Jestem zm臋czona. Brakuje mi 艣wiat艂a. To jest zreszt膮 cholerny paradoks, bo uwielbiam mroczne wiersze i pe艂ne ciemno艣ci powie艣ci i filmy o wampirach (szkoda, 偶e Anne Rice dozna艂a objawienia i teraz pisze o Chrystusie, wola艂am, jak pisa艂a o wampirze Lestacie).
Wiersz sprzed chwili, taki jaki艣...nijaki.
delikatnie
intymnie m贸wi臋 i szeptem
nie mo偶e by膰 przecie偶 inaczej
szeptanie i intymno艣膰
tak wiele maj膮 znacze艅
intymno艣ci膮 modlitwy
wpl膮tan膮 w zas艂uchanie
otwieram si臋 dla 偶ycia
i jestem z tob膮
w stanie
najtkliwszym i najczulszym
smaganym wra偶liwo艣ci膮
ludzie to nazywaj膮
poetycko
mi艂o艣ci膮
JoAnna Idzikowska-K臋sik
B-c, 14 XII 2012, p.n.k.,
Obrazek z netu i nie mam poj臋cia, kto jest autorem, ale podoba mi si臋. Uwielbiam czerwie艅, kupi艂am sobie przedwczoraj czerwony p艂aszcz, 偶eby doda膰 sobie energii. ;-)
I nawet to mamy wsp贸lne: czerwie艅...
OdpowiedzUsu艅Tak.
Usu艅Uwielbiam!
Tw贸j wiersz jak zwykle wspania艂y rozczulaj膮cy. Poczytam po trochu te posty, kt贸rych jeszcze nie czyta艂am. Sciskam Ci臋 najserdeczniej
OdpowiedzUsu艅Bardzo dzi臋kuj臋 Kochana Kasiu, 偶e czytasz moje posty. Bardzo to dla mnie mi艂e. U艣ciski!
Usu艅