xXx
ostatnio sprawia mi b贸l
my艣l o pisaniu wierszy
s艂owa przychodz膮 i odchodz膮
jak ludzie kt贸rych kocha艂am
bez wzajemno艣ci
sny emituj膮 teksty na poziomie
najlepszych ale s膮 zbyt pi臋kne
bym mog艂a je wyszepta膰 do ko艅ca
bez liter贸wki pomy艂ki
wije si臋 we mnie poezja
kt贸rej nie potrafi臋 przekaza膰
i tylko bia艂e kartki mrucz膮
bezg艂o艣nie kusz膮 g艂adko艣ci膮
gdy si臋gam po pi贸ro
atrament nie wsi膮ka
w 艣lizgawk臋 celulozy
niemoc bywa interesuj膮ca
u艣wiadamia jak niewiele umiem
jak ma艂o wiem uczy pokory
nieistniej膮ce wiersze
wiedz膮 lepiej ode mnie
偶e czasem warto milcze膰
jik, 30 VIII 18
ostatnio sprawia mi b贸l
my艣l o pisaniu wierszy
s艂owa przychodz膮 i odchodz膮
jak ludzie kt贸rych kocha艂am
bez wzajemno艣ci
sny emituj膮 teksty na poziomie
najlepszych ale s膮 zbyt pi臋kne
bym mog艂a je wyszepta膰 do ko艅ca
bez liter贸wki pomy艂ki
wije si臋 we mnie poezja
kt贸rej nie potrafi臋 przekaza膰
i tylko bia艂e kartki mrucz膮
bezg艂o艣nie kusz膮 g艂adko艣ci膮
gdy si臋gam po pi贸ro
atrament nie wsi膮ka
w 艣lizgawk臋 celulozy
niemoc bywa interesuj膮ca
u艣wiadamia jak niewiele umiem
jak ma艂o wiem uczy pokory
nieistniej膮ce wiersze
wiedz膮 lepiej ode mnie
偶e czasem warto milcze膰
jik, 30 VIII 18
XxX
wiersz
jaki wiersz prosz臋 pani
wiersze pisze si臋 艂zami krwi膮 i flegm膮
a ja ci膮gle o tej jednej co to ka偶e lata膰
wiersz
po co wiersz prosz臋 pana
to niewdzi臋czna i trudna fucha to rzemios艂o
a ja g艂upia wci膮偶 zapominam 偶e nie potrafi臋
wiersz
brak wiersza prosz臋 pa艅stwa
wiersze jak tornada szalej膮 by odfrun膮膰
a ja chcia艂abym je uko艂ysa膰 i ujawni膰
na 艣lizgawce nieokie艂znanych emocji
jik, 19 IX 18
Ko艅cz膮 si臋 wakacje, kt贸re by艂y dla mnie bardzo intensywnym czasem. Prawie dwa miesi膮ce sp臋dzi艂am w r贸偶nych miejscach nad morzem, od 艢winouj艣cia po Tr贸jmiasto. W domu by艂am tylko po to, aby przepakowa膰 walizki, ale wszystko dobre, co si臋 dobrze ko艅czy!
wiersz
jaki wiersz prosz臋 pani
wiersze pisze si臋 艂zami krwi膮 i flegm膮
a ja ci膮gle o tej jednej co to ka偶e lata膰
wiersz
po co wiersz prosz臋 pana
to niewdzi臋czna i trudna fucha to rzemios艂o
a ja g艂upia wci膮偶 zapominam 偶e nie potrafi臋
wiersz
brak wiersza prosz臋 pa艅stwa
wiersze jak tornada szalej膮 by odfrun膮膰
a ja chcia艂abym je uko艂ysa膰 i ujawni膰
na 艣lizgawce nieokie艂znanych emocji
jik, 19 IX 18
Ko艅cz膮 si臋 wakacje, kt贸re by艂y dla mnie bardzo intensywnym czasem. Prawie dwa miesi膮ce sp臋dzi艂am w r贸偶nych miejscach nad morzem, od 艢winouj艣cia po Tr贸jmiasto. W domu by艂am tylko po to, aby przepakowa膰 walizki, ale wszystko dobre, co si臋 dobrze ko艅czy!
Powoli zbieram si臋 do powrotu tutaj.
Pozdrawiam serdecznie blogowych Znajomych. Wkr贸tce odwiedz臋 Wasze blogi i 偶ycie wr贸ci do normy.
:)
:)