tag:blogger.com,1999:blog-1853269355769141057.post8221482831060652415..comments2024-03-29T08:21:57.819+01:00Comments on Kaprys JoAnny czyli Rozgardiasz po Wierszach: "Jak wiadomo ciemność szczególnie sprzyja myślom, które same pochodzą z ciemności." ***JoAnna http://www.blogger.com/profile/11758433485319820848noreply@blogger.comBlogger16125tag:blogger.com,1999:blog-1853269355769141057.post-46953134701595986832016-01-24T14:11:45.897+01:002016-01-24T14:11:45.897+01:00Warto myśleć pozytywnie, nie warto się skupiać na ...Warto myśleć pozytywnie, nie warto się skupiać na myśleniu życzeniowym.<br /><br />Kiedy zamykam oczy... wymyślam wiersze, które znikają zaraz po ich otwarciu...<br /><br />Wszystkiego dobrego, Lotko, serdeczności!!!JoAnna https://www.blogger.com/profile/11758433485319820848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1853269355769141057.post-79040821041627330412016-01-24T14:08:53.949+01:002016-01-24T14:08:53.949+01:00Myślę, Aniu, myślę, ale fakt jest faktem, że na wa...Myślę, Aniu, myślę, ale fakt jest faktem, że na wampira się nie nadaję. <br />Wczoraj cały dzień padał u mnie śnieg i było jak w baśni Andersena, a wieczorem zaczął lać deszcz i cały misterny widoczek odszedł w nicość... A kwiaty, jak są, to są... :) A poza tym to tylko wiersz, podróż po krainie podświadomości.<br /><br />Aniu, bądź, jak wrócę, proszę. :)JoAnna https://www.blogger.com/profile/11758433485319820848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1853269355769141057.post-72957829197426720422016-01-22T15:04:24.772+01:002016-01-22T15:04:24.772+01:00Kiedy zamykam oczy, staram myśleć pozytywnie. Pozd...Kiedy zamykam oczy, staram myśleć pozytywnie. Pozdrawiam serdecznie. Lotkahttps://www.blogger.com/profile/15472500896154497200noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1853269355769141057.post-28412566549117520812016-01-22T12:15:13.727+01:002016-01-22T12:15:13.727+01:00JoAnno, czyżby tak Ci doskwiera zima , brak koloró...JoAnno, czyżby tak Ci doskwiera zima , brak kolorów i ciepła?<br />Pomyśl, że już dzień jest dłuższy o 49 minut i niedługo się ociepli.<br />Życzę więcej radości.Annahttps://www.blogger.com/profile/09627778091107983209noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1853269355769141057.post-74017494195843797562016-01-21T19:14:17.623+01:002016-01-21T19:14:17.623+01:00Serdecznie dziękuję i szczerze pozdrawiam, Eljocie...Serdecznie dziękuję i szczerze pozdrawiam, Eljocie, wszelkiego dobra!JoAnna https://www.blogger.com/profile/11758433485319820848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1853269355769141057.post-27508965532155448822016-01-21T19:13:15.458+01:002016-01-21T19:13:15.458+01:00Oda do rozpaczy
Biedna rozpaczy
uczciwy potwo...Oda do rozpaczy <br /><br /><br /><br />Biedna rozpaczy<br /><br />uczciwy potworze<br /><br />strasznie ci tu dokuczają<br /><br />moraliści podstawiają nogę<br /><br />asceci kopią<br /><br />lekarze przepisują proszki zebyś sobie poszła<br /><br />nazywają cię grzechem<br /><br />a przecież bez ciebie<br /><br />byłbym stale uśmiechnięty jak prosię w deszcz<br /><br />wpadałbym w cielęcy zachwyt<br /><br />nieludzki <br /><br />okropny jak sztuka bez człowieka<br /><br />niedorosły przed śmiercią<br /><br />sam obok siebie<br /><br /><br />ksiądz Jan TwardowskiJoAnna https://www.blogger.com/profile/11758433485319820848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1853269355769141057.post-23862170232934327642016-01-21T07:00:51.381+01:002016-01-21T07:00:51.381+01:00Wystarczy patrzeć na życie pozytywnie i dostrzegać...Wystarczy patrzeć na życie pozytywnie i dostrzegać małe codzienne radości! Nienawidzę biadolenia i użalania się nad sobą!Anek73https://www.blogger.com/profile/09184921659727288280noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1853269355769141057.post-64861860500981479032016-01-20T22:11:47.786+01:002016-01-20T22:11:47.786+01:00Bardzo klimatyczny wpis,pełen wewnętrznej pasji i ...Bardzo klimatyczny wpis,pełen wewnętrznej pasji i postrzegania życia.Lubie takie teksty.Pozdrawiam.eljot1946https://www.blogger.com/profile/16832113109825905867noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1853269355769141057.post-85642874552541066702016-01-19T19:54:55.913+01:002016-01-19T19:54:55.913+01:00Damy radę...
Wiesz, ja chyba jestem silną babą (ch...Damy radę...<br />Wiesz, ja chyba jestem silną babą (choć ciało mam takie, że wystarczy mnie mocniej dotknąć, a już mam siniaki). Mam gorsze chwile, ale umiem się szybko pozbierać, poukładać wszystko od nowa.<br /><br />Bezsilna byłam w życiu tak naprawdę tylko w momentach ekstremalnych, na które nie miałam żadnego wpływu, czyli wtedy, gdy odchodzili ludzie, których kochałam nad życie...<br /><br />Serdeczności wieczorową pora!JoAnna https://www.blogger.com/profile/11758433485319820848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1853269355769141057.post-91417168400922710242016-01-19T08:09:12.206+01:002016-01-19T08:09:12.206+01:00JoAnno!Bezsilność jest okropna nie można nic zrobi...JoAnno!Bezsilność jest okropna nie można nic zrobic tylko czekać a serce i uczucia zżerają człowieka od środka jak ogień nieugaszony pozdrawiam .U nas również zimowoWandahttps://www.blogger.com/profile/17321321013029044145noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1853269355769141057.post-30184336746004163392016-01-18T18:25:28.131+01:002016-01-18T18:25:28.131+01:00Dobrze piszesz i mądrze, Wandziu!
Przeczekać - to ...Dobrze piszesz i mądrze, Wandziu!<br />Przeczekać - to czasem najlepszy sposób, zwłaszcza na bezsilność...<br /><br />Pozdrowionka zimowe, u mnie mróz. :)JoAnna https://www.blogger.com/profile/11758433485319820848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1853269355769141057.post-74319772376738214932016-01-18T18:23:14.966+01:002016-01-18T18:23:14.966+01:00Czarownico, napisałaś coś, co chciałam napisać, a ...Czarownico, napisałaś coś, co chciałam napisać, a już z nerwów nie umiałam: "dziesięć razy to samo w różnych miejscach" - mój słownik wyrazów bliskoznacznych nie nadąża, inne - związane z pracą - również...<br />Potrafię napisać w dziesięć minut naprawdę dobry scenariusz, bo mam w głowie jakąś wizje i tylko ją przelewam na klawiaturę, aż się kabelki przepalają, ale jak nie widzę sensu, to siadam, gapię się w sufit, zaczyna mnie boleć głowa i jedną rzecz piszę godzinę (tak było też ze sprawozdaniem ze stażu, ale jak zobaczyłam styczniową pensję, to jednak było warto, choć z trudem mi to przyszło, a usłyszałam, że świetnie napisane).<br />Wiesz, bywa, że haruję wolontariacko (i ciężko), ale kocham to zmęczenie - bo ma ono dla mnie sens...<br /><br />Jakoś tak u nas jest, że tendencja do utrudniania sobie życia papierologią ma się dobrze, bo np. Mistrz K.I. "Biurokratę na wakacjach" i "Sekretarkę" napisał bardzo dawno temu. ;-))))<br /><br />Serdeczności!<br />JoAnna https://www.blogger.com/profile/11758433485319820848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1853269355769141057.post-44728786882581537742016-01-18T13:12:03.040+01:002016-01-18T13:12:03.040+01:00Czasami można mieć chandrę i być bezsilnym na prze...Czasami można mieć chandrę i być bezsilnym na przeróżne sprawy czy przemyślenia każdy zazwyczaj radzi sobie jak umie są różne ucieczki odczekać niekiedy starczy ale co ja wypisuję? ......serdecznie pozdrawiamWandahttps://www.blogger.com/profile/17321321013029044145noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1853269355769141057.post-71837504200184287002016-01-17T22:09:57.150+01:002016-01-17T22:09:57.150+01:00Mam takie same odczucia. Najbardziej mnie męczy pr...Mam takie same odczucia. Najbardziej mnie męczy praca bez sensu, gdy para idzie w gwizdek, a człowiek umordowany zbędną pisaniną nie ma już siły ani czasu na to, co jest ważne. To syndrom naszych czasów - powalająca biurokracja, pączkująca jak drożdże, powielająca sama siebie w mnożeniu niepotrzebnych bytów - dziesięć razy to samo w różnych miejscach. Absurd goni absurd. Nikt tego nie czyta, ale być musi, bo musi i już. Nawet ciężka praca tak nie męczy, jeśli ma sens i wydaje owoc.<br />PozdrawiamCzarownica z Bagienhttps://www.blogger.com/profile/04455684219731511525noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1853269355769141057.post-29747316816184549312016-01-17T20:32:41.861+01:002016-01-17T20:32:41.861+01:00W mózgu mi się zwoje poprzepalały. :(
Nie mam chwi...W mózgu mi się zwoje poprzepalały. :(<br />Nie mam chwilami siły do papierologii. Do tworzenia radosnej twórczości rzeczy zbędnych...<br />Jeszcze dwa tygodnie i spowolnię, o ile je przetrwam.<br /><br />Kocham swoją pracę i lubię pisać, ale jak nie widzę w czymś sensu, to idzie mi to jak krew z nosa. A w pisaniu na siłę sensu nie ma.<br /><br />Do miłego, Ra!JoAnna https://www.blogger.com/profile/11758433485319820848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1853269355769141057.post-74658939274492454492016-01-17T17:36:39.849+01:002016-01-17T17:36:39.849+01:00W ciemności,w kompletnej ciszy nachodzą przeróżne ...W ciemności,w kompletnej ciszy nachodzą przeróżne myśli-te dobre i te złe.<br />Źle się czuję i to potęguje przygnębienie.<br />Wszelkie pozytywy i uśmiech gdzieś umknęły-doskwiera ból i te czarne myśli.<br />Jednakże jeszcze nie czas,jeszcze nie pora przysiąść ze strachu.<br />Wystarczy nieco spowolniony tryb życia a nie oranie od świtu do nocy.<br /><br />Trzymaj się.<br />Do następnego...Jurekhttps://www.blogger.com/profile/06817619776243566848noreply@blogger.com