z przyjemnością.
UsuńPozdrawiam, serdeczne serdeczności!